Holandia

Zwykli Holendrzy nadal czują się w swoim kraju bezpiecznie, co pokazują badania opinii publicznej, ale sama policja jest w tarapatach. Związek zawodowy służby bije na alarm: brakuje 2 tys. policjantów i śledczych, a podziemie narkotykowe kwitnie.

Holandia zaczyna przypominać "narkopaństwo", a funkcjonariusze służb bezpieczeństwa nie mają wystarczających środków, by walczyć ze zorganizowanymi grupami przestępczymi - ostrzegł dziś związek zawodowy holenderskiej policji.

Do pełnej legalizacji marihuany w Holandii jeszcze długa droga, jednak w tym roku lokalne rady wezmą udział w próbie uregulowania produkcji konopi indyjskich, aby dostarczać je bezpośrednio do coffee shopów.

W ubiegłym tygodniu policja w Islandii, Polsce i Holandii przeprowadziła wielką akcję skierowaną przeciw producentom syntetycznych narkotyków. Działania te koordynowane były przez Europol.

Nowy rząd Holandii ma rozpocząć eksperyment polegający na regulowanej uprawie konopi indyjskich przy coffeeshopach w 10 dystryktach. Plan ten to podstawowy krok w kierunku legalizacji upraw po niemal dwóch dekadach represyjnej polityki w tej kwestii.

Grupa młodych ludzi z Holandii stworzyła projekt nazwany przez nich „Drugslab”. Jak sami twierdzą, jest on kanałem edukacyjnym, na którym chcą prezentować widzom, w jaki sposób zażywa się różne rodzaje środków odurzających oraz jaki mają one wpływ na ludzki organizm.

Dobrze wiadomo, że alkohol upośledza funkcje motoryczne i poznawcze. Z drugiej strony alkohol podwyższa pewność siebie i zmniejsza lęk społeczny, a to powinno poprawić zdolności językowe prezentowane w kontakcie z drugą osobą...

Korzystając z nowej metody, opracowanej przez naukowców z Wielkiej Brytanii i Holandii, policja będzie w stanie w ciągu kilku sekund stwierdzić, czy ktoś brał kokainę, pobierając od niego jedynie odciski palców.

Grupa policjantów z Polski odwiedziła Zutphen w środkowej Holandii. Wspólnie z holenderskimi mundurowymi zwiedzili centrum miasta oraz ośrodek dla uchodźców. Przy okazji podglądania codziennej pracy miejscowych policjantów oraz sposobów walki z przestępczością narkotykową odwiedzili również coffeeshop.

Według austriackiego ministra spraw wewnętrznych Holandia nie stara się wystarczająco, jeśli chodzi współpracę obu krajów na polu walki z narkotykami.

Pomimo obiekcji zgłaszanych przez spółdzielnię mieszkaniową mężczyzna wynajmujący mieszkanie w Amsterdamie może hodować marihuanę do celów medycznych - zdecydował sąd okręgowy.

Dość ciekawy materiał portalu medycznamarihuana.com. Mikael jest Polakiem, który urodził się w Szwecji i pracuje w Holandii, gdzie jest koordynatorem badań klinicznych dot. marihuany w firmie Bedrocan.

Uwaga, tekst przytacza wnioski z najnowszych badań, które mogą zburzyć Wasz światopogląd, albowiem na pewno w życiu nie przyszło Wam to na myśl ;)

Holenderska policja zlikwidowała mobilną wytwórnię narkotyków umieszczoną w ciężarówce. Przechwycono produkty, z których przestępcy mogli stworzyć aż miliard tabletek ekstazy.

Od Nowego Roku Mellow Yellow, najstarszy amsterdamski lokal z marihuaną w menu, został permanentnie zamknięty – pisze The Economist. W ciągu 20 lat liczba takich miejsc, z których stolica Holandii słynie na całym świecie, zmalała o połowę.

W lokalu nie można kupić alkoholu, ponieważ właściciele chcą pomagać leczyć kaca, a nie go powiększać. Goście mogą natomiast liczyć na wodę, witaminowe soki z owoców i warzyw oraz potrawy mięsne.

Widząc graczy biegających po okolicy, próbujących chwytać, pokonywać i trenować stworzenia, które tylko oni widzą, nietrudno pomyśleć o nich, że muszą być pod wpływem jakiejś substancji...

Policja zatrzymała w Belgii i Holandii kilkadziesiąt osób w ramach śledztwa wymierzonego w szajkę wytwarzającą syntetyczne narkotyki w laboratoriach zdolnych do produkcji nawet miliona tabletek ecstasy dziennie - ogłosiły we wtorek belgijskie władze.

Co najmniej tonę marihuany i ponad 56 kg kokainy miała w pierwszej dekadzie XXI w. sprzedać polskim gangom Teresa J. zwana Teresą z Rotterdamu. Kobiety poszukują śledczy z Polski i Holandii.
Aż 55 osób aresztowano oraz dokonano przeszukań 124 obiektów mieszkalnych, przemysłowych oraz magazynowych w ramach przeprowadzonej w Holandii wielkiej obławy przeciwko gangom narkotykowym.
Pośród wszelkich dostępnych na wolnym rynku zaawansowanych systemów bezpieczeństwa, stylowe fosy z gadami stały się w czasach nowożytnych smutną rzadkością, jednakże jedna z nieźle prosperujących holenderskich grup handlarzy metamfetaminą postanowiła pójść na przekór trendom.

Organizatorzy amsterdamskiego festiwalu muzyki tanecznej ogłaszają, że nie będą wyciagać konsekwencji wobec osób przyłapanych na posiadaniu do pięciu tabletek ecstasy.

Holenderscy naukowcy zbadali, jak kokaina wpływa na zdolność do rozpoznawania cudzych emocji. Wyjaśniają m.in., dlaczego po przyjęciu tego narkotyku ludzie stają się bardziej towarzyscy.

Zmierzch ery coffee shopów

Niewiele ponad trzy miesiące dzieli Holendrów od nowych przepisów, regulujących dostępność miękkich narkotyków, zwłaszcza marihuany, na rynku. Prawicowy rząd Marka Ruttego postanowił, że z popularnych coffee shopów będą mogli korzystać jedynie Holendrzy, bo turyści to więcej kłopotów niż pożytku.
Holandia jest coraz bliżej legalizacji wszystkich narkotyków.
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Diazepam
  • Gałka muszkatołowa
  • Ketamina
  • Klonazepam
  • Kodeina
  • LSD
  • Marihuana
  • Morfina
  • Pseudoefedryna
  • Tramadol
  • Uzależnienie

praktycznie wszędzie i w każdych okolicznościach

5 lat czystej destrukcji – historia mojego uzależnienia

  • Szałwia Wieszcza

To była moja 3 próba i jak dotąd najbardziej udana :) Salvia pochodziła z

botanic-art (tak tak, z tej majowej promocji, dzięki Black za infosa :),

nabiłem równowartość 3 lufek drobno pokruszonych liści do bongosa i nie

odrywając zapalniczki od stuffu sciagnąłem 4 duże buchy, długo

przetrzymując dym w płucach.


  • DMT
  • Pierwszy raz

Nastrój: Jak zwykle podniecenie towarzyszące chęci spróbowania nowej używki. Miejsce: ulubione do spożywania narkotyków czyli pokój. Z trzech tripów podczas dwóch towarzyszyły mi zaufane osoby.

Opiszę tu trzy tripy po DMT, jako że wszedłem w posiadanie gargantuicznej ilości pół grama tejże substancji, a każdy z nich było jakościowo inne od poprzednich. A więc:

randomness