W taksówce wysypał mu się biały proszek. Nie chciał go posprzątać – kierowca wezwał policję

Policjanci z Jasienicy zatrzymali 39-letniego mieszkańca powiatu bielskiego podejrzewanego o posiadanie narkotyków. Wpadł, bo rozsypał na siedzeniu taksówki amfetaminę. Pomimo próby ucieczki trafił do policyjnego aresztu. Grożą mu nawet 3 lata za kratami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kryminalki.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

278

Policjanci z Jasienicy zatrzymali 39-letniego mieszkańca powiatu bielskiego podejrzewanego o posiadanie narkotyków. Wpadł, bo rozsypał na siedzeniu taksówki amfetaminę. Pomimo próby ucieczki trafił do policyjnego aresztu. Grożą mu nawet 3 lata za kratami.

W czwartek późnym wieczorem w Jaworzu na ulicy Cieszyńskiej doszło do niecodziennego zdarzenia. Po zakończonym kursie taksówkarz zwrócił uwagę klientowi, że na siedzeniu pasażera rozsypał białą substancję, której nie chciał sprzątnąć. Klient zaczął się podejrzanie zachowywać, a kierowca, podejrzewając, że mogą to być narkotyki, zawiadomił przy pomocy kolegi policję. Kiedy klient zorientował się, że wezwano policję, zbiegł.

Po przybyciu na miejsce policjanci potwierdzili, że rozsypany w taksówce biały proszek to amfetamina. Dyżurny skierował na miejsce przewodnika z psem tropiącym i technika kryminalistyki, który zabezpieczył narkotyk. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania podejrzewanego o ich posiadanie mężczyzny. Policjanci w niespełna godzinę namierzyli 39-letniego mieszkańca powiatu bielskiego. W toku dalszych czynności okazało się, że posiadał przy sobie marihuanę i amfetaminę. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje wkrótce prokurator.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Set & Setting:

Paliłem w domu rodzinnym. Byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tej roślinki. Długo przygotowywałem sie do spotkania z czymś niesamowitym, mającym większa nawet moc niż grzyby. Sporo czytałem o szałwii wieszczej. Przed seansem starałem się uspokoić oddech i myśli. Byłem również wierny poprzednim naukom szałwii, bowiem nie był to mój pierwszy raz. nauki szałwii było podobne, jak u innych osób próbujących ekstraktów z niej. Ich treść sprowadzała sie do zachowania swoistej tajemnicy i nierozpowiadania o niej osobom nieprzygotowanym.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywny, spokojny bez żadnych strachów i na luzie I NOGA W GIPSIE

Zaprosiłem mojego kumpla Bartka z rana do mnie żeby skonsumować kartony. wstaje 8.30 w chuj poddenerwowany, rutyna co rano i wgl, przychodzi o 9.20. Walim kartony na zdrowie i siadamy na kanapie. Żadnych efektów przez 30 min, przychodzi Krzysiu i pyta się czy cos czujemy, ale nic wyjątkowego może trochę znużenie. Przychodzi kolejny i ostatni trip sitter Dawid. Siedzimy chwile u mnie jeszcze chwile słuchamy muzyki i powoli zbieramy się do wyjścia. Biorę kule i powoli przeskakuje do wyjścia. Umawiam się z mamą ze wrócimy na obiad i w końcu na dworze.

  • Ketamina

Niewyspany i zmęczony, już miałem iść spać.

Miejsce akcji:
Miasteczko w Holandii, mój dom a także moja głowa.

Czas akcji:
Czas trwania akcji obejmuje wieczór i noc podczas której spałem.

Bohaterowie:
Ja - Gryby

Komar

Antek

 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Podniecenie, ciekawość, ekscytacja, Trip z grupą znajomych

            Impuls, krótka chwila zadecydowała o tym, że podjąłem próbę sklecenia tego trip raportu.

 

randomness