Potomstwo wegetarianek częściej sięga po narkotyki?

Stronienie od potraw mięsnych w czasie ciąży może zwiększać ryzyko uzależnienia od substancji odurzających u dzieci, kiedy osiągną wiek dojrzewania – sugerują naukowcy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Medexpress.pl
Tomasz Kobosz

Odsłony

164

Stronienie od potraw mięsnych w czasie ciąży może zwiększać ryzyko uzależnienia od substancji odurzających u dzieci, kiedy osiągną wiek dojrzewania – sugerują naukowcy.

Badanie przeprowadzili specjaliści z National Institute on Alcohol Abuse and Alcoholism (NIAAA). Obserwacja objęła 15 tys. dzieci urodzonych w latach 1991-1992 w okolicach Bristolu. Ewaluację w wieku ok. 15 lat udało się przeprowadzić w przypadku 5246 badanych.

Okazało się, że istnieje związek pomiędzy brakiem mięsa w diecie matek w czasie ciąży, a częstością sięgania przez ich dzieci po używki (alkohol i narkotyki) w okresie nastoletnim.

Autorzy badania podejrzewają, że winne jest niedobór witaminy B12, który powoduje, że układ nerwowy płodów nie rozwija się prawidłowo.

Wyniki badania nie oznaczają, że wegetarianki i weganki muszą zacząć jeść mięso, kiedy zajdą w ciążę. Podkreślają jedynie wagę od dawna znanych zaleceń, aby kobiety ciężarne zadbały o wystarczającą podaż określonych, ważnych dla zdrowia rozwijającego się dziecka składników, takich jak witamina B12, witamina D oraz żelazo ­– uspokaja brytyjski NHS.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

ninin (niezweryfikowany)
Ale to chyba dobrze ze nastolatkowie siegaja po narkotyki ? Przeciez to czesc ewolucji naszego gatunku.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty

1 Nazwa substancji: gaz do zapalniczek Ronson

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Doskonałe, dosłownie.

Na potrzeby tego raportu, kolejny raz zwierzę się, bez wchodzenia w szczegóły (ochrona danych osobowych, haha), z tego, jak zawiłe na płaszczyźnie uczuć było moje życie. Ostatnimi czasy przypominało pierdolony Rollercoaster. Szczęście. Nieszczęście. Uniesienie. Zjazd. Radość. Smutek. Czułość. Gniew. Satysfakcja. Żal. Miłość. Rozczarowanie. Euforia! POWSTANIE Z MARTWYCH... Jezus to przy mnie chuj. On wstał z grobu raz. Ja byłem wewnętrznie martwy wielokrotnie. Tak martwy, że kurwa, gdybym się nie bał śmierci, miałbym wyjebane i po prostu... rzucił się z mostu.

  • Marihuana

Wrzucam tutaj zapiski, jakich dokonałem wczoraj w nocy podczas najlepszego tripa w moim życiu.

Ja: 21 lat, ok 75 kg, 178 cm wzrostu.

Doświadczenie: Haszysz, marihuana, leki przeciwbólowe na receptę mieszane z energy drinkami, alkohol.

S&S: moje mieszkanie, nastrój oczekiwania, to miał być zwykły trip po holandii, palilłem wcześniej już kilka razy i było fajnie, to jedyne, co mogę powiedzieć.

Całość tripa podzieliłem na akty(jak spisywałem na gorąco, nie teraz), są tam moje rozważania odnośnie, oraz to, czego doświadczałem w umyśle.

  • Inne

Mam 17 lat.

po raz pierwszy `bad trip` zaczal sie, gdy moi

rodzice wkrecili sobie jazde, ze pale marihuane...



`od tego dnia rozpoczal sie koszmar :-)`



na poczatku zaczeli sie tylko lekko martwic...

pozniej zaczely sie faszystowskie restrykcje

zamykanie na dwa tygodnie w domu bez mozliwosci skorzystania

z telefonu, czy wyjscia...

zakaz spotykania sie z kimkolwiek...

limitowany czas przebywania poza domem...