Kaszuby: Policja walczy ze zbieraczami grzybów halucynogennych

Jak łatwo poprawić policyjne statystyki? Wystarczy przejść się na łąke...

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

7518
Wojnę zbieraczom i handlarzom grzybów halucynogennych wypowiedziała policja w Bytowie na Kaszubach. Na okolicznych łąkach, gdzie można znaleźć te rośliny, zatrzymano już 5 osób. Za posiadanie grzybów halucynogennych grozi kara do 3 lat więzienia.

Okazuje się, że w Bytowie grzyby są bardzo popularne wśród młodzieży. Reporter RMF rozmawiał z uczniami. Większość z nich wiedziała, jak działają te rośliny.

Policja mówi, że grzyby halucynogenne są teraz tak popularne, gdyż po pierwsze, w Bytowie trudno jest kupić inne narkotyki, bo policja rozbiła gang dilerów, po drugie grzyby można zbierać tylko jesienią.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

noname (niezweryfikowany)

&quot;Policja mówi, że grzyby halucynogenne są teraz tak popularne, gdyż po pierwsze, w Bytowie trudno jest kupić inne narkotyki, bo policja rozbiła gang dilerów... &quot; <br> <br>ROFTL :DDDDDDD <br>buch w strone najblizszego posterunku
niko (niezweryfikowany)

&quot;Policja mówi, że grzyby halucynogenne są teraz tak popularne, gdyż po pierwsze, w Bytowie trudno jest kupić inne narkotyki, bo policja rozbiła gang dilerów... &quot; <br> <br>ROFTL :DDDDDDD <br>buch w strone najblizszego posterunku
Gribecek (niezweryfikowany)

Ku...a, czytanie takich rzeczy doprowadza mnie do rozpaczy, ta tzw. &quot;polska policja &quot; robi wszystko, tylko nie to co powinna.U mnie na osiedlu zatrzymuje i wypuszcza dresików, którzy właśnie cos ukradli, a znacznie bardziej przerypane ma ktoś, u kogo znajdą trochę mushroomików albo opaloną fifę.
Budyń (niezweryfikowany)

Jak tak dalej będzie to się obrzezam i wyjadę do Izraela
sok (niezweryfikowany)

To pewnie dlatego Rappaattangg <br>nic nie pisze bo musi sie ukrywac <br>odkąd wysłali za nim list gończy. <br>Trzymaj sie <br>Rappaattangg <br>jestesmy z Tobą
rapatang (niezweryfikowany)

policja powinna lapac wszyskich facetow oni <br>wszyscy nosza grzyba (w spodniach)
hui (niezweryfikowany)

policja powinna lapac wszyskich facetow oni <br>wszyscy nosza grzyba (w spodniach)
Wertian (niezweryfikowany)

Grzyby to nie rośliny... Grzyby to grzyby! Pozdrowienia dl Pani Górz!
Anonim (niezweryfikowany)

grzyby nie sa roslinami! W biologii sa trzy krolestwa:zwierzeta,rosliny i grzyby,ok?
Anonim (niezweryfikowany)

BAKTERIE PROTISTY( COKOLWIEK TO EJST :D ) GRZYBY ROŚLINY ZWIĘRZETA - 5 królest świata organicznego co za debile dają takie informacje ?
Anonim (niezweryfikowany)

<p>nie badz k...wa taki madry</p>
Królik Głogów (niezweryfikowany)

Pale bo lubię...jem bo lubię...wciągam kiedy chcę bo lubię...Polska jest krajem polityków , policji i kościołów...mam 22 lata i nie widzę żadnych szans na polepszenie sytuacji jakiejkolwiek każdego z Nas do końca swojego życia...dziura budżetowa mogłaby być zlikwidowana w miesiąc czasu gdyby zalegalizować trawkę od 21 roku życia... palą wszyscy... policjanci,politycy,artyści,księża...mówię tak bo mam oczy i widzę co się dzieje...jestem za karą śmierci dla jeba.... pedofili,frajerów,morderców i polityków
monika (niezweryfikowany)

ahahahaha!!! grzyby to rosliny buhahahaha.....................................
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

duże oczekiwania

Podróż pierwsza

  • DMT
  • Tripraport

Samotny wieczór w domu, miło i spokojnie

Po kilkunastu miesiącach przerwy postanowiłem odświeżyć znajomość z psychodelikami. W międzyczasie zażywałem rekreacyjnie raz w tygodniu dosyć niewinne substancje takie jak marihuana, MDMA, ketamina, 2C-B czy lekkie stymulanty, ale po pewnym czasie przestały mi one (jak i życie w ogóle) sprawiać radość. Trzeba więc było coś na to poradzić.

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Miks

chłodny listopadowy dzień, ulice i środki komunikacji miejskiej Trójmiasta, zimny i niewygodny garaż na jakimś zadupiu, wspaniały humor w związku ze spotkaniem z moimi ulubionymi ćpunkami ;)

To spotkanie planowaliśmy już od dłuższego czasu, w planach przybierało różne formy (mieliśmy różne pomysły na to co ćpać), jednak ostatecznie z braku środków i możliwości stanęło na tym że znowu będziemy truć się dxm. Przed wejściem do pociągu zaopatrzyłem się w przydworcowej aptece w dwie paczki Acodinu, mając też w kieszeni troszkę mj zakupionej dnia poprzedniego.