Ponieważ kwas poleciał po pixach, wspomnę najpierw o nich. Były to różowe Donkey Kong o kształcie i wizerunku małpiej głowy. Googlaliśmy te pixy i było parę komentarzy, że ktoś po niej umarł, więc postanowiliśmy wziąć pół (19:45). Później okazało się, że o heinekenach (poprzednie doświadczenie) też tak pisali, a więc chyba o wszystkich są takie informacje. Niemniej dobrze wyszło, bo miło nas porobiło, a starczyło na dłużej. Wiedzcie, że z T. rozstaliśmy się rok temu po czterech latach związku, w tym 6 miesiącach mieszkania razem.
Prowadził zajazd i handlował narkotykami
Funkcjonariusze zabezpieczyli 5 kg amfetaminy, pół kilograma marihuany, 350 gram haszyszu oraz maszynę służącą do wytwarzania tabletek ecstasy.
Kategorie
Źródło
Odsłony
856Funkcjonariusze katowickiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy produkowali narkotyki i handlowali nimi na Śląsku oraz w Czechach.
Funkcjonariusze zabezpieczyli 5 kg amfetaminy, pół kilograma marihuany, 350 gram haszyszu oraz maszynę służącą do wytwarzania tabletek ekstazy. Ponadto - nielegalną broń i amunicję.
- Zatrzymani usłyszeli zarzuty związane z handlem narkotykami i posiadaniem broni bez zezwolenia, za co grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Obaj zostali tymczasowo aresztowani - mówi "Rzeczpospolitej" Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji.
Funkcjonariusze katowickiego CBŚP od połowy ubiegłego roku obserwowali jeden z zajazdów na Podbeskidziu. Podejrzewali, że mogą być tam wytwarzane tabletki ekstazy. Przypuszczenia okazały się zasadne - jak się okazało prowadzenie obiektu nie było jedynym źródłem dochodu 53-letniego Mariana K.
- Mężczyzna wraz z 31-letnim Bartoszem O. handlowali narkotykami rozprowadzając je w województwie śląskim, oraz poza granicami kraju. Odbiorców towaru podejrzani znaleźli również w Czechach. Mężczyźni zaopatrzyli się w maszynę do wytwarzania tabletek ekstazy, którą przechowywali w garażu na posesji - opowiada Agnieszka Hamelusz.
Kiedy funkcjonariusze CBŚP zgromadzili wszystkie informacje dotyczące "nadprogramowej" działalności prowadzonej na terenie zajazdu, zorganizowali zasadzkę na handlarzy. W momencie kiedy obaj mężczyźni przyjechali do garażu, w którym odbywała się produkcja tabletek ekstazy, zjawili się tam policjanci.
Handlarze byli tak zaskoczeni, że podczas zatrzymania nie stawiali oporu.
Policjanci przeszukali garaż i miejsca zamieszkania mężczyzn. Skonfiskowali narkotyki - prawie 5 kg amfetaminy, marihuanę i haszysz, a także maszynę do wytwarzania odurzających tabletek.
- Dodatkowo okazało się, że Marian K. jest miłośnikiem broni palnej i posiada bez zezwolenia rewolwer oraz 46 sztuk amunicji. Czarnorynkowa wartość skonfiskowanych narkotyków w obrocie detalicznym to prawie 180 tys. zł - mówi Agnieszka Hamelusz.
Prokurator Rejonowy w Cieszynie przedstawił obu mężczyznom zarzuty związane z wyrabianiem i handlem narkotykami. 53-latek odpowie dodatkowo za nielegalne posiadanie broni.
Policjanci katowickiego CBŚP nie wykluczają kolejnych zatrzymań.