Psychodeliczna herbatka w Pradze

Czy słyszeliście już o Międzynarodowej Konferencji Transpersonalnej? Czeski profesor Stanislaw Grof, ojciec chrzestny badań nad psychoterapią z wykorzystaniem LSD, zbiera w Pradze ponad setkę ekspertów od świadomości, psychodelików i duchowości z całego świata. Impreza odbywa się w tym tygodniu, w weekend 28 września – 1 października.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Narkopolityka
Jerzy Afanasjew

Odsłony

306

Czy słyszeliście już o Międzynarodowej Konferencji Transpersonalnej? Czeski profesor Stanislaw Grof, ojciec chrzestny badań nad psychoterapią z wykorzystaniem LSD, zbiera w Pradze ponad setkę ekspertów od świadomości, psychodelików i duchowości z całego świata. Impreza odbędzie się w tym tygodniu, w weekend 28 września – 1 października. Interesuje was medyczny potencjał psychodelików, nauka o świadomości albo po prostu tripowanie? To wasza szansa, by uczyć się od ekspertów!

Profesor Stanislaw Grof nie jest naukowcem marginalnym. W swoim czasie praktykował na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, gdzie przeprowadził setki spełniających naukowe kryteria sesji LSD ze swoimi pacjentami. Zapisał wiele niewytłumaczalnych przeżyć, od wizji badanych o własnych narodzinach, zgadzających się z wcześniej nieznaną dokumentacją medyczną, do wspomnień sprzed narodzin. Badania Grofa doprowadziły go ostatecznie do napisania książki Poza mózgiem, w której proponuje nowy paradygmat wyjaśniania rzeczywistości; taki, w którym świadomość jest czymś więcej niż wynikiem przepływu impulsów elektrycznych między neuronami. Eksperymenty Grofa z oddychaniem holotropowym udowodniły, że przeżycia psychodeliczne, nawet osiągane bez udziału narkotyków, mają potencjał zmiany ludzkiej świadomości.

Kwasowy Corbinizm

Jeremy Gilbert postawił podobną hipotezę w artykule omawiającym pojęcie „kwasowego Corbynizmu” i sposoby, w jakie „radykalna polityka laburzystowska może znaleźć inspirację w utopizmie kontrkultury”. Autor, miłośnik absurdu, formułuje jednak przynajmniej jeden bardzo ważny argument: w toku dziejów status quo często podważały narkotyki, na przykład LSD brane przez protestujących przeciwko wojnie w Wietnamie.

Psychodeliki mają historię towarzyszenia ideom wizjonerskim i utopijnym, inspirując pisarzy takich jak Aldous Huxley i Michel Foucault, napędzając złoty wiek kontrkultury hipisowskiej, a wreszcie animując trwający właśnie psychodeliczny renesans. Utopia psychodelii zmieniła się w czasie, zresztą podobnie jak zmienia się każdy indywidualny trip.

Dzisiaj mikrodawkowanie LSD jest nową zajawką w Dolinie Krzemowej. Badania na psychodelikach prowadzi kompleks korporacyjno-przemysłowy, jak i wojskowo-przemysłowy, a substancje psychoaktywne wykorzystywane w rytuałach rdzennych Amerykanów, takie jak ayahuasca, zostały już w pewnym stopniu skomercjalizowane.

Ideały przewodnie rewolucji duchowej lat 60. zostały zastąpione śrubowaniem wydajności pracy. Dziś stosowanie psychodelików przeważnie ogranicza się do nowoczesnych rytuałów, takich jak festiwale Psytrance, które zapewne służą bardziej rekreacji niż ideowemu oświeceniu. Nie znaczy to jednak, że tripowanie nie doprowadza już do doniosłych przeżyć zmieniających całe życie.

Czy istnieje jedna "pełnia"? 3h>

Filip Tyls (badacz psylocybiny w Czeskim Narodowym Instytucie Zdrowia) za jeden z głównych sposobów oddziaływania psychodelików uważa amplifikację. Przyjmowanie psychodelików łączy się z doświadczeniami mistycznymi i, według najnowszych badań, może ono również wywoływać zachowania korzystne dla środowiska, chociaż przyczyna tego powiązania nie jest jeszcze znana. To, co amplifikowane, zależy od przyjmującego: jednej osobie może zwłaszcza zależeć na recyklingu, ale innej na przykład na losie uchodźców.

