Substancja: LSD, kartonik z Bartem Simpsonem
Doświadczenie: marihuana, haszysz, Psilocibe, LSD, exstasy, DXM, amfetamina, kokaina
Krytyka Polityczna
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- następna ›
- ostatnia »
Substancja: LSD, kartonik z Bartem Simpsonem
Doświadczenie: marihuana, haszysz, Psilocibe, LSD, exstasy, DXM, amfetamina, kokaina
Dobre nastawianie, spokój w domu.
Marihuana to zadziwiająca roślina... nie mogę wyjść z zachwytu do niej. Paliłem 4 razy i za każdym razem zupełnie inny stan. Dzisiaj opiszę wam jeden z ciekawszych przypadków. Zrobię to starannie, ponieważ mam świeże wspomnienia i liczne nagrania wideo, czy też głosowe, których celem było, jak zwykle, jak najlepsze uchwycenie skutków przygody narkotykowej i zapamiętanie szczegółów. Można więc stwierdzić, że będzie to bogaty w filozoficzne pytania, zabawne cytaty zjaranego, ekspresyjne opisy i niecodzienne sytuacje opis.
Pozytywny nastrój, oczekiwanie głębokiego doświadczenia psychicznego. Sam w lesie w piękny, słoneczny dzień.
13:00, Cudowny, słoneczny dzień. Umiejscowiłem się w pięknym, pagórkowatym, kolorowo-jesiennym lesie i przyrządzam wywar z 85 ususzonych grzybków. Kilkanaście metrów pode mną płynie mały wodospad, a ptaki dają znać o sobie w leśnym zaciszu. Zalewam grzyby gorącą wodą z termosu i po odczekaniu chwili do ostygnięcia powoli wypijam.