Jechał deskorolką, w ręku miał znak drogowy, a w walizce grzyby halucynogenne

22-latek został zatrzymany, gdy jechał na deskorolce ulicą Haffnera, a w ręku trzymał znak drogowy, który miał być świątecznym prezentem dla dziewczyny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24 Pomorze
ws/gp

Komentarz [H]yperreala: 
:(

Odsłony

2756

22-latek został zatrzymany przez sopockich policjantów, gdy jechał na deskorolce ulicą Haffnera, a w ręku trzymał znak drogowy. Jak się okazało miał przy sobie też kilkaset grzybów halucynogennych. Znak miał być świątecznym prezentem dla dziewczyny.

Młodego mężczyznę zauważyli policjanci, którzy pieszo patrolowali sopocki deptak.

- Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że 22-latek z Gdyni kilka minut temu z ulicy Mickiewicza ukradł znak drogowy, który jako świąteczny prezent chciał dać swojej przyjaciółce - relacjonuje asp. Karina Kamińska z sopockiej policji.

Jak dodaje, 22-latek dziwnie się zachowywał więc policjanci sprawdzili jego bagaż. - Okazało się, że oprócz znaku drogowego mężczyzna miał przy sobie w walizce kilkaset grzybków halucynogennych - wyjaśnia rzeczniczka sopockiej policji.

Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.

- Policjanci sprawdzili również mieszkanie 22-latka, gdzie znaleźli i zabezpieczyli substancje psychotropowe. W sumie do badań laboratoryjnych policjanci przekazali blisko 700 sztuk grzybów z gatunku łysiczki lancetowatej - dodaje asp. Karina Kamińska.

Za posiadanie środków odurzających może grozić mu kara do 3 lat więzienia. Dodatkowo 22-latka ukarano mandatem za kradzież znaku drogowego. Musiał też poszukać innego prezentu dla dziewczyny.

Oceń treść:

Average: 9.6 (15 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Elo!- Wlasnie zaczyna mi sie praktyka miesieczna w zakladzie

elektronicznym,dlatego cala nasza klasa poszla na wagary.Byl piatek,myslalem co

tu zrobic aby sie znalezc na wyzynie,(high),wpadlem na pomysl Tussipectu

(syrop- jest bezpieczniejszy i malo szkodliwy), kupilem 2 buteleczki i

pojechalismy z kumplem do domu zaposcilem Tab Two i snujemy obliczenia (w

syropie jest 0,07 g efedryny a wlasciwie to jej chlorowodorku) liczylismy czy

nie za duzo czy nie za malo, troche nas to zwalowalo, ale zaczelismy pic.

  • Dekstrometorfan

Wiek: 22

Doświadczenie: mj, hash, amfa, gałka, DXM

Set & Setting: pokój, wrzut o 20.00, wywalenie na łóżku i jakiś marny film z Gibsonem (Edge of Darkness bodajże). Ostatni posiłek jadłem 2h temu żeby nieco ulżyć i tak katowanemu żołądkowi i przyśpieszyć działanie.

Dawka: 900mg+50g bimbru na 72kg przepite lemoniadą cappy

T+0

Wygodnie ułożony na łóżku wrzucam pierwsze opakowanie Acodinu. Film zaczyna się nieciekawie i dalej będzie tak samo (ale mniejsza z tym)

  • DMT
  • Ketamina
  • Przeżycie mistyczne

Burzliwy okres w moim życiu, nawrót depresji (tej z serii - nie wychodzę z łóżka, nie myję się, nie chodzę do pracy). Noc, łóżko, obok kobieta i pies.

Lata temu, chyba już dziesięć, miałem swoje pierwsze psychodeliczne tripy. Grzyby, trufle, kaktusy, kwasy... wiadomo. Dotarłem do sedna materii, odkryłem miłość, wieczność i zaburzenia psychotyczne, które niesamowicie utrudniały mi życie.

 

Chociaż patrząc na to z dzisiejszej perspektywy (czytaj: po doświadczeniu, które mam zamiar ci przybliżyć) byłem zbyt niedojrzały i zadufany w sobie, żeby to zrozumieć, częściowo przynajmniej. Byłem pewien, że psychodeliki tylko głaszczą cię po główce, a wszystko to - to naćpanie.

 

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Kodeina

To mój pierwszy trip-raport, więc proszę o wyrozumiałość :)



Set & Setting: miasto, mój dom, dom dziewczyny

Wiek: 17 lat

Doświadczenie: maryśka, benzodiazepiny (prawie wszystkie), leki psychosomatyczne i antydepresyjne, kodeina, morfina, mieszanki ''ziołowe'', efedryna, pseudoefedryna, dxm, kofeina, alkohol, tytoń

Substancje: kodeina, dxm, alprazolam

Dawkowanie: łącznie: ok 300 mg kodeiny, 435 mg dxm, 1 mg alprazolamu (w ciągu całego dnia)


randomness