Wiek: 19 lat (48 kg)
Ilość: 50 g (2 gałki) świeżo startych
Oczekiwania: Pierwszy raz- przeżycie mistyczne
Ludzie: koleżanka S. i koleżanka P., brat K.
Pierwszy dzień. 30.10.2011.
Pomimo obiekcji zgłaszanych przez spółdzielnię mieszkaniową mężczyzna wynajmujący mieszkanie w Amsterdamie może hodować marihuanę do celów medycznych - zdecydował sąd okręgowy.
Pomimo obiekcji zgłaszanych przez spółdzielnię mieszkaniową mężczyzna wynajmujący mieszkanie w Amsterdamie może hodować marihuanę do celów medycznych - zdecydował sąd okręgowy.
58-letni Rudolf Hillebrand jest nosicielem wirusa HIV, a marihuana pomaga mu zwalczać nudności i wymioty. Używa około 5 gramów dziennie i musi mieć stale 51 roślin, aby zaspokoić swoje zapotrzebowanie.
Wirusem HIV mieszkaniec stolicy Holandii został zarażony w trakcie pracy na oddziale intensywnej terapii w 1992 roku. W 2015 r. policja przeprowadziła nalot na wynajmowane przez niego mieszkanie, a jego samego oskarżono o nielegalną uprawę konopi. Hillebrand wyjaśniał wtedy, że dostępna w sprzedaży medyczna marihuana na niego nie działa, a na kupowanie jej w coffee shopach po prostu go nie stać.
W lutym ubiegłego roku są zdecydował, że mężczyzna może kontynuować hodowlę. Wtedy jednak spółdzielnia Eigen Haard stwierdziła, że będzie musiał opuścić mieszkanie, jeśli nadal zamierza to robić.
W poniedziałek sąd przyznał rację w tym sporze Hillebrandowi. Podkreślił, że 58-latek w żaden sposób nie uprzykrza życia sąsiadom.
Spółdzielnia jak na razie nie planuje podjąć żadnych kolejnych kroków w tej sprawie.
Halloween, mój dom. Jestem bardzo ciekawa jak wygląda trip na mirystycynie.
Wiek: 19 lat (48 kg)
Ilość: 50 g (2 gałki) świeżo startych
Oczekiwania: Pierwszy raz- przeżycie mistyczne
Ludzie: koleżanka S. i koleżanka P., brat K.
Pierwszy dzień. 30.10.2011.
Miejsce: Pokój. Mamy zimę która nie sprzyja eksperymentowaniu w plenerze. Nastawienie: Ciekawość, chęć skosztowania kolejnej fenetylaminy. Lekka niecierpliwość, spowodowana spóźnieniem dostawy
Mało jest tekstów co do tej substancji. Więc postanowiłem samemu coś skrobnąć. Nie będę podawać nawet przybliżonego czasu wydarzeń, bo go nie liczyłem. Zamierzam tu umieścić pewne informacje o 25C-NBOMe, które są jak mi się wydaje dość rzadko publikowane.
Gorący, parny letni wieczór/noc. Wszystko, czego potrzeba do szczęścia, czyli --> ja, kwas i las!
20:15 – Intoksykacja. Jeszcze w domu, kartonik trafia tam gdzie czuje się najlepiej, a więc pod mój język. Trwają ostatnie przygotowania – zgrywanie muzyki na mp3, pakowanie prowiantu i śpiwora do plecaka.
Pół godziny później zakładam plecak i dziarsko wychodzę – humor dopisuje, co jest zapewne już pierwszym efektem zażytej substancji.
Nazwa substancji: marihuana
Poziom doświadczenia: lekko doświadczony
Dawka: 0,5grama na 3 osoby