Gostyń - Nietypowe grzybobranie

Sprawcy wpadli w ręce Policji kiedy wychodzili z lasu z workami wypełnionymi świeżo ściętym zielem konopi indyjskich.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Wielkopolska

Grafika

Odsłony

623

Policjami z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o uprawę marihuany. Sprawcy wpadli w ręce Policji kiedy wychodzili z lasu z workami wypełnionymi świeżo ściętym zielem konopi indyjskich. Policjanci zapobiegli wprowadzeniu na rynek ponad 25 kg narkotyku.

Dokładnie zaplanowana i przeprowadzona akcja poprzedzona skuteczną pracą operacyjną i odpowiednim rozpoznaniem w terenie przez policjantów z wydziału kryminalnego, tym razem zaowocowała zatrzymaniem dwóch mężczyzn 24- i 30- latka, którzy są podejrzani o uprawę konopi indyjskich.

Do zatrzymania doszło 2 października br., gdy mężczyźni wychodzili z lasu. Mieli przy sobie kominiarki, sekatory oraz rękawice, a chwilę wcześniej ukryli worki wypełnione świeżo ściętym zielem konopi indyjskich w wysokiej trawie. Zatrzymani początkowo tłumaczyli policjantom, że byli na grzybach. Jednak w workach zamiast grzybów było ponad 25 kilogramów marihuany.

Uprawa znajdowała się w ustronnym miejscu w kompleksie leśnym gdzie kryminalni zabezpieczyli kilka krzewów tej rośliny o wysokości od 2,5 do 3 metrów. Policjanci zapobiegli wprowadzeniu na rynek ponad 25 kg narkotyku.

Podczas przeszukania domów, pomieszczeń gospodarczych oraz samochodów należących do zatrzymanych, stróże prawa znaleźli kolejne narkotyki, tym razem niewielką ilość suszu marihuany.

Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli zarzuty uprawy i posiadania znacznej ilości marihuany. Zostały wobec nich zastosowane środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz poręczenia majątkowego. Za takie przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 4.8 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

Już od dłuższego czasu się zastanawiałam czy mam to napisać a jeśli tak to jak ująć to w słowa aby dało się to jako tako zrozumieć. Zamknęłam się w sypialni ze słuchawkami na uszach. I zaczęłam pisać....

  W sylwestra się wszystko zaczęło.

 Wiem że czasem jestem roztrzepana, taka z nie ograniętymi myślami, które biegają po przedpokoju mojej głowy, zaglądając do napotkanych pokoi z pytaniem czy tu pasują w danym momencie ( bądź na stałe ) czy też nie i biegną dalej. Trudno to wyjaśnić, jestem jaka jestem, jeśli mnie taką akceptujesz to cieszę się bardzo, jeśli nie to tam są drzwi, jest wiele ludzi do spotkania na życiowym parkingu.

   Nie zawsze tak było, dostałam porządną lekcję aby się tego "nauczyć". Ale mniejsza o to, zbyt osobiste.

  • Heroina

marie claire nr 6/2002 - str 83-85 - kronika życia narkomanki





  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Swoją przygodę z dxm zaczęłam od Dexy. 10 tabletek, wchodziło 2 godziny. Efekt był ok, ale lekko wymuszony. Dwa dni potem zakupiłam Acodin. Wzięłam całą paczkę, czyli 30 tabletek. Wchodziło ponad 2 godziny. Było świetnie, ale nie zajebiście.

Na piątek miałam dwie paczki Acodinu. Chciałam doświadczyć czegoś zajebistego, kompletnie odpłynąć.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Wieczór w domu

Pierwszy raport i pierwszy raz z bxm. Byłem do tego dobrze nastawiony, więc nie miałem żadnego problemu z przyjęciem.

 

18:30

 

Przyjęcie benzy i acodinu (10 tabletek) 

 

19:00