Siedzimy w domu i palimy więcej marihuany. Tak wynika z unijnego badania

W 2021 roku MDMA, kokainy i amfetaminy używaliśmy w Europie mniej niż przed pandemią. Wyniki badania przeprowadzonego w kwietniu i marcu zeszłego roku pokazują, że nie tylko szkoła i praca przeniosły się do domów, ale również narkotyki bierzemy najczęściej właśnie w mieszkaniu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Krytyka Polityczna
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

66

W 2021 roku MDMA, kokainy i amfetaminy używaliśmy w Europie mniej niż przed pandemią. Wyniki badania przeprowadzonego w kwietniu i marcu zeszłego roku pokazują, że nie tylko szkoła i praca przeniosły się do domów, ale również narkotyki bierzemy najczęściej właśnie w mieszkaniu.

Na stronę Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA), gdzie znajdowała się ankieta z pytaniami o to, jak przyjmujemy substancje psychoaktywne, weszło ponad 360 tys. osób. Zdecydowana większość zrezygnowała z udzielenia odpowiedzi i nie chciała dzielić się tym, co, jak i gdzie pali, wciąga i wstrzykuje. Autorom badania udało się jednak zebrać 50 tys. odpowiedzi, na podstawie których wyciągają wnioski na temat trendów w używaniu narkotyków.

Na pytania zawarte w ankiecie odpowiadały tylko te osoby, które miały na to ochotę – badanie nie jest oparte na próbie reprezentatywnej dla całej populacji. Jakie są tego konsekwencje? Na podstawie jego wyników nie można stwierdzić, ilu mieszkańców Unii Europejskiej pali marihuanę, a ilu przyjmuje dożylnie heroinę. Nie dowiemy się też, ile Polek i Polaków robi to sporadycznie, a ile ma problemy z uzależnieniem. Tego typu dane unijna agencja badająca narkotyki publikuje co roku w swoim sztandarowym Europejskim raporcie narkotykowym.

Cel internetowej ankiety jest inny: ma wykazać trendy i nowości w tym, jak używamy narkotyków. Jak to możliwe? Otóż autorzy badania wiedzą, że na ich pytania odpowiedzą tylko najbardziej zainteresowani, zaangażowani użytkownicy. W końcu, kto z własnej woli klika w unijną reklamę zamieszczoną na Facebooku lub Instagramie i poświęca kilka do kilkunastu minut na opisywanie w formularzu swoich doświadczeń z marihuaną, MDMA, kokainą, heroiną i tak zwanymi dopalaczami?

Badaniu przyświeca założenie, że odpowiedzi spływają od swego rodzaju narkotykowej awangardy – czyli tych, którzy najszybciej podchwytują rynkowe nowości, inicjują nowe sposoby przyjmowania substancji psychoaktywnych i są bardziej skorzy do eksperymentowania. To oczywiście dość problematyczne założenie, bo trudno uwierzyć, żeby internetowa ankieta docierała na przykład do użytkowników opiatów w kryzysie bezdomności – a z pewnością tej grupie użytkowników trudno odmówić istotnej roli w narkotykowych ekosystemach europejskich miast.

Z danych opublikowanych na unijnej stronie wiemy, że 50 tys. odpowiedzi udało się pozyskać głównie od ludzi młodych – najwięcej zebrano ich w grupie wiekowej 18–24 lata, niewiele mniej wśród osób w wieku 25–34. Odpowiedzi od osób powyżej 45. roku życia udzieliło zaledwie 2,5 tys. osób. Dużo więcej wypełnionych ankiet spłynęło od osób, które w kategorii płeć zaznaczyło opcję „mężczyzna” (70 proc) – kobiet w całej puli jest 30 proc., w wynikach nie uwzględniono, ile odpowiedzi pochodzi od osób niebinarnych płciowo. Ankieta została przygotowana w 27 językach i przeprowadzono ją w 30 krajach – również poza Unią Europejską. Z Polski spłynęło blisko 3 tys. odpowiedzi.

