Rodzinny interes

130 donic z konopiami indyjskimi zabezpieczyli policjanci w jednej z posesji w gminie Osiek. Zatrzymano trzech mężczyzn, ojca i dwóch synów - wszyscy są podejrzewani o uprawianie konopi i handel narkotykami.

Anonim

Kategorie

Źródło

Super Express, 29 marca 2003

Odsłony

2555
Ojciec wraz z synami długo i starannie przygotowywali się do prowadzenia uprawy. Rok temu kupili w lesie zabudowania gospodarskie.

- Oddalone od wsi, niepozorne - mówi Marta Frykowska z biura prasowego pomorskiej policji.

Tam w zaciszu mężczyźni wspomagając się fachową literaturą przywiezioną z Holandii, stworzyli profesjonalną uprawę konopi indyjskich.

- Plantacja wyposażona była w specjalne urządzenia nawadniające, wentylujące, w lampy do naświetlania - mówi Frykowska. - Plantacja ruszyła od początku tego roku. Prawdopodobnie zatrzymani mężczyźni chcieli poszerzyć działalność, na posesji znajdowały się świeżo wyremontowane pomieszczenia.

W kilku pomieszczeniach stało 130 doniczek z roślinami o różnej wielkości. W trzydziestu doniczkach rosły krzaki gotowe do zbioru, w kolejnych trzydziestu rośliny średniej wielkości. Były też przygotowane do rozsady sadzonki, a także karton już wysuszonych konopi.

Likwidacja plantacji to wspólna akcja funkcjonariuszy gdańskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego i policjantów ze Starogardu Gdańskiego.

62-letni senior rodu i jego 39- i 33-letni synowie trafili do policyjnych izb zatrzymań w Starogardzie i Gdańsku.


Starogard Gdański, Gdańsk | MGG

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Hyży (niezweryfikowany)

Pewnie powiedzą że to na użytek własny i dostaną góra do 3 lat. Dostaną 2 lata za to że nie byli karani po 1 roku wyjdą za dobre sprawowanie. A gdyby się udało to by byli obrzydliwie bogaci.... napewno wiele osób tak robi a ci nieudacznicy złapali 3 osoby i się jeszcze tym chwalą...
Fazujoshi (niezweryfikowany)

krzesło chandlażom śmiercią
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)

krzesło chandlażom śmiercią
Pastor (niezweryfikowany)

krzesło chandlażom śmiercią
Belg (niezweryfikowany)

HEHEHE, powinni im kazac to spalic ;-)... Mowiac o paleniu ide na "dawke " zeby DOOOBRZE spac ;-).
crack-chuck (niezweryfikowany)

nie sadzić takich ilości,nie gadać nikomu, <br>sprzedawać mało i ostrżnie, tylko najbliższym znajomym.A psy niech sie odpierdolą,a znam takiego co sam pali i nawet wozi w samochodzie, wiadomo gdzie. <br>i co ? <br>i huj im w ryj.
Zajawki z NeuroGroove
  • Mefedron
  • Pierwszy raz

Strach, pierwszy raz brałem coś samemu w dodatku z rodziną w domu, pomimo później godziny i własnego pokoju. Laptop i łóżko

19:30

Odbieram oczekiwaną paczke z paczkomatu, jednak jadę z rodziną w aucie więc na razie nue mogę nieczego sprawdzić

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

P: podniecenie, zadowolenie z perspektywy spróbowania czegoś nowego, chęć zrelaksowania się z nową substancją psychoaktywną. A: spokój, ciekawość i podniecenie. Otoczenie: wolny dzień w wynajmowanym pokoju w bloku, od właściciela mieszkania dzielił nas przedpokój. Pogoda raczej średnia. Dobre oświetlenie i muzyka gatunku "stoner rock", lecz nie tylko. Generalnie warunki nasilające atmosferę bezpieczeństwa.

Zacznijmy od tego, że słowa są puste. Nie opiszą tego, nie mają sensu ani znaczenia. Potężny trip wymyka się ludzkim miarom i pojęciom, język człowieka jest zbyt ubogi, żeby oddać chociaż 1/100 przeżytych doświadczeń. Próbowaliśmy jednak z A jakoś ubrać w litery nasze doświadczenie. Oto reultat - "... pustynia, kosmos, pustynia". Nasze mózgi pracowały na zbyt wysokich obrotach, aby nadążyć z opisywaniem co się dzieje. Jeżli jesteś zainteresowany właściwym tripem i tak zwaną "ostrą" jazdą przejdź od razu do T+5h.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Chciałem tylko odlecieć, jak najdalej od wszystkiego.

Ponad rok nie brałem żadnego aptecznego syfu, niestety przypomniałem sobie o tym, przeglądając Internet. Trafiłem na jakąś informację o opioidach. Przeczytałem kilka linijek tekstu, który pomimo przeczytania nie włożył do mojej głowy żadnej informacji, zamyśliłem się o tym, że dawno już nie brałem niczego z apteki. Nie byłbym w stanie przeżyć tego okresu bez czegoś innego i z całą pewnością zastąpiłem sobie to chociażby amfetaminą i inną chemią. Będąc na przymusowym odwyku od dwóch miesięcy, coś pękło we mnie i nie byłem już w stanie chować się przed aż nadto szarą rzeczywistością.

  • Benzydamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Domówka ze znajomymi, zaufane towarzystwo. Chęć przeżycia czegoś nowego i wyciągnięcia od benzy więcej.

Z benzydaminą miałem już kilka "wycieczek" wcześniej, jednak to czego doświadczyłem ostatnio było czymś innym. Bez zbędnego owijania w bawełne lecimy!