W badaniu, które trwało dobre 12 miesięcy, porównano szkodliwość dymu z tradycyjnych papierosów z wydzielanym przez hybrydowy, elektroniczno-tytoniowy system IQOS. To pierwszy taki eksperyment na świecie.
Nikt nie ma już wątpliwości, że palenie papierosów szkodzi zdrowiu. Przypominają o tym dość drastyczne zdjęcia i komunikaty na paczkach papierosów, a drogi odwrotu od swoich tradycyjnych produktów szukają nawet koncerny tytoniowe.
Te nie chcą jednak rezygnować z tytoniu na rzecz coraz popularniejszych e-papierosów, mimo że podgrzewanie płynu i zaciąganie się parą uznawane jest za zdecydowanie zdrowsze (a badania pokazujące co innego przez zwolenników elektronicznych fajek szybko obwoływane są jako sponsorowane przez producentów zwykłych papierosów).
Philip Morris, jeden z największych koncernów tytoniowych na świecie, kosztem „wielu miliardów dolarów” stworzył papieros hybrydowy – wykorzystywany jest w nim co prawda tytoń, ale nie jest spalany, tylko podgrzewany, tak jak ma to miejsce w e-papierosach.
Ich działaniu przyjrzeli się naukowcy z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk.
Badania wykazały, że ograniczenie szkodliwych bądź potencjalnie szkodliwych substancji dzięki podgrzewaniu, zamiast spalaniu tytoniu, jest zachęcającym podejściem do zmniejszenia stresu mitochondrialnego w komórce związanego z paleniem wyrobów tytoniowych.
Rezultaty pokazują, że używanie papierosa hybrydowego jest mniej szkodliwa, niż palenie tradycyjnego tytoniu – co nie oznacza, że nie ma negatywnego wpływu na organizm. Tak wygląda jedna z ilustracji dołączona do podsumowania eksperymentu:
W objaśnieniu badania czytamy:
Dym ze spalanego tytoniu zawiera wiele toksycznych związków, które mogą gromadzić się w mitochondriach i zakłócać funkcję oddychania mitochondrialnego, wpływając tym samym na wytwarzanie energii komórkowej. Nieprawidłowe funkcjonowanie mitochondriów może powodować uszkodzenia komórek oraz prowadzić do wielu chorób nie tylko układu oddechowego. Mitochondria są uważane za generatory energii dla komórek i pełnią kluczową funkcję dla zdrowego funkcjonowania organizmu. Defekty funkcjonowania mitochondriów mogą być pierwotną i wczesną przyczyną dysfunkcji: układu nerwowego, mięśnia sercowego, mięśni szkieletowych, siatkówki oka czy układu endokrynnego, czyli tych tkanek i narządów, które dla swojego prawidłowego funkcjonowania wymagają dużego nakładu energetycznego.
Badanie rozpoczęło się w 2016 roku i trwało 12 miesięcy – środki na jego przeprowadzenie pochodziły z grantu Philip Morris International.
Nie sprawdzono, jaki wpływ na tkanki miałyby w identycznych warunkach e-papierosy.