Magiczne grzybki i ciężki weekend kanadyjskich policjantów

Policja z hrabstwa York w Ontario miała ciekawy weekend: funkcjonariusze zostali wezwani do dwóch niepowiązanych ze soba zdarzeń, gdzie dwaj mężczyźni niezależnie od siebie doświadczyli kiepskich tripów na grzybach, w efekcie czego zaczęli szaleć i biegać wokół wymachując nożami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

the influence.
Kristen Gwynne

Odsłony

700

Policja z hrabstwa York w Ontario miała ciekawy weekend: funkcjonariusze zostali wezwani do dwóch niepowiązanych ze soba zdarzeń, gdzie dwaj mężczyźni niezależnie od siebie doświadczyli kiepskich tripów na grzybach, w efekcie czego zaczęli szaleć i biegać wokół wymachując nożami. Według City News, oba badtripy zakończyło użycie taserów, a policjanci wysyłali grzyby zapieczone w jednym z domów do laboratorium w celu ich analizy.

"Magiczne grzyby są nielegalne i mogą być również bardzo niebezpieczne" – miała wyjaśniać policja. "Podobnie jak w przypadku wszelkich nielegalnych narkotyków istnieje możliwość, że mogą być czymś zaprawione lub zanieczyszczone innymi szkodliwymi substancjami."

Jest to ciekawa sytuacja, a policjanci mieli rację zwracajac uwagę na możliwość zafałszowania. Badania coraz częściej wykazują że coraz psychodeliki, takie jak psylocybina, aktywny składnik "grzybków", mogą przyczyniać się do poprawy zdrowia psychicznego. Z drugiej strony, nie ma dowodów wskazujących na to, by grzybki miały przyczyniać się do aktów agresji, zwłaszcza tak poważnych. Niedawne badania sugerują nawet, że psylocybina i LSD mogą potencjalnie wpływać na zmniejszanie przemocy w rodzinie.

Tym niemniej przy wysokich dawkach, u osób z historią tego typu zachowań, wszystko jest możliwe. Mimo to fakt, że obaj mężczyźni niezależnie od siebie chwycili za noże jest z pewnością osobliwy. To z pewnością nie jest normą.

Oceń treść:

Average: 9.3 (7 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • pFPP
  • Pozytywne przeżycie

Gorszego nie było, wszystko w tekście.

Poniedziałek. Otwieram oczy, na zegarku ślini się godzina 7:50. Świetnie, za 10 minut zajęcia, dlatego odwróciłem się na drugi bok i poszedłem spać dalej, wszak spałem całe trzy godziny. Po chwili jednak dopadły mnie "wyrzuty sumienia" i zwlokłem dupsko z barłogu. Jako "chwila" mam na myśli 30 minut, oczywiście. Zaczołgałem się do łazienki. Stary, wyglądasz jak gówno. Szast-prast, OK, doprowadzony do stanu używalności. Budzik wskazuje 8:45, faaak.

  • Dekstrometorfan

Substancja: dekstrometorfan


Doświadczenie: małe - dxm po raz pierwszy, wcześniej tylko thc i etanol


Dawka: 450mg na 80kg wagi (15 tabletek tussidexu)


Set&setting: stan umysłu - lekki dół


intencje - oderwanie od rzeczywistości, doświadczyć nowego przeżycia


miejsce spożycia - mieszkanie, sam

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Kodeina
  • Tramadol
  • Uzależnienie

Zupełna świadomość swoich działań

Jest to moj zbiór doświadczeń związanych głównie z kodeina, jak  opis prawdopodobnie postępującego uzależnienia. 

 

Nigdy nie planowałem próbować opioidów. W końcu mało jest osób które nie żałują swojej pierwszej próby. Zawsze miałem wrażenie że to najłatwiejsza droga prowadząca do przyjemności. Ale przecież nigdy nie spróbować to jak stracić. Wiedziałem że to kwestia czasu, bo jeśli nie mówi się stanowczo NIE, to w końcu powie się Tak.

 

Pierwsza próba 150mg kodeiny zupełnie nie planowana i przypadkowa. Również nieudana, bo trip podobny jak wypicie melisy.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana

29.10.09

randomness