Ja i kolo musieliśmy odebrać papierki ze studiów w poznaniu bo nas wyjebali,
więc wzieliśmy moją dziołchę i wyruszyliśmy rano. Na przystanku rozdałem
papierki (Hoffman) i dalej. Po pół godzinki jak już wsiadaliśmy do pociągu
kręciło nas juz ostro (0 halu tylko humor). Siedzieliśmy w przedziale z
dwoma dziadkami i rechotaliśmy się aż wszystkich kichy bolały. Jako że
otworzyliśmy okno a deszcz lunoł znienacka (nam to nie przeszkadzało)
dziadek nr 1 uprzejmia nas poprosił o zamknięcie - popatrzyliśmy na niego a
Opary ekstraktu z marihuany mogą uwalniać rakotwórcze toksyny
Naukowcy przeanalizowali skład chemiczny oparów uwalnianych przez ekstrakt z konopi, powszechnie stosowany w e-jointach i znaleźli w nim substancje rakotwórcze.
Kategorie
Źródło
Odsłony
132Naukowcy przeanalizowali skład chemiczny oparów uwalnianych przez ekstrakt z konopi, powszechnie stosowany w e-jointach i znaleźli w nim substancje rakotwórcze. Wielu ludzi uważa e-jointy za najbezpieczniejsze i czystsze, przez co ich używanie staje się coraz popularniejsze w krajach, gdzie marihuana jest legalną używką.
Naukowcy pod nadzorem dr Roberta Strongina, profesora chemii organicznej na Portland State University w stanie Oregon zbadali skład oparów wytwarzanych przez ekstrakt z marihuany. W badaniu skupiono się przede wszystkim na strukturze chemicznej terpenów - organicznych związków chemicznych, które nadają konopiom unikalny zapach.
Terpeny naturalnie występują w spożywanych roślinach i przyprawach, wykorzystuje się je także w wielu kosmetykach oraz w lekach ze względu na ich działanie lecznicze. Substancje te zostały powszechnie uznane za bezpieczne - co więcej, zwiększają efekt psychoaktywny marihuany.
Jednak znaczna obecność terpenów oraz dodanie ich do e-papierosów skłoniły naukowców do ich głębszej analizy. Postanowiono symulować warunki palenia e-jointów w laboratorium, a następnie obserwować zachowanie występujących w nim terpen: mircenu, limonenu oraz linalolu podczas spalania.
Naukowcy zidentyfikowali substancje chemiczne i ocenili ich poziom za pomocą spektroskopii magnetycznego rezonansu jądrowego (NMR). Dodatkowo zebrano i przeanalizowano wyprodukowany podczas spalania dym. Eksperymenty wykazały wysoki poziom benzenu, który jest znaną substancją chemiczną i powoduje raka, oraz metakroliny, która działa drażniąco na układ oddechowy.
Jak twierdzą autorzy badania, metakrolina jest strukturalnie podobna do innej drażniącej płuca i zanieczyszczającej powietrze akroleiny. Co ważne, akroleina jest także czynnikiem rakotwórczym.