Psychodeliki mogą potencjalnie pomóc w osiąganiu „pełni”. Ale czy idea całościowości mogła się zmienić w ciągu 25 lat od pierwszej Międzynarodowej Konferencji Transpersonalnej? Chociaż dzisiaj popularności znów nabierają nacjonalizm i izolacjonizm, to – jak powiedział kiedyś ceniony filozof Alan Watts – „chaos na jednym poziomie to harmonia na wyższym”. To, co rozdziera jeden świat, może w innym być postrzegane jako pokój i porządek. Jeśli transpersonalny paradygmat „pojedynczej świadomości” jest w dużej mierze owocem hipisowskiego populizmu, to czy jest on tożsamy z globalizacją, czy raczej stanowi jej przeciwieństwo? Wielu imponujących mówców na konferencji poruszy temat potencjalnego wpływu utraty ego na kształt naszego świata.

Ego na ratunek

W Pradze wystąpią wybitni myśliciele, tacy jak Erwin Laszlo, ocalały z Holocaustu filozof, dwukrotnie nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla, oraz Raymond Moody, autor książki Życie po życiu, która zmieniła nasze myślenie o śmierci i życiu po niej. Ponadto, konferencję odwiedzą jedni z najsłynniejszych badaczy w dziedzinie psychodelików, na przykład Rick Doblin, twórca MAPS [Multidyscyplinarnego Stowarzyszenia na rzecz Studiów nad Psychodelikami], który od 30 lat pracuje nad legalizacją MDMA do użytku w terapii, oraz małżeństwo Mithöferów, prowadzące popierane przez rząd testy MDMA, a obecnie zajmujące się szkoleniem kolejnych terapeutów. Przyjedźcie do Pragi, aby posłuchać najbardziej znanych ekspertów z dziedzin transpersonalnej psychologii, ekologii głębokiej, psychodelików, fizyki kwantowej, technologii, szamanizmu, religii, duchowości i sztuki – ale przede wszystkim, przyjedźcie, by spotkać się z tymi pionierskimi psychonautami. Kliknij, by dowiedzieć się więcej o konferencji.

Oceń treść:

Average: 8.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Adrenalina


Czułem jak migdały i węzły chłonne mocno mi pulsowały po chwili złapał mnie straszny ból głowy.

Wyostrzyło mi narządy zmysłów szczególnie słuchu ,nie wiedziałem co się zemną dzieje chciałem

By kolega dzwonił po pogotowie bo tak miało nie być .

Ten ból strasznie mnie martwił zacząłem widzieć wszystko rozmazane to trwało gdzieś ze 3 minuty.

Potem mi przeszło mocne bicie serca i puls ustabilizował się tylko strasznie pulsował mi mózg.

  • 25C-NBOMe
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Bezpieczne mieszkanie studenckie, pewność że nikt mi nie będzie przeszkadzał, w mieszkaniu tylko dwójka zaufanych przyjaciół, którzy zajmowali się swoimi sprawami, zero szans na jakiekolwiek problemy, chęć przeżycia kolejnego psychodelicznego tripu.

Zakupiłem kilka tygodni temu kilka kartoników nasączonych 25-C NBOMe od koleżanki, najpierw spożyłem po jednym ze znajomymi, a jeden sobie zostawiłem na samotny trip, który odbyłem dwa tygodnie później i właśnie on jest tematem tego tripraportu.

  • Szałwia Wieszcza

Wiek: wtedy 17 Waga: ok 60kg

Doświadczenie (wtedy): Alkohol, Marihuana, Haszysz

Substancja: suszone liście Salvii Divinorum, kilka lufek

Set & Settings: było to kiedy Boska Szałwia była jeszcze legalna i 4 takie roślinki rosły na balkonie u mojego kolegi, nazwijmy go Paweł. Było letnie popołudnie, dobry nastrój, jak zawsze gdy tripuje z Pawłem.

  • Bad trip
  • Diazepam
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana

Pewnego dnia odbyławy się zawody sportowe w biegach długo dystansowych jak i krótko dystansowych. Ja brałem udział w biegu na 1500. Dobór substancji użytych dla dopalenia jest swoistym nieporozumieniem, wszystkie substancje zostały zażyte z pełną świadomośćią konsekwencji utraty siły fizycznej.

Ku zdziwieniu wszystkich wcale nie planowałem zająć pierwszego miejsca w zawodach, były raczej oderwaniem od strasznej rzeczywistości przytłaczającej mnie każdego dnia. Postaram się jakoś klarownie zredagować moje przeżycia. Więc jedziemy!

8:00

Przyjeżdżam do punktu samochodem ze staraszym. Atmosfera dziwna, nikogo nie ma, no cóż.  Czas walnąć sobie 3 tabletki w kiblu.

8:30

Zaczyna się bardzo przyjemne wejśćie Relanium. Wszystko wokół staje się bardzo spokojne. Cała atmosfera nakręca się całkiem całkiem.

8:47