Z badania dowiadujemy się, że trzy używki zdecydowanie dominują na liście substancji, którymi raczą się Europejki i Europejczycy: alkohol, konopie i tytoń. Ponad 90 proc. ankietowanych używało tych dwóch pierwszych używek w ciągu ostatnich 12 miesięcy, tytoniu 84 proc. Poza podium znalazły się MDMA, czyli ecstasy (35 proc.), kokaina (34 proc.), amfetamina (28 proc.), LSD (20 proc.), nowe substancje psychoaktywne, czyli tak zwane dopalacze (16 proc.), ketamina (13 proc.), metamfetamina (9 proc.) i heroina (3 proc.).

Badanie przeprowadzono w marcu i kwietniu 2021 roku, w tygodniach zdominowanych przez kolejną falę zachorowań na koronawirusa przetaczającą się przez wszystkie państwa UE. W wielu krajach, w tym w Polsce, zwiększano wówczas obostrzenia związane z pandemią. Ten kontekst nie umknął badaczom, którzy zapytali w ankiecie wprost: „Czy pandemia COVID-19 miała wpływ na to, w jaki sposób używałeś/aś danej substancji?”.

Zmiany w używaniu poszczególnych substancji psychoaktywnych w ciągu ostatnich 12 miesięcy, źródło: European Web Survey on Drugs 2021, EMCDDA

Zaskoczeń raczej nie było. Około jednej trzeciej użytkowników MDMA, kokainy i amfetaminy zadeklarowało, że zażywa tych substancji mniej niż przed pandemią. Z kolei najwięcej użytkowników deklarujących wzrost spożycia znajdziemy wśród osób palących marihuanę i przyjmujących heroinę. Nie trudno dopatrzyć się tutaj zależności. Substancje z pierwszej grupy najczęściej przyjmowane są na imprezach, w towarzystwie, często podczas festiwali muzycznych. Marihuana i heroina to substancje przyjmowane w czterech ścianach lub gdzieś w ustronnym miejscu na dworze.

I rzeczywiście te dwa miejsca zdecydowanie przodują w rankingu przestrzeni, w których w ciągu ostatnich 12 miesięcy ankietowani przyjmowali narkotyki. Skoro zarówno nauka, praca i życie prywatne zostało ograniczone w dużej mierze do mieszkania, to nic dziwnego, że 89 proc. ankietowanych odpowiada, że narkotyki przyjmowało właśnie w domu. 54 proc. wybrało przestrzeń publiczną, czyli park, ulicę, skwer. Aż 43 proc. osób udało się w czasie pandemii wziąć udział w festiwalu muzycznym lub imprezie. Co ciekawe, 12 proc. przyjmowało substancje psychoaktywne w miejscu pracy – podobna liczba przyznała się do tego, że raczyła się używkami w szkole lub na uczelni.

Miejsce przyjmowania poszczególnych substancji psychoaktywnych w ciągu ostatnich 12 miesięcy, źródło: European Web Survey on Drugs 2021, EMCDDA

Dzięki badaniom dostajemy również wgląd w interesujące dane dotyczące motywacji ankietowanych do sięgania po używki. Kontrowersje wokół marihuany potrafią budzić lęki, a te z kolei prowadzą do budowania dalekich od rzeczywistości wizji tego, co kieruje użytkownikami zakazanych substancji psychoaktywnych. Trudno o lepszą tego ilustrację niż debata sejmowa nad poluzowaniem surowego prawa regulującego użycie konopi indyjskich sprzed kilku tygodni. Posłowie PiS opowiadali podczas obrad, że użytkownicy marihuany powodują wypadki ze skutkiem śmiertelnym, a samo istnienie parlamentarnego zespołu ds. legalizacji marihuany określili mianem skandalu.

W unijnym raporcie nie ma nic o wypadkach śmiertelnych, które powodować mieliby Europejczycy i Europejki, poznajemy za to odpowiedź na pytanie: „Dlaczego palą?”.

