Policja: w nocy zaczepiał przechodniów i proponował im kupno narkotyków

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 27-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Jak opisują, mężczyzna chodził nocą w centrum miasta i zaczepiał przechodniów proponując im kupno środków odurzających.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN Warszawa
kk/gp

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

2313

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 27-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Jak opisują, mężczyzna chodził nocą w centrum miasta i zaczepiał przechodniów proponując im kupno środków odurzających.

Funkcjonariusze zauważyli podejrzanego mężczyznę na Marszałkowskiej około godziny 2 w nocy. Ich uwagę zwróciło to, że mimo późnej pory, zaczepiał przypadkowych przechodniów. Jak wyjaśniają, od jednej z takich osób dowiedzieli się, że miał on proponować kupno różnego rodzaju narkotyków.

Gdy policjanci podjęli wobec niego interwencję, 27-latek próbował wsiąść do taksówki i odjechać. Jego próba ucieczki została udaremniona. "Chcąc pozbyć się obciążających go dowodów, w ostatniej chwili, wsiadając do taksówki, wrzucił pod fotel pasażera woreczek z marihuaną" - czytamy na stronie Komendy Stołecznej Policji.

Po zatrzymaniu Emila Ł., wywiadowcy dotarli jeszcze do jego plecaka, który miał ukryć w jednym z pubów w centrum. Wewnątrz odkryli elektroniczną wagę służącą do porcjowania narkotyków, pudełko z kolejnymi porcjami marihuany, amfetaminę, MDMA, a także inne bliżej nieokreślone substancje chemiczne, które mają zamiar poddać ekspertyzie.

Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji odurzających. Grozi mu do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratury, 27-latek trafił na trzy miesiące do aresztu.

Oceń treść:

Average: 6.6 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Słoneczny dzień nad Wartą, a potem spokojny wieczór w domu, towarzystwa brak, stan psychofizyczny - średnio na jeża.

Dziękuję losowi za mój rozregulowany kompas wewnętrzny, który do spółki z paloną metoksetaminą w formie wolnej zasady pozwolił mi się zgubić na nadwarciańskich mokradłach. Wystarczyło wziąć jeden zakręt w prawo tam, gdzie zawsze chodziłam w lewo, i przestraszyć się człowieka, który przestraszył się, że mogę mu ukraść rower rzucony w krzaki koło wiaduktu i zabrany w krótkim czasie po tym, jak przeszłam obok niego szybkim krokiem, bo byłam wystraszona i nie patrzyłam zbytnio na ścieżkę.

  • 2C-P
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Wieczór u kumpla, nastawienie psychiczne dobre.

Cóż, tę banię mogę z pewnością nazwać jedną z najciekawszych, o ile nie najciekawszą. 

Jak zwykle, dodam, że wiek: 18, 21, 21

No więc...

17:00 Zjadam porządny obiad, wiedząc, że może to być mój ostatni posiłek tego dnia, pakuję się - podstawowe kosmetyki, paczka szlugów, słuchawki, okulary, koperta z RC'kami, kurtka przeciwdeszczowa, bluza.

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Set: Pozytywny nastrój, lekka ekscytacja ale utrzymuję wewnętrzny spokój. Setting: Piątek wieczór, senne kilkutysięczne miasteczko. Miejscówka nr1: kilkuosobowa posiadówa przy browarze w zacisznym miejscu koło szkoły i bliskości lasu. Miejscówka nr2 (docelowa): Miniobóz gdzieś w polach, ok 1 km od miejsca nr1.

Prolog

randomness