Sąd pozwolił mieszkańcowi Amsterdamu na uprawę marihuany

Pomimo obiekcji zgłaszanych przez spółdzielnię mieszkaniową mężczyzna wynajmujący mieszkanie w Amsterdamie może hodować marihuanę do celów medycznych - zdecydował sąd okręgowy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

fakty.nl
łd

Odsłony

80

Pomimo obiekcji zgłaszanych przez spółdzielnię mieszkaniową mężczyzna wynajmujący mieszkanie w Amsterdamie może hodować marihuanę do celów medycznych - zdecydował sąd okręgowy.

58-letni Rudolf Hillebrand jest nosicielem wirusa HIV, a marihuana pomaga mu zwalczać nudności i wymioty. Używa około 5 gramów dziennie i musi mieć stale 51 roślin, aby zaspokoić swoje zapotrzebowanie.

Wirusem HIV mieszkaniec stolicy Holandii został zarażony w trakcie pracy na oddziale intensywnej terapii w 1992 roku. W 2015 r. policja przeprowadziła nalot na wynajmowane przez niego mieszkanie, a jego samego oskarżono o nielegalną uprawę konopi. Hillebrand wyjaśniał wtedy, że dostępna w sprzedaży medyczna marihuana na niego nie działa, a na kupowanie jej w coffee shopach po prostu go nie stać.

W lutym ubiegłego roku są zdecydował, że mężczyzna może kontynuować hodowlę. Wtedy jednak spółdzielnia Eigen Haard stwierdziła, że będzie musiał opuścić mieszkanie, jeśli nadal zamierza to robić.

W poniedziałek sąd przyznał rację w tym sporze Hillebrandowi. Podkreślił, że 58-latek w żaden sposób nie uprzykrza życia sąsiadom.

Spółdzielnia jak na razie nie planuje podjąć żadnych kolejnych kroków w tej sprawie.

Oceń treść:

Average: 8 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • Alkohol
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Setting: Sylwestr w bezpiecznym przytulnym apartamencie u siostry kolegi wraz z 5 przyjaciółmi, gdzie każdy dla każdego przyjacielem. Gotowy na przeżycie, doinformowany na temat używki oraz wykonany test na obecność 2cb Mecke oraz Marquis. Set: Gotowy na przeżycie, wiem czego się spodziewać. Nie obawiam się ani trochę. W końcu brałem już wcześniej LSD oraz jestem bardzo dobrze doinformowany.

10 dni i Sylwester, trzeba coś ogarnąć - ustaliliśmy wszyscy w grupie. Początkowo chciałem kwas, ponieważ byłem zły na siebie za to, że nie udało mi się przeżyć w pełni pozytywnego tripa ostatnim razem. Spanko oznajmił, że kwas odpada - twierdzi, że nie jest gotowy na przeżycie tego ponownie. Decydujemy się wstępnie na zakup MDMA. Konieć końców zakupujemy 5x 2CB + 1x MDMA - jakoś tak wyszło. Słyszałem już wcześniej o tej używce i bardzo chciałem ją ztestować, stwierdziłem, że wszystko byleby nie mdma w chacie, wolałbym ją już wziąć w klubie.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Total spontan. Lekko podpity, solidnie zjarany. Noc.

Witam. Nie przypuszczałem, że z tego wydarzenia będzie się dało zrobić TR, ale to co się stało przerosło moje oczekiwania. Pomijając oczywisty fakt, że cała historia zapewne nigdy się nie wydarzyła, zacząć powinienem od wyjaśnienia kontekstu kolei rzeczy. Wszystko działo się w innym wymiarze, więc nie wiadomo, czy milion lat temu, czy wczoraj.

Piękna zima była tej wiosny. Na wielkanoc spadł śnieg i połamał wiele drzew. Trwała szara, pochmurna majówka.

  • MDMA (Ecstasy)

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie jestem tym kretynem, który pisał pod ksywą kajot różne szczeniackie debilizmy - więc jeśli planujesz pochopnie skomentować ten raport - wyjdź.


XTC - Extasy czyli po polsku ekstaza. W internecie możemy znaleźć taką definicje tego słowa: stan niezwykłego uniesienia, zachwytu, połączony z oderwaniem uwagi od rzeczywistości; mistyczny trans. Myśle, że te słowa idealnie oddają ogólny stan wywołany mała tabletką.


  • Gałka muszkatołowa


doświadczenie: prawie zadne kilka razy mj

substancja: galka muszkatolowa i piwo



no wiec tak przypadkiem wpadlam na ta stronke i od razu przypadl mi do gustu pomysl wyprobowania galki.



poniedzialek: namowilam chlopaka na opakowanie galki na nas dwojke. zgodzil sie wiec wypilismy napoj ze startej wlasnorecznie galki. ochyda! ale po 40 min wziely nas smiechy i hihy. po godzinie przeszlo i njuz nic nie wystapilo. pomyslelismy ze albo lipa albo za malo


randomness