CBŚP przejęło duży transport marihuany i haszyszu

Trzej narkotykowi kurierzy z Gdańska wpadli na autostradzie A1 gdy wracali z Hiszpanii z transportem marihuany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
Rafał Pasztelański

Grafika

Odsłony

428

Trzej narkotykowi kurierzy z Gdańska wpadli na autostradzie A1 gdy wracali z Hiszpanii z transportem marihuany. Funkcjonariusze CBŚP znaleźli w przyczepie ich auta - 22 kg narkotyku. Po sprawdzeniu garażu jednego z przemytników okazało się, że ukryto tam 2,5 kg marihuany i ponad 18 kg haszyszu. Mężczyźni zostali zatrzymani.

Od kilkunastu miesięcy śledczy w całym kraju prowadzą kilka bardzo poważnych postępowań dotyczących handlu i produkcji narkotyków na terenie Hiszpanii i eksportu ich do Polski, czasem do Skandynawii.

Przenieśli się do Hiszpanii

Ustalono, że na Półwyspie Iberyjskim działa co najmniej kilkudziesięciu polskich gangsterów, którzy swoje przestępcze kariery rozwijali jeszcze w latach 90., a po odsiedzeniu wysokich wyroków, przenieśli się z szemranymi interesami do Hiszpanii.

Tam, bowiem rezydują czołowi narkotykowi hurtownicy z włoskich organizacji mafijnych i kokainowych karteli. Przez Hiszpanię płynie do Europy prawdziwa rzeka kokainy z Ameryki Południowej, haszyszu z Afryki Północnej. Na miejscu produkowana jest natomiast marihuana, która trafia między innymi do naszego kraju.

Z informacji operacyjnych gdańskich policjantów CBŚP wynikało, że w ostatnich dniach do stolicy Pomorza ma trafić kolejna partia trawki z Hiszpanii. Funkcjonariusze od dłuższego czasu rozpracowywali bowiem grupę przestępczą parającą się tym procederem.

Na gorącym uczynku

Śledczy ustalili, że po narkotyki pojechali 56-letni Roman R. oraz 47-letni Piotr M. i jego 20-letni syn Piotr. Postanowili zatrzymać przemytników na gorącym uczynku. Zasadzkę zorganizowano na przy bramkach zjazdowych autostrady A1 w Rusocinie (woj. pomorskie)

Policjanci CBŚP wspierani przez celników z Gdyni zatrzymali przemytników. Wykorzystując psa tropiącego i specjalny przenośny aparat rentgenowski, natrafili na narkotyki ukryte w przyczepce holowanej przez samochód, którym jechało trzech mężczyzn.

W sumie przechwycono 22 kg marihuany. Dodatkowo w torbie podróżnej młodszego z mężczyzn policjanci natrafili na 5 gramów kokainy. Nie wiadomo czy miała to być próbka towaru dla przyszłych kupców, czy też narkotyk był przeznaczony na własny użytek jednego z handlarzy.

W garażu członków grupy natrafiono na kolejne 2,5 kg marihuany oraz ponad 18 kg haszyszu. Trzech przemytników trafiło do aresztu. Grozi im do 15 lat więzienia.



Oceń treść:

Average: 8 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Urlop we własnym domu, partnerka w pracy. Znudzony, pełen chęci spróbowania czegoś nowego.

Był piękny pierwszosierpniowy dzień...

Piękne plany na urlop pokrzyżowane nową pracą partnerki. Brak urlopu - brak wyjazdu. Rano odwoziłem ją na dworzec autobusowy, wracałem do pustego domu i zastanawiałem się jak wypełnić czas do wieczora. Przez pierwszy tydzień popijałem browary i popalałem MJ, ale i ta kombinacja, skąninąd moja ulubiona może się w końcu znudzić.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Problemy zdrowotne

Prezentowany poniżej tekst został zamieszczony w wątku serwisu hyperreal przez użytkownika NegerHollands:

  • Katastrofa
  • Mefedron

Impreza,kumple,puste laski nastawienie w miarę

Normalnie, z uwagi na awangardową ortografię, gramatykę, interpunkcję i stylistykę, ten raport byłby do odrzucenia. Przepuszczam w ramach przestrogi. To może być wieczór każdego z Was... Pozdrawiam, admin.

 

Loża ja,X mój bardzo dobry ziomek i 2 koleżanki poznane wcześniej nazwe je D i C później dołączy moja dziewczyna nazwe ją B.

 

  • LSD-25
  • Tripraport

Otoczenie stanowi stuletnia drewniana chata obok lasu w niewielkiej wsi. Drewno, dziury po kornikach i wspinające się po ścianach pająki. Za oknem noc z pełnią księżyca. Nastawienie na brak działanie substancji i zwyczajną spokojną noc...

Około 23 po przeżuciu kartoników, ułożyliśmy się do łóżek i czekaliśmy, aż zacznie się seans, lub okaże że substancja wywietrzała. Rozpoczęło się od delikatnych skurczy mięśni. Były to jakby spięcia, które zacząłem interpretować z tym że może mi być zimno, z tą różnicą że nie czułem w ogóle chłodu. Czułem tylko, jak niektóre mięśnie mojego ciała spinają się, a serce zaczyna bić szybciej. Wkrótce pojawiły się pierwsze symptomy, które sugerowały że substancji było dość daleko od wywietrzenia…