[UK] Coraz więcej upraw konopi indyjskich

Policja brytyjska wykrywa obecnie i likwiduje trzy razy więcej upraw konopi indyjskich niż przed kilku laty, co najmniej trzy takie "farmy" dziennie.

syncro

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

1010
Policja brytyjska wykrywa obecnie i likwiduje trzy razy więcej upraw konopi indyjskich niż przed kilku laty, co najmniej trzy takie "farmy" dziennie. Tylko w Londynie zlikwidowano w ostatnich dwóch latach 1500 upraw konopi indyjskich - poinformowała we wtorek organizacja charytatywna DrugScope, informująca o zagrożeniach narkotykowych i oferująca narkomanom pomoc w walce z uzależnieniem. Dziesięć lat temu tylko 11 proc. marihuany sprzedawanej w Wielkiej Brytanii pochodziło z krajowych upraw - obecnie jest to ponad 60 proc. - informuje DrugScope w najnowszym numerze swojego pisma "Druglink". Według informacji policji, ok. 75 proc. upraw konopi indyjskich w Wielkiej Brytanii jest w rękach wietnamskich grup przestępczych. W wielu wypadkach grupy te powierzają opiekę nad uprawami nielegalnym imigrantom, którzy "płacą" w ten sposób za przerzut na Wyspy Brytyjskie. Policja okazuje się coraz skuteczniejsza w walce z uprawami konopi indyjskich, co podobno prowadzi do braków marihuany na czarnym rynku w niektórych regionach Wielkiej Brytanii.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Maniak_17 (niezweryfikowany)
<b>"Podobno prowadzi do braków marihuany na czarnym rynku w niektórych regionach Wielkiej Brytani". Pewnie Ci przestępcy siedzą sobie najarani czytając to i sie z was śmieją. ;)</b>
Anonim (niezweryfikowany)
w Birmingham niczego nie brakuje mozna sobie odmianami kupywac :D
Zajawki z NeuroGroove
  • 25D-NBOMe
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Na samym początku przystanek autobusowy, następnie autobus, sklep spożywczy, mieszkanie, wieczorem przed startem hometa wyprawa do sklepu po fajki, następnie powrót do mieszkania. Jako osoby towarzyszące: Moja dziewczyna K, z początku trzeźwa, potem troszkę pijana, na koniec stripiona 80mg hometa, oraz wstawiona koleżanka J, która towarzyszyła nam przez krótki czas. Nastawienie z początku dobre, po załadunku 25D świetny humor, pod wieczór lekkie zdenerwowanie, po załadunku hometa kompletny rozpierdol.

25.03.2011

"Przyjazny Wstęp Do Króliczej Nory":

14:30.
Przystanek autobusowy. Czekam na autobus z moją dziewczyną K i koleżanką J. Pełen optymizmu ze względu na rozpoczynający się weekend po ciężkim tygodniu aplikuję 2 kartony 25D-NBOMe pod górne dziąsło. Po chwili przyjeżdża autobus. W autobusie lekkie podekscytowanie zbliżającym się stanem.

  • Marihuana


jesli ktos jeszcze pamieta to mialem przestac palic, czytac [u], skonczyc z

uzywami. otoz nic z tego nie wyszlo ;-) udalo mi sie zrezygnowac z [u], ale

z mj nie do konca. w moje abstynenckie lapki trafilo w pewien przedziwny

sposob (dlug o ktorym zapomnialem splacony w "zielonej naturze") troche

grassu i hashu.


nie wiedzialem co z tym zrobic. sprzedac nie sprzedam, bo szkoda, wyrzucic

tym bardziej. jedyne wyjscie to.. spalic :-)



  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Mieszanka ekscytacji, i zdenerwowania, z przewagą tego pierwszego. Starałem się niczego nie oczekiwać, ani nie zakładać, otoczenie komfortowe, wynajęty pokój z łazienką na skraju małego miasteczka na wschodzie Polski.

 

Przed progiem

  • Pridinol

Niedziela 15 luty 2004 ostani dzień przed końcem ferii:


randomness