Austria naciska na Holendrów, by zamykali narkotykowe laboratoria

Według austriackiego ministra spraw wewnętrznych Holandia nie stara się wystarczająco, jeśli chodzi współpracę obu krajów na polu walki z narkotykami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

DeepDotWeb
Benjamin Vitáris

Odsłony

480

Według austriackiego ministra spraw wewnętrznych Holandia nie stara się wystarczająco, jeśli chodzi współpracę obu krajów na polu walki z narkotykami. Minister wzywa do zamknięcia holenderskich laboratoriów, w których produkuje się narkotyki takie jak ecstasy czy metamfetamina, wysyłane następnie do innych krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych.

Według niedawno opublikowanego raportu grupa austriackich i niemieckich śledczych przechwyciła 6000 paczek i kopert zawierających nielegalne substancje. Z policyjnego raportu wynika, że w sumie organy ścigania przejęły około 170 kg narkotyków, a wszystkie paczki były częścią transakcji narkotykowych przeprowadzonych w darknecie.

Austriacki minister spraw wewnętrznych Wolfgang Sobotka (ÖVP) ogłosił raport na konferencji w Wiedniu w dniu 22 maja. Według ministra austriackie organy ścigania odnotowały, że handel narkotykami syntetycznymi za pośrednictwem darknetu gwałtownie rośnie. Sobotka dodał, że w przeciwieństwie do otwartego internetu (clearnetu), ciemna sieć (darknet) często używana jest do „prowadzenia działań przestępczych”.

Sobotka powiedział, że wg badań większość skonfiskowanych narkotyków pochodzi z Holandii, skąd są wysyłane do około 60 różnych krajów.

„Musimy poprawić współpracę” - stwierdził Sobótka w swoim oświadczeniu i wyjaśnił, że sprawa zostanie wkrótce omówione z jego holenderskimi odpowiednikami, ponieważ ważne jest, aby skutecznie powstrzymać produkcję nielegalnych substancji.

Według naczelnego oficera ds. przestępczości narkotykowej w Austrii, Dietera Csefana, gangi używają kontenerów do budowy laboratoriów narkotykoqwych, w której produkują, wg jego szacunków, cotygodniowo około 500 kilogramów narkotyków. Najczęstszym miejscem przeznaczenia skonfiskowanych narkotyków były Stany Zjednoczone, na drugim miejscu Austria — powiedział Csefan.

„Te (holenderskie) laboratoria lokowane są pod ziemią” - powiedział Csefan mediom. „Ogromne zbiorniki transportowe ze statków są zakopywane na głębokości pięć do sześciu metrów pod ziemią, na terenie południowej Holandii.”

Austriackim śledczym udało się przechwycić nielegalne substancje klasy A, w tym kokainę i ecstasy, a także metamfetaminę, marihuanę i fentanyl, syntetyczny opioid, który przyczynił się do śmiertelnego przedawkowania Prince'a.

Franz Lang, szef Federalnego Urzędu Kryminalnego Austrii, był krytyczny wobec swoich holenderskich kolegów, którym nie udało się przeprowadzić skutecznego śledztwa w sprawie laboratoriów produkujących przechwytywane narkotyki. Według urzędnika, jego wydział często wysyła do holenderskich śledczych wnioski, na które nie reagują oni niezwłocznie, lub nawet wcale.

„Czasami kierujemy do holenderskiego wymiaru sprawiedliwości prośby, które nie są spełniane natychmiast, lub nawet nie są spełniane w ogóle” - powiedział Lang.

Z drugiej strony — Lang pochwalił wzorową współpracę z władzami Republiki Czeskiej, która gdzie również funkcjonuje ogromny rynek narkotykowy. Pomimo że współpraca z czeskimi kolegami wygląda naprawdę dobrze, według Langa walka organów ścigania z handlem narkotykami w Internecie (i darknecie) jest «wciąż w powijakach».

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)

Komentarze

Nemo (niezweryfikowany)

zdepenalizujcie rodaku Hitlera posiadanie narkotyków i po problemie a wy chcecie narzucać swoje faszystowskie poglądu liberalnej Holandii, lepiej się zajmijcie swoimi Fritzlami i podobnymi psychopatami herr Sobotka
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Niewielki psytrance'owy festiwal, w gronie znajomych. Tydzień wcześniej dieta oczyszczająca

To tylko pomylony sen obłąkańca.

3,2,1... kwas! Procedura błyskawiczna. Podzieliliśmy papierki w samochodzie, ja i Krzysiek. Specjalnie trzymaliśmy je na tę okazję, zakupione parę miesięcy wcześniej. Bez głębszego zastanowienia, ochoczo i z ufnością włożyłam do buzi wizerunek Doskonałego Jogina. Wszystko będzie dobrze.

  • 25I-NBOMe
  • Pierwszy raz

Jak ktoś chce tych najciekawszych wrażeń, niech zacznie czytać od T+1:30

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Godzina 23, nikogo w domu. Za oknem brzydka pogoda, nastawienie niezbyt optymistyczne, ogólny klimat nie nadający się do stosowania niczego co powoduje halucynacje.

Po południu zakupiłem 2 saszetki Tantum Rosa, po powrocie do domu nikogo już nie było i zacząłem ekstrakcje wg. zaleceń na forum.

Nastawiony mało optymistycznie rozpocząłem długą podróź, zapraszam do czytania.

 

23:00 - Wysuszony proszek w piekarniku (nie przesadzcie z temperaturą!) wsypałem do kapsułek po jakichś witaminach, wyszło ok 4 kapsułki popite jakimś napojem, włączyłem muzyke i czekałem na efekty w między czasie pisząc z znajomymi.

  • LSD-25
  • Tripraport

Kopenhaga, piękny dzień, pozytywne nastawienie.

Liczymy spadających Duńczyków

Leżymy na dachu kopenhaskiej gliptoteki, spoglądając na ludzi drących się obok, w Tivoli. Kiedy kolejka górska irracjonalnie zwalnia, kiedy spadający swobodnie wagonik zdaje się toczyć powoli w dół, kiedy kręcący się obok ludzie zaczynają ruszać się jak muchy w smole, decydujemy, że pora iść dalej.

* * *

Kiedy zeszłego poranka zaproponowałem żonie, żebyśmy poszli do Tivoli, spojrzała na mnie krzywo i zapytała:

— I będziesz chciał jeździć na karuzelach?