Przyszedł na dozór z narkotykami

Mężczyzna stawił się na komendzie w ramach dozoru policyjnego w związku z wcześniejszą sprawą karną. 42-latek przyszedł do jednostki policji z... amfetaminą.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KMP Świętochłowice

Odsłony

428

Policjanci ze świętochłowickiej komendy zatrzymali 42- letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna stawił się na komendzie w ramach dozoru policyjnego w związku z wcześniejszą sprawą karną. Okazało się, że jest on poszukiwany celem odbycia ponad 1,5 roku kary pozbawienia wolności. Jenak to nie był koniec jego kłopotów, bowiem 42-latek przyszedł do jednostki policji z... amfetaminą. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Mundurowi ze świętochłowickiej komendy zatrzymali 42-letniego mieszkańca miasta. Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Mężczyzna stawił się do Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach na policyjny dozór w związku z wcześniejszą sprawa karną. W trakcie podpisywania dozoru okazało się, że jest poszukiwany celem doprowadzenia do aresztu śledczego. Decyzją sądu, mężczyzna miał odbyć karę ponad 1,5 roku pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa narkotykowe. Jednak to nie był koniec kłopotów mieszkańca Świętochłowic, bowiem policjanci znaleźli przy nim narkotyki. Świętochłowiczanin miał przy sobie amfetaminę, z której można przygotować ponad 50 porcji dilerskich tego narkotyku.

Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania środków psychoaktywnych, za które grozi kara do 3 lat więzienia. Następnie został przetransportowany do aresztu śledczego. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

 

Po powrocie ze sklepu odmierzyliśmy trzy równe dawki i o 7:58 wsypaliśmy pod język. Proszek szybko się rozpuszcza. Ma gorzkawy, znośny smak.

8:05 Siedziałem na łóżku w jednej pozycji z oczekiwaniem na efekty. Język zaczął sztywnieć jak po znieczuleniu dentystycznym. Po chwili miałem pełne usta śliny.

  • LSD-25

Wszystko zaczęło się gdy weszliśmy z kumpelą na serwer dotyczący narkotyków. Było tam pełno fajnych artykułów. Kilka opisów tripów, a przede wszystkim dość spory artykuł o kwasie. Zaczęliśmy wyobrażać sobie jak to by było zarzucić sobie papierka. Słyszeliśmy o nim z opowiadań innych i z kilku sprawozdań znalezionych w necie. Faza kwasowa rysowała się w naszej wyobraźni zupełnie inaczej niż przeżycia po zwykłej, dobrej gandzi. Postanowiliśmy: trzeba będzie spróbować przy najbliższej nadarzającej się okazji. No i okazja nadeszła.

  • Kodeina

Chciałbym się z Wami podzielić swoją dzisiejszą podróżą. Moją poważną przygodę z substancjami aktywnymi zakończyłem z grubsza juz prawie rok temu. Od tamtej pory paliłem 2 razy, w dosłownie w kilku przypadkach raczyłem się alkoholem, choć jeśli chodzi o ilość jednego, jak i drugiego - nie przesadzałem. Jakieś 0,2 grama 10x ekstraktu Salvii spoczywa już od dłuższego czasu w mojej magicznej skrzyneczce, która swoim wyglądem przypomina mi o starych, jakże dziwnych czasach...

  • Mieszanki "ziołowe"

Wiek i masa ciała:19 lat, 78kg
Doświadczenie: Alkohol, MJ, DXM, mieszanki 'ziołowe', Benzydamina
s&s: We wtorek wieczorem po przeczytaniu kilku
TripRaportów naszła mnie ochota na spróbowanie pills'ów "Druid Fantasy" z LSA.


Trip raport pisany nad ranem tego samego dnia.