pomorskie

Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.

Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.

- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.

Spektakl odbędzie się 17 października 2025 roku (pt) w Miejskim Ośrodku Kultury w Pelplinie. To propozycja dla każdego, kto poszukuje w teatrze głębi, refleksji i intelektualnego wyzwania. Nie przegapcie tego wyjątkowego wydarzenia!

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko ośmiorgu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem marihuaną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Aktem oskarżenia objęto siedmiu mężczyzn i jedną kobietę.

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

Dzięki interwencji dzielnicowej, która była na urlopie wypoczynkowym, zatrzymano 18-latkę, która dla korzyści majątkowej udzielała narkotyki nieletnim. W związku z tą sprawą policjanci przesłuchali trzech nieletnich w charakterze sprawców czynu karalnego oraz dwóch świadków. 18-latce grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności, natomiast sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny.

Kryminalni z gdańskiej komendy zatrzymali podczas kontroli 22-latka, który przewoził w samochodzie znaczną ilość różnych narkotyków. Wśród zabezpieczonych nielegalnych substancji znalazły się m.in. kokaina, ecstasy, piktogramy nasączone LSD, elektroniczne papierosy i ciasteczka z zawartością THC.

O dwóch narkotykowych sprawach z wtorku 21 stycznia 2024 roku poinformowała Komenda Miejska Policji w Gdańsku.

Policjanci z Gdańska przeprowadzili przeszukanie w mieszkaniu 71-latki. Po wejściu do środka od razu wyczuli dziwny zapach. Jak się okazało pochodził on z kanapy, a raczej był to zapach tego, co w niej ukryto. Zatrzymano dwie osoby.

Ponad dwie tony marihuany przemycił z Hiszpanii do Polski gang z Pomorza, który rozpracowali policjanci gdańskiego zarządu CBŚP. Śledczy z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku oskarżyli w tej sprawie osiem osób. Udało się zabezpieczyć ich majątek o wartości ośmiu milionów złotych, z czego aż siedem milionów to była gotówka.

35-latek kupił pudełko w kształcie kasety magnetofonowej. W oczach kontrolujących policjantów przedmiot ten miał z niego zrobić fana dawnej muzyki i ukryć znajdujące się wewnątrz pudełka narkotyki. To jednak nie pomogło, miasteccy policjanci szybko zorientowali się, że dyskretna kaseta kryje w sobie coś więcej.

Policjanci przejęli 177 kg marihuany wartej prawie 9 milionów złotych. Nielegalny towar przywieziono do Polski z Hiszpanii. Był ukryty w skrzynkach z marchewką. Zatrzymano pięć osób. Trzy z nich usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przemytu narkotyków.

Policjanci z zespołu wywiadowczego z tczewskiej komendy zatrzymali mężczyznę przewożącego amfetaminę i tabletki MDMA w dziecięcej przyczepce rowerowej. 39-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Kierowcy „na haju” to już prawdziwa plaga na pomorskich drogach. W ciągu zaledwie trzech miesięcy - od 1 stycznia do 31 marca 2024 r. co czwarta kontrolowana na obecność środków odurzających osoba była pod ich wpływem.

W opuszczonym samochodzie na jednej z gdańskich ulic znajdowało się ponad 4 kilogramy marihuany. Trzymał ją tam 39-letni mieszkaniec, który jest także podejrzany o sprzedawania narkotyków. Sprawca usłyszy zarzut wprowadzania do obrotu znacznej ilości nielegalnych substancji, a sąd zadecyduje, czy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

31-latek z Bytowa (woj. pomorskie) zgubił podczas zakupów portfel z dokumentami. Znalazł go przechodzień i przekazał patrolowi policji, który akurat przejeżdżał ulicę. Mężczyzna ucieszył się na widok mundurowych, którzy pojechali oddać mu zgubę. Sprawę skomplikował woreczek z kokainą, który był w portfelu.

Wyskoczył przez okno z reklamówką pełną narkotyków - między innymi kokainą, amfetaminą i heroiną - prosto w ręce policjantów. Zarzuty posiadania i wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków usłyszał 37-latek zatrzymany na gdańskiej Oruni.

Kieleccy funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymali w Trójmieście trzy osoby, które za pomocą szyfrowanych komunikatorów sprzedawały narkotyki. Wszystkie trafiły do tymczasowego aresztu.

Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD-25

Samotna wyprawa.

Witam. To opowiadanie opisuje historię, która mogłaby się zdarzyć, ale zapewne jest tylko fikcją literacką;-)

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Set: pozytywny, zasłużyłem na ten trip. Setting: nieduże dwupokojowe mieszkanie, większość tripa w łazience. Timing: połowa 2011.

Jest czwarta po południu. Na biurku w małym woreczku leży pół grama metoksetaminy z dobrego źródła,  czystości, jak twierdzą, 99.2%. O tym, że będzie okazja pierwszy raz popróbować tego specyfiku wiedziałem od dwóch miesięcy. Żona z małą przez tydzień u rodziny, rzadko zdarzająca się okazja na odrobinę psychonautycznej eksploracji. Wątki metoksetaminowe na HR, bluelight i drugs-forum rozczytane, dawki oszacowane, efekty w teorii poznane. Plan taki, żeby zacząć od 30-35mg, żeby upewnić się, że ogarniam efekty. Mając sporo doświadczenia z DXM, zakładam że to będzie lajcik.

  • Dekstrometorfan

Pewnej slonecznej soboty kumpela (G) zorganizowała ognisko w pobliskiej piwiarni leśnej, umiejscowionej na skarju lasu. Postanowiliśmy wraz z (S) i jeszcze 4 kumpelami najeść się acodinów. Skoczylismy z rana do apteki i kupilismy 2 opakowania w cenie 5,55zł za jedno.


  • Pierwszy raz
  • Powoje
  • Wilec trójbarwny

Pierwszy kontakt z psychodelikiem (oprócz zioła 2 razy), mimo wiedzy, że mogę dostać bad tripa w ogóle się nie bałem. Byłem podekscytowany nowym doświadczeniem. Ziomków, z którymi wtedy widziałem się 2 raz w życiu, oprócz przyjaciela, którego dobrze znałem. Pierwszy raz u kolegi i w jego mieście, Siemianowicach Śląskich. Kompletnie o siebie nie zadbałem, a bad tripa nie dostałem pewnie przez to, że miałem w to wyjebane.

To był mój pierwszy kontakt z psychodelikiem. Zrobiłem ekstrakt wodny z 16g nasion, nie miałem czym tego zmielić, a musiałem spieszyć się na pociąg, więc wrzuciłem całe nasiona do słoika i zalałem 0,5l wody na 4 godziny, do jego urodzin. To było 2 lata temu, więc nie pamiętam kiedy zaczęło działać.

randomness