Wpadli z narkotykami

Trzech handlarzy narkotyków i jednego kupującego zatrzymali wczoraj stołeczni wywiadowcy. Mężczyźni wpadli podczas zawierania transakcji w jednym z centrów handlowych na Pradze Południe.

Alicja

Kategorie

Źródło

Komenda Stołeczna Policji

Odsłony

1016
Trzech handlarzy narkotyków i jednego kupującego zatrzymali wczoraj stołeczni wywiadowcy. Mężczyźni wpadli podczas zawierania transakcji w jednym z centrów handlowych na Pradze Południe. Funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, amfetaminę i pieniadze pochodzące najprawdopodobniej z handlu narkotykami. Teraz zatrzymani poniosą odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo. Wczoraj przed godziną 17 wywiadowcy z Komendy Stołecznej Policji otrzymali informację, że w jednym z centrów handlowych na Pradze Południe dochodzi do handlu narkotykami. Funkcjonariuszy poinformował pracownik ochrony, który zwrócił uwagę na podejrzane zachowanie trzech mężczyzn. Po otrzymaniu tej informacji funkcjonariusze natychmiast udali sie na miejsce. Tu zaczęli bacznie obserwować zachowanie mężczyzn. Trzech młodych ludzi siedziało przy stoliku w jednym z lokali gastronomicznych. Wszyscy bardzo nerwowo się zachowywali i rozglądali wokół. Co jakiś czas podchodziły do stolika inne osoby. Policjanci zaobserwowali, że mężczyźni ukradkiem przekazują sobie jakieś przedmioty. Wtedy wkroczyli do akcji. U Rafała B. (21 l) znaleźli 13 zawiniątek z marihuaną i jedno z amfetaminą. Młody człowiek miał przy sobie ponadto gotówkę w kwocie 1785 zł. Wywiadowcy zabezpieczyli też pieniądze w kwocie 1785 złotych. Najprawdopodobniej pochodziły one z handlu narkotykami. Zatrzymano również dwóch kompanów dilera Michała C. (20 l.) i Rafała N. (20 l.) oraz kupującego, Remigiusza Ł. (23 l.), przy którym policjanci znaleźli marihuanę. Wywiadowcy przeszukali również mieszkanie Rafała B., gdzie znaleźli kolejne poporcjowane narkotyki, przygotowane do sprzedaży. Cała czwórka trafiła do komendy przy ul. Grenadierów. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Dziś ich sprawą zajęli się kryminalni i dochodzeniowcy. Teraz poniosą konsekwencje swoich czynów przed sądem.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

No to chłpaki mają lipe :/. Chujówka!
Anonim (niezweryfikowany)

:((
Franiutek (niezweryfikowany)

kurwać, nie wiem czy któryś z nich to nie był mój "znajomy" :/
Anonim (niezweryfikowany)

Są sami sobie winni... Kto jest na tyle mądry aby spylac dragi w centrum handlowym, gdzie jest masa kamer i masa ludu? takich rzeczy nie robi sie w restauracji na oczach tylu ludzi, na dodatek w takim satnie jakim oni byli... jak juz to w klopie, na parkingu, czy w aucie.. Nie wiem ja nie diluje.. ale wypadałoby sie z tym choc troche ukrywac no nie?
zip (niezweryfikowany)

Lipa lipa przejebali sobie,w sumie miałem gorszy przypał... heh
Anonim (niezweryfikowany)

Skurwysynskie psy! A temu konfidentowi to wypadaloby zrobic jakas "niespodzianke"
dead_embryonic_cell (niezweryfikowany)

No to chlopaki beda miec lanie na komedzie. Pala po pietach, linijka po dloniach... Wspolczuje. Nic przyjemnego, a na obdukcji nic nie wykryje :/
Anonim (niezweryfikowany)

Współczuję... ale to głupota załatwiać transakcję w centrum handlowym...
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Pierwsze przyjęcie dawki MDMA zdarzyło się w piątek około godziny 21:00. Talerz podzielony na dwie części, obie zostały wzięte w przeciągu 15 minut. Posiadówka na około 10 osób, na noc zostały 4 osoby. Miejsca to mieszkanie znajomego w dobrze wyglądającej kamienicy. Przyjęcie dawki LSD-25, sobota, godzina około 11:00. Towarzystwo kolegi z klasy, jego dziewczyny, którzy byli trzeźwi oraz kolegi, z którym zarzucałem karton. Miejsca; Park w dużym Polskim mieście, centrum dużego miasta, moje mieszkanie, kolejna impreza. Generalnie bardzo dobry stan psychiczny, ze względu na ostatnie przeżycia. Nastrój bardzo przyjemny, w gronie bliskich znajomych, brak większych oczekiwań ze względu na poprzednie przeżycie z tym samym kartonem, lecz w 2x mniejszej dawce. Setting można uznać za dość spokojny podczas piątkowej nocy z MDMA i ogromnie intensywny podczas soboty.

Wstęp (piątek):

 

Wiek: 18 lat

Wzrost: Około 175cm

Waga: Około 60kg

 

  • Grzyby halucynogenne

20.06.2003

Paliwo:

psilocybe semilanceata

3 dilpaki suszonych grzybów (ok 130-140 szt.) pokruszone, zalane gorącym

wywarem z mięty, odcedzone, wypite na czczo.

Satelity :

Kolega X, kolega Y i koleżanka A.

Przestrzeń:

Ogródek z gęstą soczystą trawą, wielki leżak w cieniu śliwy, doskonała

pogoda, przed chwilą kropił deszczyk.

  • Inne


na poczatek



doswiadczenie (raczej male) - thc, tramal,kodeina, efedryna, bzd(prawie wszystkie), #, anafranil(tez w szpitalu).



set&setting - szpital,oddzial dla psychicznie i umyslowo chorych;) nadzieja na wyleczenie



do szpitala trafilem na poczatku stycznia tego roku z powodu lękow, urojen i musu odstawienia bzd, ktorych bralem ostatnio az za duzo.


  • Marihuana

"...samotność jest czymś esencjonalnie związanym z twoim istnieniem i nie ma sposobu, by tego uniknąć. Ludzie boją się

samotności i robią wszystko by jej uniknąć. Pójdą do kina na kiepski film, obejrzą mecz piłki nożnej... Czy widzieliście

coś bardziej idiotycznego? Kilku idiotów przerzuca piłkę na drugą stronę boiska, kilku kolejnych idiotów odrzuca ją z

powrotem... a miliony innych idiotów gapi się na to, jakby działo się coś niezmiernie ważnego. W tłumie czują się lepiej i