Policjanci odkryli zaczarowany las marihuany, w którym krzaczory pną się do nieba i są wielkie jak

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie odkryli bujne krzaki marihuany w lesie w pobliżu Sierakowa. W wyniku działań mundurowych ujęto dwóch 19-latków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

donald.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

536

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie odkryli bujne krzaki marihuany w lesie w pobliżu Sierakowa. W wyniku działań mundurowych ujęto dwóch 19-latków.

Jak czytamy w komunikacie policjantów, funkcjonariusze o plantacji dowiedzieli się dzięki "uzyskanej informacji".

"Uzyskane przez policjantów informacje potwierdziły się, gdy na terenie kompleksu leśnego w gminie Sieraków, stróże prawa zatrzymali dwie osoby, które opiekowały się plantacją. Funkcjonariusze zabezpieczyli 45 krzaków konopi" - czytamy w komunikacie policji.

Krzaki były tak bujne, że sprawiały wrażenie lasu w lesie.

"Wstępne badanie wykazały, że zabezpieczone rośliny jest to marihuana" - potwierdzają mundurowi.

Zatrzymani 19-latkowie usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec nich poręczenia majątkowego w wysokości 10 tysięcy i 12 tysięcy złotych, dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Zatrzymanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 6 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • Odrzucone TR
  • Retrospekcja

Nie będzie to typowy trip raport, a raczej opis tych substancji i kilka moich przemyśleń m.in. ze względu, że były to tripy "łóżkowe" tzn. słuchawki na uszy i kładziemy się z zamkniętymi oczami.

  • Marihuana

Wiek:18

Doświadczanie: Marihuana-raz w tygodniu od roku(wcześniej paliłem rzadko jakieś 3 lata; grzyby-raz w życiu(puki co)

Chciałbym napisać wam o czymś niesamowitym co niedawno mnie spotkało. nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem.Ten stan był przerażający a za razem bardzo fascynujacy.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

domek w lesie, nastawienie na doznania mistyczne, ukochana osoba jako współpodróżnik, kot i dwie osoby dbające o bezpieczeństwo w pobliżu

To miała być nasza druga przygoda z kwasem, ale pierwsza poważna. Poprzednia próba niecałe pół roku wcześniej była delikatna, nieśmiała i choć bardzo udana, to jednak czuliśmy, że to nie był Kwas przez duże K. Wzlecieliśmy wtedy na 100 µg ponad atmosferę, a chcieliśmy lecieć poza galatyki i poza znany nieboskłon. Uznaliśmy, że majówkowy wyjazd do domku w lesie będzie doskonałą okazją do głębokiego zaznania swojej Jaźni i swojego Wszechświata.