badania naukowe

Włosi znaleźli najprawdopodobniej najstarsze wino na świecie. Naukowcy twierdzą, że zrobiono je mniej więcej 6 tys. lat temu, czyli w epoce eneolitu. To wielka niespodzianka, bo do tej pory myślano, że wino jest znacznie młodszym wynalazkiem.

Palenie papierosów uzależnia równie silnie jak twarde narkotyki. Jednak odpowiedzialna za to nikotyna ma tez swą jaśniejszą stronę – usprawnia działanie szarych komórek i może pomagać w leczeniu chorób.

Stosowanie marihuany nie wiąże się ze zmianami w funkcjonowaniu nerek ani pojawieniem się albuminy w moczu u młodych, zdrowych, dorosłych osób - dowodzą naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco.

Ogłoszone niedawno wyniki badań z Uniwersytetu Stanu Utah wskazują, że rybki z gatunki danio pręgowanych uzależniają się od opioidów podobnie jak ludzie.

Mikrodozowanie LSD bezpieczniejsze niż zażywanie antydepresantów? Neurobiolog potwierdza

"Myślę, że kiedy dojdzie wreszcie do badań, to stosunkowo łatwo będzie tu wykazać pozytywne efekty, lepsze niż związane z konwencjonalnymi lekami przeciwdepresyjnymi, które są naprawdę straszne".

Jest to badania przeprowadzane w Europie równolegle przez 5 krajów, dotyczące różnych sposobów używania psychostymulantów i odpowiedzi na różne pytania, np. dlaczego niektóre osoby mimo, że miały możliwość użycia substancji nigdy jej nie użyły, albo używały intensywnie ale nigdy się nie uzależniły.

Najnowsze badania sugerują, że serotonina może pogarszać szumy uszne (tinnitus).

Zespół naukowców przeanalizował dane 302 przeszczepów płuc z ostatnich sześciu lat i wykazali, że nie było żadnej różnicy pomiędzy płucami 19 wieloletnich użytkowników marihuany i 283 pacjentami, którzy jej nie używali.

Nawet jedno piwo wypijane codziennie może zrujnować przewód pokarmowy. Im więcej drinków wyskokowych dziennie, tym wyższe ryzyko. Tymczasem Europejczycy piją najwięcej alkoholu na świecie.

Osoby hospitalizowane, wśród których wykryto obecność kannabinoidów pochodzących z marihuany rzadziej umierają podczas przyjęcia na oddział intensywnej terapii, niż osoby w tym samym wieku, które nie używały marihuany.

...czyli zabawnie zatytułowany i zasadniczo wprowadzający w błąd tekst z Kopani Wiedzy poświęcony ostatniemu odkryciu ;)

Choć od dość dawna naukowcy wiedzą, że palenie marihuany ma wpływ na serce, to ze względu na ograniczoną ilość badań trudno im ocenić jej wpływ np. na ciśnienie krwi. Niedawno przeprowadzone badania rzucają jednak nowe światło na tę kwestię.

Sięgnięcie po piwo w celu wyleczenia kaca może być wyborem lepszym, niż myślisz. Nowe badania wskazują, że wypicie dwóch piw jest tu bardziej skuteczne, niż przyjmowanie dostępnych bez recepty leków przeciwbólowych.

Niemieccy naukowcy jako pierwsi opisali i zweryfikowali enzymatyczną syntezę psylocybiny, która potencjalnie pozwoli na proste i masowe otrzymywanie tej substancji i jej analogów.

Naukowcy z Georgia State University w Atlancie sugerują, że ryzyko zgonu z powodu nadciśnienia tętniczego jest u osób palących marihuanę ponad trzykrotnie wyższe niż u stroniących od tej używki.

Fachowcy z Weedmaps postanowili sprawdzić potencjał suszu z konopi, który został zamknięty w słoiku jesienią 2012 roku. W międzyczasie wiele zmieniło się w prawodawstwie odnośnie konopi, jednakże wyżej wspomniana marihuana nie opuściła słoika przez niemal 5 lat. Czy straciła swoje właściwości?

W swoich ustaleniach naukowcy zauważyli, że regularni użytkownicy trawki częściej werbalizowali swój stres podczas wykonywania trudniejszych zadań, ale wykazali “znacznie mniejszy wzrost subiektywnego poziomu stresu” w porównaniu z osobami nieużywającymi jej

Eksperci z University of Exeter przekonują, ze picie alkoholu może pomagać ludziom w odzyskiwaniu przyswojonych informacji.

Kanabidiol okazał się skuteczny w zmniejszaniu częstości napadów drgawkowych u pacjentów z zespołem Draveta, jednak potrzeba dalszych obserwacji w celu określenia bezpieczeństwa substancji.

Naukowcom udało się zapobiec rozwojowi problemów z uczeniem się i zapamiętywaniem u młodych szczurów, które w okresie prenatalnym doświadczyły ekspozycji na działanie alkoholu. Rezultat ten osiągnięto dzięki zastosowaniu dwóch leków: metforminy i tyroksyny.

