Heroina w baku

Przemytnicy przed sądem

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska

Odsłony

4266
WROCŁAW Wczoraj przed sądem okręgowym stanęli dwaj mężczyźni oskarżeni o przemyt ponad 7 kilogramów heroiny, wartej ok. 700 tys. zł. Litwin Waidas G. i Niemiec Edward W. zostali zatrzymani w 2000 roku. W baku samochodu Edwarda W. policjanci znaleźli narkotyki zapakowane w butelki.

Zdaniem prokuratury towar miał zostać dostarczony do Niemiec. Do Polski trafił z Kazachstanu. Policja zatrzymała mężczyzn, gdy ci wyruszyli w trasę. Najpierw jechali w stronę zachodniej granicy Polski. Po jej przekroczeniu mieli zostać zatrzymani przez policję niemiecką. Jednak po pewnym czasie skręcili na Warszawę. Wtedy do akcji wkroczyli polscy funkcjonariusze. Niemiec nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień. Chce być sądzony w Niemczech. Natomiast Litwin przyznał się, mimo że wcześniej zapewniał o swojej niewinności.

- Przełożyłem butelki z mojego samochodu do zbiornika Edwarda W. On o tym nie wiedział - mówił Waidas G. - Chcieliśmy jechać na Litwę. Edward chciał tam zreperować samochód, gdyż ceny takich usług są znacznie tańsze niż w Polsce - zapewniał Litwin. Wczorajsze zeznania Waidasa G. sugerują, że Edward W. jest niewinny.

Tymczasem z aktu oskarżenia wynika, że głównym sprawcą był Niemiec. Natomiast Litwin miał go asekurować, gdy Niemiec przewoził towar. Sędzia Robert Zdych termin kolejnej rozprawy wyznaczył na 29 maja. Wtedy to przesłuchani zostaną świadkowi incognito - 6 policjantów, którzy brali udział w akcji zatrzymania obcokrajowców.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

szmergiel (niezweryfikowany)

po raz pierwszy jestem pierwszy
.chudy. (niezweryfikowany)

po raz pierwszy jestem pierwszy
manthatyoufear (niezweryfikowany)

bo mówi się u mnie na palenie - "baku " od "bakania " i przeraziłem sie wizją heroiny w ziółku
Zajawki z NeuroGroove
  • Mefedron
  • Retrospekcja

Kilkumiesięczna "zabawa" z RC

Wyjaśnienie osób i zdarzeń w pierwszej części czyli tu -> https://neurogroove.info/trip/moda-na-mefedron-vol1

 

Dzień po powrocie z urlopu zostałam zwolniona z pracy.

  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • MDMA (Ecstasy)
  • Retrospekcja

Lekkie rozdrażnienie psychiczne

Działo się to na kilka lat temu, kiedy jeszcze studiowałem. Była wtedy późna jesień, albo wczesna zima. Koleżanka (nazwijmy ją O) zaprosiła mnie na imprezę do swojego nowego miejsca pracy, był to squat gdzie królował dnb. Chciałem się wtedy gdzieś wyżyć, poszaleć i oczywiści czymś się stripować. Dlatego przyjąłem zaproszenie koleżanki.

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana

Nastawienie początkowo mieszane, potem byłem chętny do wzięcia, trzy osoby w domku w środku lasu, w tle gra telewizor.

T+00:00
Biorę 3g grzyba (miało być 2g, ale dawkowanie na oko - nie polecam nikomu). Nastawienie mam wtedy bardzo pozytywne, liczę na dobrą zabawę. 

T+00:30
Zaczynają być widoczne pierwsze efekty, jest bardzo przyjemnie, pokój ozdiobiony światełkami świątecznymi zdaje się napełniać kolorami. Kolega, który patrzył przez drzwi wygląda jak ktoś będący w pudełku czekolady Nussbeisser (ta z okienkiem z orzechami). Pokój w którym się znajduję wydaje się zmieniać kształty, raz ściany są bliżej, a raz dalej.

  • Gałka muszkatołowa



nazwa substancji:



gałka muszkatołowa (trwające od wtorku do czwartku kombo - gałka muszkatołowa, xtc oraz mj /+alkohol :D) + wczesniej (PROLOG) mj, hasz+ aviomarin)



poziom doświadczenia:



z gałką muszkatołową? pierwszy raz



dawka i metoda zażycia:



26 g, doustnie w postaci wywaru z herbatką :D



randomness