14.11.2008
Timing: było to w okolicach marca 2008.
17-letni mieszkaniec Gdyni miał schowane w bieliźnie aż 400 porcji marihuany. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli jeszcze 200 porcji amfetaminy.
17-letni mieszkaniec Gdyni miał schowane w bieliźnie aż 400 porcji marihuany. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli jeszcze 200 porcji amfetaminy.
W piątek około godz.: 19.00. policjanci Gdyni uzyskali informację, że w jednym z bloków dochodzi do transakcji narkotykowych. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku - podczas sprzedaży narkotyków.
Jak się okazało 17-letni diler miał schowane w bieliźnie prawie 400 porcji marihuany. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli jeszcze 200 porcji amfetaminy i wagę elektroniczną służącą do porcjowania narkotyków.
Młody mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do ośmiu lat więzienia. Jego starszemu o dwa lata kompanowi za posiadanie narkotyków grozi do trzech lat więzienia.
Setting: dosyć nietypowy – pusty pokój "jedynka" w hotelu w Lyonie, dookoła tylko łóżko, TV, łazienka. Set: pozytywny, chęć nagrodzenia się po dwóch tygodniach intensywnej pracy, chociaż w momencie łuskania tabletek z blistra odruchy wymiotne i wahanie.
14.11.2008
Timing: było to w okolicach marca 2008.
Miasto, pks, dom, strych, łazienka w galerii, park.
Siemanko :)
Będzie to połączenie trip raportu wraz z przemyśleniami do jakich doszłem.
Set: Wewnętrznie jestem spokojny i w miarę wypoczęty. Jest też uczucie, abym nie jadł tyle oregano, tylko coś normalnego i abortował tripa, zapewne dlatego, że jestem na czczo i nie jadłem wczoraj kolacji ze zmęczenia. Jest ze mną Ajlo i nasza Psinka, lecz tripuję sam. Setting: Jesteśmy rozbici namiotem w najbardziej naturalnym zakątku, do którego mogliśmy dotrzeć na piechotę od domu. Obok wału, zaraz przy rzecze, jak najdalej od jakichkolwiek zabudowań i konstrukcji ludzkich, dokładnie w tym samym punkcie, w którym zakończyliśmy naszego poprzedniego tripa - na pregabalinie. Jest rano, zaraz po obudzeniu się.
Substancja: Oregano, ~17,5 g. Zostało ono wyhodowane i wysuszone na działce, nie wiem jak dawno temu. Dlatego też celowałem w górną granicę dawki zalecanej na forum, 20g, lecz nie byłem w stanie dojeść wszystkiego, no i minimalną ilość rozsypałem.
Set: Wewnętrznie jestem spokojny i w miarę wypoczęty. Jest też uczucie, abym nie jadł tyle oregano, tylko coś normalnego i abortował tripa, zapewne dlatego, że jestem na czczo i nie jadłem wczoraj kolacji ze zmęczenia. Jest ze mną Ajlo i nasza Psinka, lecz tripuję sam.
Komentarze