Czas skończyć z hamowaniem badań nad psychodelikami

W 1988 r. Rick Strassman postanowił zrobić to, co wydawało się niemożliwe: przekonać rząd USA, by pozwolił mu podawać ludziom nielegalne substancje. W ciągu prawie trzydziestu lat od przełomowego badania nad DMT firmowanego przez Strassmana, niewiele się zmieniło dla badaczy chcących badać wpływ związków psychodelicznych na ludzi. Chociaż badania nad psychodelikami przechodzą obecnie swego rodzaju renesans, uzyskanie zgody na badanie tych substancji jest obecnie trudniejsze niż kiedykolwiek.

Polując na maszynelfy: nowe badanie z mapowaniem pracy mózgu pod wpływem DMT

Dwa lata po przeprowadzeniu pierwszego na świecie badania z użyciem fMRI na ochotnikach pod wpływem LSD, którego wyniki nadal są analizowane, zespół z Imperial College przeprowadza podobny eksperyment z DMT. W procesie tym koncentrują się na pseudonaukowych ideach, które otaczają i przytłaczają wszelkie dyskusje na temat tak zwanej "cząsteczki duszy".

Po udanych próbach na naczelnych można już wyglądać pojawienia się szczepionki, która mogłaby być stosowana w leczeniu uzależnionych od heroiny. Szczepionka, którą opracowano w Instytucie Badawczym Scripps (TSRI), blokuje heroinowy "haj", wykazując skuteczność do ośmiu miesięcy po podaniu.

David E. Nichols: robienie psychodelików było dla mnie gratką

Przeciekawy wywiad, który polecamy od serca. Po dekadach przestoju, od lat 90. przeprowadzono wiele badań nad substancjami psychodelicznymi. A dla prawie wszystkich z nich, włączając przełomowe badanie Strassmana, substancje zostały dostarczone przez jednego człowieka: Davida E. Nicholsa....

Tylko 3 proc. spośród 1,3 mld palaczy udaje się rzucić nałóg w rok – mówi Konstantinos Farsalinos, grecki kardiolog
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Był to mój pierwszy psyhodeliczny trip na który chciałem się wybrać sam, ponieważ oczekiwałem ,,otwarcia umysłu" o którym tak wiele już się naczytałem na tej stronie. Był to ranek, dopiero co wstałem z wyra- Wypoczęty, rześki, zadowolony z tego co stanie się za godzinę- dwie. Jadłem w swoim nieogarniętym pokoju, sam z wolnymi 12 godzinami wolnego czasu w pustym mieszkaniu.

Sobota 27.10.2012 roku.

Obudziłem się o 7 rano, wypoczęty, przygotowany nie małą wiedzą o grzybach oraz o ich działaniu z wielu TR'ów, oraz fascynacja LSD. Grzyby miały byc swoistym przygotowaniem mojego ,,ja" do podróży na LSD i jednocześnie stały się kluczem do moich psychodelicznych bram.
Myję spokojnie grzyby w lekko ciepłej wodzie i ładuję je na talerzyk.

  • Benzydamina

S&S : Dom kumpla, nazwę go "C", i drugi kumpel niech będzie "Z".

Doświadczenie : Kofeina, Tytoń, Alkohol, THC, DXM.

Dawkowanie : 3 saszetki 'Tantum Rosa'

Jest ok. godz. 18.00, wsypuje z kumplem do szklanki zawartość saszetki, i nalewam wody. Mieszamy. Gotowe !

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

dyskoteka

15.04.2007

Wraz z dosyć pokaźną grupą znajomych postanowiliśmy się wybrać na dyskotekę w klimatach house i techno. Wszyscy byli pozytywnie nastawieni i każdy miał ze sobą ładunek magicznych kółeczek, w ilości od jednego do trzech. Udaliśmy się najpierw do baru. Zamówiłem ze znajomym herbatkę, przy której zjadłem połówkę koniczynki. Po 15 minutach postanowiliśmy wejść już do środka, na disco. Będąc już w środku i czując już działanie pierwszej połówki, dojadłem drugą połowę... i wtedy się zaczęło...

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Mieszkanie na 4 piętrze. Niezbyt mądry pomysł. 3 zaufanych kumpli, muzyka i ja. Oczekiwania były spore... nie przeliczyłem się. Ale szczegółowo to na dole ;)

Witam wszystkich tripowiczów. Na wstępie chciałbym powiedzieć, że niczego tutaj nie wyolbrzymiam i nie bagatelizuję. Przekazuje Wam czystą prawdę. Przepraszam za długość, ale ciężko jest streścić 6h w 2 strony ;) Mam nadzieję, że się spodoba.

Jest to mój pierwszy trip raport, więc proszę o wyrozumiałość, ale postaram się Wam przybliżyć wszystko w najmniejszych szczegółach.

Całą przygodę mieliśmy przeżyc w 4 osoby. 3 moich przyjaciół i ja. Nazwijmy ich Fred, Sid i Narciarz (czemu tak, to później).