Chciał odstraszyć ślimaki od kapusty, więc posiał konopie indyjskie. Sprawa umorzona

Prokuratura umorzyła sprawę rolnika z okolic Słupska, u którego na polu znaleziono 130 krzewów konopi indyjskich. Władysławowi K. z gminy Główczyce postawiono zarzut posiadania dużej ilości zakazanych roślin.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Radio Gdańsk
Przemysław Woś/mar

Odsłony

593

Hodował marihuanę, by odstraszać ślimaki od kapusty. Prokuratura umorzyła sprawę rolnika z okolic Słupska, u którego na polu znaleziono 130 krzewów konopi indyjskich. Władysławowi K. z gminy Główczyce postawiono zarzut posiadania dużej ilości zakazanych roślin.

61-letni rolnik zapewniał, że nie miał wiedzy o tym, że uprawa jest niezgodna z prawem, a konopie uprawiał, by odstraszać ślimaki. Mięczaki miały mu niszczyć uprawę kapusty.

ŚLEDCZY UWIERZYLI

Śledczy uwierzyli rolnikowi spod Słupska i dochodzenie umorzyli. - Rzeczywiście badania potwierdziły, że mamy do czynienia z uprawą konopi indyjskich, z których można wyprodukować marihuanę. Władysław K. tłumaczył, że ślimaki niszczyły mu uprawę kapusty. Znajomy miał mu doradzić, by w internecie kupił nasiona konopi, ale włóknistej. Pomógł mu też w zakupie, ale jak się później okazało, rolnicy kupili nasiona konopi indyjskich.

NIE KRYŁ SIĘ Z UPRAWĄ

Z ustaleń prokuratora prowadzącego sprawę wynika, że dawniej stosowano podobną metodę zwalczania, odstraszania ślimaków. - Na korzyść podejrzanego, któremu rzeczywiście postawiliśmy w początkowym etapie sprawy zarzuty świadczyło to, że nie krył się z uprawą konopi, ale były one posiane rzeczywiście wokół uprawy kapusty. Z braku czynu zabronionego śledztwo zostało umorzone - mówi prokurator rejonowy w Słupsku Renata Krzaczek-Śniegocka. Decyzja śledczych jest prawomocna.

Oceń treść:

Average: 9.8 (4 votes)

Komentarze

LB (niezweryfikowany)

Mickiewicza czytali:D
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

zimowe popołudnie, dobra muzyczka, mój pokój, wygodne łóżeczko, moja dziewczyna siedząca przy komputerze, robiąca za ewentualnego przewodnika podróży, bardzo dobry nastrój, leciutki kacyk (dzień wcześniej kilka piwek i MJ), ogólnie byłem bardzo podekscytowany moim pierwszym prawdziwym tripem.

Zbierałem się już od jakiegoś czasu, żeby spróbować substancji, która pozwoliłaby mi zaglądnąć wewnątrz siebie, przeżyć oderwanie od rzeczywistości. Wybrałem Metoksetaminę i 4-HO-MET, gdzie pierwsze miało być delikatnym wstępem do drugiego, rozgrzewką.

Już kilka dni wcześniej ostrzegłem moją dziewczynę, że zamierzam coś wziąć. Wytłumaczyłem co to jest, jak działa, czego się można spodziewać, etc. Z podekscytowaniem wyraziła chęć zostania moim ewentualnym przewodnikiem podróży, gdybym zbaczał z właściwej ścieżki.

  • Marihuana

Doświadzczenie: Pół roku regularnego palenia konopii


Set & Setting: U kupla w domu, w atmosferze podniecenia i oczekiwania


  • Alprazolam
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Miks

Miesiąc po ostatniej psychodelicznej podróży; nastawienie pozytywne, ukierunkowane tym razem na interakcję z grupą; domówka w mieszanym towarzystwie (większość osób nam nieznana), w komfortowych warunkach; później opuszczenie lokum.

Druga godzina ekstrakcji 30 gramów topków ze średniej mocy indiki w 250 gramach medium dobiega końca. Parametry procesu i skład ekstrahenta zostały zoptymalizowane na tyle, na ile to możliwe po przeglądzie literatury i zaledwie kilku wcześniejszych próbach w domowych warunkach; jeszcze trochę takiej zabawy i pomysł wypierdolenia z kuchni lodówki na rzecz chromatografu nabierze sensu.

  • Marihuana

wyprawa na 1sze w życiu jaranie podczas lekcji :) żeby było śmieszniej to po jaraniu - powrót do szkółki na jakieś 4 lekcje :) no i jakby tego było mało - w ten dzień miała być wywiadówka...

10.09.2007

randomness