Sąd w Grodzisku Wlkp. skazał działkowców za 0,01m kw. "plantacji" maku - samosiejki

Sąd w Grodzisku Wielkopolskim ukarał naganą sześć osób, u których na działkach policja znalazła niskomorfinowe maki. Działkowcy twierdzili, że to samosiejki.

redakcja

Kategorie

Źródło

Wirtualna Polska

Komentarz [H]yperreala: 
puknijcie się w głowę, chore barany

Odsłony

4759

Sąd w Grodzisku Wielkopolskim ukarał naganą sześć osób, u których na działkach policja znalazła niskomorfinowe maki. Działkowcy twierdzili, że to samosiejki.


Jak poinformowała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Poznaniu Joanna Ciesielska-Borowiec, przed sądem stanęło osiem osób: sześć uznano za winne popełnienia wykroczenia, dwie uniewinniono.

- Zarzut był taki, że osoby te wbrew przepisom ustawy, bez posiadanego zezwolenia uprawiały mak niskomorfinowy na powierzchni od 0,01 mkw do 1 mkw - powiedziała rzecznik.

Jedna z ukaranych, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego w Rakoniewicach Teresa Franecka powiedziała, że działkowcy nie będą odwoływać się od decyzji sądu. - Zostawimy tę sprawę tak, jak jest. Finansowej kary jako takiej nie ponosimy, naganę z pokorą przyjmę. U mnie znaleziono dwa pokaźne krzaczki maku - powiedziała.

Sprawa trafiła do sądu po kontroli policji przeprowadzonej po zawiadomieniu o podejrzanych uprawach. Jak powiedział rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, w tego typu sprawach nie ma znaczenia, ile roślin znajduje się na działce.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonymous (niezweryfikowany)

<p>Zaprawdę zwykłe puknięcie się nie wystarczy. Powinni "przyjąć z pokorą" cios w łeb 15kg kafarem, może wtedy im coś zatrybi...</p><p>NISKOMORFINOWEGO przecież do ciężkiego chuja, a nie prawidnego Papaver Somniferum -.-</p>
effkka (niezweryfikowany)

<p>każdy kto na zielone chodził dobrze wie że na działkach nie trudno to znaleść. po kilkanaście działek pełnych maku i to wyskoopiatowego. kto szuka ten znajdzie. i kto sieje ten ma.</p>
sober (niezweryfikowany)

<p>Ciekaw jestem, co za menda społeczna z ucha strzeliła. :/</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>I się wydało! od teraz każdy wie, że sąd w grodzisku to banda zjebów! :D</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>CO JEST KURWA Z TYM SĄDEM można mieć 1 m2 BEZ POZWOLEŃ nawet wysoko morfinowego !!! Ja jebie żona komendanta i ksiądz w mojej wiosce mieli wiecej niż 1 m i mam od nich nasionka haha :P JEBAĆ KONFIDENTÓW !!!!!!!! poza tym jest papaver somniferum giganteum i nie ma go w ustawie i jebać TAKI SĄD !!!!</p>
Anon (niezweryfikowany)

<p>&gt;0,01m kw. "plantacji" maku - samosiejki</p><p>&nbsp;</p><p>Kurwa grube dile, takiej plantacji to sam Escobar by sie nie powstydził.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne


Nazwa substancji: zapewne wysokiej jakości... haszysz

Poziom doświadczenia: za megaeksperta się nie uważam, ale powoli coraz bardziej rozsmakowuję sie w haszyszah i czuję się, że to moje kolejne hobby - o mój boże... ćpun!

Dawka: 0.3-0.4g haszyszu na 2 osoby, o.4g tytoniu odciąganego z nikotyny tytoniu, z fajki wodnej ale bez wody ;)

set & setting: prawie 1.5 dniowe przygotowanie i wielka chęć dokonania tego akurat w Tivoli :D.

efekty: raczej rekreacyjne przy pierwszym razie i duchowe przy drugim.

  • Dekstrometorfan


Nazwa substancji : Dextrometorfani hydro-bromidum :P (Acodin-tabsy)


Doswiadczenie : Maria , Haszyk , DXM , Feta , Salvia Divinorum , Aviomarin , oraz wszelkie alkohole . . . Czyli w miare



doswiadczony :)


Dawka : 450mg DXM, doustnie


"set & setting" : Drugi raz 450mg, lekka obawa po pierwszej dosyc mocnej jezdzie. Pusty zaladek. Dom i reszta miasta . . .


Efekty : Dżizys... MASAKRA

  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Nastawienie bardzo pozytywne, zaproszono mnie na ''zabójczy pyłek z bonga'', wypadło to spontanicznie. Kilka osób ze mną, w dalszej części tripa zostali najbliżsi kumple.

Siedzieliśmy wtedy nie robiąc nic, nie mając żadnych planów na resztę dnia, aż przypadkiem spotkały nas dwie koleżanki z wypchanym plecakiem. Spoglądając na ich oczy każdy zorientował się co jest w środku, a dziewczyny zaproponowały nam wspólne spalenie pyłku ze sporego bonga.

Po codziennym paleniu kilka razy przez jakieś pół roku, zrobiłam sobie przerwę aż do wtedy. Nie sądziłam, że będzie aż tak mocno.

  • 5F-PB-22
  • Przeżycie mistyczne

Japao... Japao... Ja po Japao... Nie mogę przestać tego mówić. Uwielbiam ten stan - skuty jak dzika szmata do tego stopnia że chodzę po gigantycznych lokacjach pełnych szczegółów i znaczenia powtarzając pod nosem wyrazy bez znaczenia. Tym razem załączyło mi się Japao. Można powiedzieć że zauroczyłem się w tym słowie. JAPAO. :D :3

randomness