Blisko 8 na 10 osób odpowiada, że chce się po prostu zrelaksować, 7 na 10 robi to „dla zabawy”. Co jednak interesujące, zwłaszcza z perspektywy zdrowia publicznego i dyskusji nad dostępem do marihuany medycznej, wiele spośród ankietowanych używa jej do samoleczenia. Połowa z nich paliła, żeby poprawić jakość snu, około 40 proc. liczyło na to, że marihuana pomoże im w zmaganiach z uczuciem niepokoju i depresją, a główną motywacją dla 24 proc. była chęć uśmierzenia bólu. Tak wygląda rzeczywisty wachlarz motywacji osób, które sięgają po marihuanę.

Powody używania marihuany w ciągu ostatnich 12 miesięcy, źródło: European Web Survey on Drugs 2021, EMCDDA

Odpowiedzi w internetowej ankiecie podobnej do tej zorganizowanej przez Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) można udzielić na stronie organizacji Global Drug Survey. W tym roku badacze zadają pytania o bezpieczeństwo w klubach (a dokładnie o tak zwaną pigułkę gwałtu), doświadczenia seksualne po psychodelikach oraz palenie tytoniu kupione na czarnym rynku. Dotychczas w tym badaniu udział wzięło 49 tys. osób.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Info: 23 lata, 80kg, 185 cm wzrostu.

Substancja: Dekstrometorfan - Acodin, tabletki 15mg.

Doświadczenie: MJ, pixy, Amfetamina, Mieszanki kolekcjonerskie.

Set&Settings:Pierwsze dwa razy nastawienie pozytywne. Za trzecim razem - Neutralne. Prawdę mówiąc nie byłem przekonany tym razem czy chcę brać i czy cokolwiek osiągnę z DXM. Ostatecznie jednak znalazłem się w aptece wypowiadając słowa: „Czy jest Acodin? Dwie paczki poproszę”.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

18 lat, 70 kg

Dawno niczego nie pisałem. No bo też dawno nie miałem o czym. Palenie na działce, czy ćpanie przed snem nie jest niczym na tyle porywającym, żeby ktoś naprawdę chciał o tym czytać. Nic się nie dzieje, połowy rzeczy nie pamiętam lub nie umiem nazwać.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan

Set & Setting

U siebie w pokoju, bezstresowo bo wszyscy gdzieś powyjeżdżali :)

Dawkowanie

29 tabletów akodina

3 saszety Tantuma, rzecz jasna z filtracją

Wiek

21 lat już tak chodzę, w dragi bawię się od mniej więcej roku.

Doświadczenie

Alkohol, MJ, Korzeń snów, Gałka, Tytoń, Amfetamina, Metkat, bufedron, 4-MEC, 4-MMC, 4-EMC, MDPV, 4-ACO-DMT, 4-HO-MET, 2C-E, DPT, AMT, Kodeina, Diazepam, DEX i Benzyna (osobno do dziś ofkoz)

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana

Domowe zacisze, czwartkowy wieczór ok. 22. Nastawienie bardziej niż pozytywne, w tle muzyka z playlisty stworzonej na podobne okoliczności, na stole piwko a w lodówce przygotowane na gastro spaghetti. Jak się wydawało, przy takim zestawie można liczyć na miły wieczór :)

Dzień przed opisywanym poniżej tripem, zakupiliśmy sztukę u znajomego. Z powodu braku wolnego czasu, pomyślałam że palenie najlepiej odłożyć na luźny, spokojny wieczór, więc sztuka powędrowała do szuflady. Następnego dnia mieliśmy wolny wieczór,  zaproponowałam, żeby przyjarać po chamsku z wiadra;) Mój facet nie lubi palić w ten sposób, ale w końcu go namówiłam i poszłam do kuchni przygotować co trzeba.

W między czasie upichciłam szybko spaghetti (ostatnimi czasy często miałam potworne gastro po paleniu) i włożyłam piwka do lodówki.

randomness