konopieikajdany.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek : 18

Doświadczenie : marihuana, haszysz, kodeina, tramadol, diazepam

Set&Settings : Na początku chciałem w sylwestra zwyczajnie zapalić zioło, jednak niestety było niedostępne, więc poszedłem do apteki po Acodin. Zacząłem jeść tabletki w domu. Nastawienie było chyba niezbyt dobre, gdyż trochę się bałem, z uwagi na możliwość przedawkowania (prawdopodobnie wpłynęło to znacząco na tripa)

Dawka : 450mg / waga 75kg czyli równo 6mg/kg masy ciała

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Katastrofa

Brak satysfakcyjki z dostępnego towaru, dobry humor po kilku piwach

Witam, przeczytałem wywołujący wrażenie opis Podróżnika. Wrażenie tym większe, że bezpośrednio dotyka moich doświadczeń i mocno daje do myślenia, że równie dobrze dziś mogłoby nie być jednego z nas.

Lata 90-te, nadmorska miejscowość Dąbki koło Wejherowa. Powiedziałem moim towarzyszom, że ich towar w postaci grassu i haszyszu w ogóle na mnie nie działa i czy nie mogliby mi dać czegoś konkretniejszego. No to mi dali :))))) Pokazali gdzie rośnie :>

  • Grzyby halucynogenne

Zapoznaj sie z http://neurogroove.info/jak-napisac-poprawny-raport a TR bedzie na glownej, wybaczam to jakos i nie wpitole do odurzonych ;) No i wypadaloby zdania wielkimi literami zaczynac w celu lepszej czytelnosci.

BEFORAPORT : no, to relacja z pierwszego grzybienia, ktoro mialo miejsce juz w chÓÓÓj temu (co jest konkretnie ujete ponizej), i na uwadze trzeba tez miec fakt, ze i sam raport byl tworzony ladny kawalek czasu po fakcie

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

podekscytowanie związane z 18stką przyjaciółki, miejscem najpierw była szkoła, potem mój dom, następnie sala, gdzie odbywała się impreza

Ten piękny dzień, który razem z nocą łączył się w idealną całość, "rozpoczął się" dla mnie około godziny 11, kiedy kolega, z którym zazwyczaj razem coś bierzemy przywiózł mi towar (ok. 2 gieta) do szkoły. Był to piątek. Bardzo chciałam wytrzymać chociaż do końca lekcji, ale wiadomo, mając to cudeńko w kieszeni jest bardzo ciężko. :) Poszłam do toalety i odsypałam sobie z jednej paczuszki na 2 malutkie kreski. Miałam ostatnią lekcję. Po 10 minutach poczułam spływ... Kiedy kończyły się lekcje, już lekko zniecierpliwiona kręciłam się w ławce. Oczywiście, moje koleżanki o niczym nie wiedziały.

randomness