T+0
Godzina 16:00 zarzucamy z kumplem po 12mg 2C-P. Po zarzuceniu postanawiamy pójść do sklepu po winko, co by poczekać aż się załaduje i coś w tym czasie porobić. (później mieliśmy iść na impreze).
T+1
Według austriackiego ministra spraw wewnętrznych Holandia nie stara się wystarczająco, jeśli chodzi współpracę obu krajów na polu walki z narkotykami.
Według austriackiego ministra spraw wewnętrznych Holandia nie stara się wystarczająco, jeśli chodzi współpracę obu krajów na polu walki z narkotykami. Minister wzywa do zamknięcia holenderskich laboratoriów, w których produkuje się narkotyki takie jak ecstasy czy metamfetamina, wysyłane następnie do innych krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych.
Według niedawno opublikowanego raportu grupa austriackich i niemieckich śledczych przechwyciła 6000 paczek i kopert zawierających nielegalne substancje. Z policyjnego raportu wynika, że w sumie organy ścigania przejęły około 170 kg narkotyków, a wszystkie paczki były częścią transakcji narkotykowych przeprowadzonych w darknecie.
Austriacki minister spraw wewnętrznych Wolfgang Sobotka (ÖVP) ogłosił raport na konferencji w Wiedniu w dniu 22 maja. Według ministra austriackie organy ścigania odnotowały, że handel narkotykami syntetycznymi za pośrednictwem darknetu gwałtownie rośnie. Sobotka dodał, że w przeciwieństwie do otwartego internetu (clearnetu), ciemna sieć (darknet) często używana jest do „prowadzenia działań przestępczych”.
Sobotka powiedział, że wg badań większość skonfiskowanych narkotyków pochodzi z Holandii, skąd są wysyłane do około 60 różnych krajów.
„Musimy poprawić współpracę” - stwierdził Sobótka w swoim oświadczeniu i wyjaśnił, że sprawa zostanie wkrótce omówione z jego holenderskimi odpowiednikami, ponieważ ważne jest, aby skutecznie powstrzymać produkcję nielegalnych substancji.
Według naczelnego oficera ds. przestępczości narkotykowej w Austrii, Dietera Csefana, gangi używają kontenerów do budowy laboratoriów narkotykoqwych, w której produkują, wg jego szacunków, cotygodniowo około 500 kilogramów narkotyków. Najczęstszym miejscem przeznaczenia skonfiskowanych narkotyków były Stany Zjednoczone, na drugim miejscu Austria — powiedział Csefan.
„Te (holenderskie) laboratoria lokowane są pod ziemią” - powiedział Csefan mediom. „Ogromne zbiorniki transportowe ze statków są zakopywane na głębokości pięć do sześciu metrów pod ziemią, na terenie południowej Holandii.”
Austriackim śledczym udało się przechwycić nielegalne substancje klasy A, w tym kokainę i ecstasy, a także metamfetaminę, marihuanę i fentanyl, syntetyczny opioid, który przyczynił się do śmiertelnego przedawkowania Prince'a.
Franz Lang, szef Federalnego Urzędu Kryminalnego Austrii, był krytyczny wobec swoich holenderskich kolegów, którym nie udało się przeprowadzić skutecznego śledztwa w sprawie laboratoriów produkujących przechwytywane narkotyki. Według urzędnika, jego wydział często wysyła do holenderskich śledczych wnioski, na które nie reagują oni niezwłocznie, lub nawet wcale.
„Czasami kierujemy do holenderskiego wymiaru sprawiedliwości prośby, które nie są spełniane natychmiast, lub nawet nie są spełniane w ogóle” - powiedział Lang.
Z drugiej strony — Lang pochwalił wzorową współpracę z władzami Republiki Czeskiej, która gdzie również funkcjonuje ogromny rynek narkotykowy. Pomimo że współpraca z czeskimi kolegami wygląda naprawdę dobrze, według Langa walka organów ścigania z handlem narkotykami w Internecie (i darknecie) jest «wciąż w powijakach».
Pozytywne nastawienie, troche chodzenia po mieście + impreza u znajomych.
T+0
Godzina 16:00 zarzucamy z kumplem po 12mg 2C-P. Po zarzuceniu postanawiamy pójść do sklepu po winko, co by poczekać aż się załaduje i coś w tym czasie porobić. (później mieliśmy iść na impreze).
T+1
Po godzinie 18, głównie mieszkanie kumpla i miasto.
Bohaterowie: Ja(K.), moja dziewczyna (A.), nasz znajomy (Krz.)
Start godzina 18:
00:00 - Ja i A. wrzucamy po 35mg w kapsułce żelatynowej na jakiejś polnej ścieżce w drodze do mojego domu.
00:15 - Wchodzimy do mieszkania i nerwowo oczekujemy pierwszych efektów. Siadam na łóżku a A. otwiera facebook'a.
Wieczór, pozytywne nastawienie. Chęć powrotu do innego wymiaru.
Będzie to nieco dziwny tripraport, ale mam nadzieję, że dość specyficzna jego forma raczej będzie miłą odmianą od tej nudnej jak dupa codzienności.
Doświadczenie jakieś tam mam, a jak ktoś nie wie co i jak, to zachęcam do poznania poprzednich raportów.
Co tu duzo mowic,rodzi sie takie pytanie - [kiedy ja tak zaczynam to bedzie
dlugie i dla niektorych
nudne,wiec mozecie juz wcisnac `del` ] - jaki jest w tym cel? Czy po prostu
istniec-kolekcjonowac
doswiadczenia,jak cholerne znaczki w klaserach? Czy nigdy sie to nie znudzi?
Czy moze to jest
odmiana od czegos co nam sie juz zrodzilo.Wiem,ze nie moge tego przelac w
slowa, braklo
by metafor,to tylko taki dopisek jak wiele innych ktore byly przedemna i
beda po mnie,bez znaczenia.
Komentarze