Gdańsk: Rozbity gang narkotykowy

Funkcjonariusze zlikwidowali profesjonalną uprawę konopi indyjskich.

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

2930
Zorganizowaną grupę zajmującą się produkcją i handlem narkotykami na dużą skalę rozbili policjanci z gdańskiego Centalnego Biura Śledczego i Komendy Wojewódzkiej Policji. Funkcjonariusze zlikwidowali także profesjonalną uprawę konopi indyjskich.

Policjanci rozpracowywali grupę od kilku miesięcy. Zdecydowali się uderzyć w czasie weekendu. Wkroczyli jednocześnie do czterech mieszkań. W jednym z nich odkryli profesjonalną, w pełni zautomatyzowaną plantację marihuany. Specjalne układy sterowały oświetleniem, temperaturą i wilgotnością.

W mieszkaniach znaleziono w sumie ponad 1000 gotowych porcji marihuany o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, a także 4 pistolety.

W związku ze sprawą zatrzymano 4 osoby. Dwie z nich zostały już tymczasowo aresztowane. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

MiMBaL (niezweryfikowany)
.... czy nie lepiej by było po prostu zalegalizować ?
Mikke (niezweryfikowany)
nie pisz w wordzie, bo dostaniesz po mordzie
urlis (niezweryfikowany)
to bedzie jakies... raz... dwa. dwa dobre krzaczki. <br> <br>kurcze. zostanmy mafiozami! <br> <br>shit... przeciez my juz nimi jestesmy.
Grypser (niezweryfikowany)
nie pisz w wordzie, bo dostaniesz po mordzie
QQMYC (niezweryfikowany)
nie pisz w wordzie, bo dostaniesz po mordzie
Informatyk (niezweryfikowany)
nie pisz w wordzie, bo dostaniesz po mordzie
ziele (niezweryfikowany)
E? czegoś tutaj nie rozumiem... gang NARKOTYKOWY kierował uprwą gandzi... dobra wiem ze mimo wxszystk marihuane zaliczają do narkotyków... ale sie wqrwiam jak słysze ze wpątują ją między heroine i kokaine.... to chyba jasne............. gandzia jest najpiękniejszym narzędziem jakie tyko moze być i tylo- elo
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Set: dobre nastawienie, ogólny spokój psychiczny, brak zmęczenia, chęć odkrycia głębszych zakamarków własnego umysłu i określenia priorytetów życiowych Setting: trip samodzielny we własnym mieszkaniu. Brak innych osób.

Do tripa zacząłem przygotowywać się niecałe 3 tygodnie wcześniej. Jako że od 5 lat nie mam styczności z psychodelikami i nie mam zaufanego dealera, zdecydowałem, że najbezpieczniejszą opcją będzie zakup grow kit'a. Wybór padł na Golden Teacher. Gdy plon był gotowy, grzybki wysuszyłem. Tego dnia byłem trochę zmęczony, więc postanowiłem przełożyć trip na następny dzień.

 

  • Inne
  • Marihuana

Już nie pamiętam kiedy się zaczęło, jedyne co udaje mi się przypomnieć to wiatr, który zrywał czapki z głów. Halny. Niedziela była ciepła ale mglista. Zjadłem mango żeby coś się działo i dzieje się. Otwieram oczy i czuję jakbym obudził się z długiego snu. Odkładam fajkę. Pień drzewa, pod którym usiadłem oraz mój kręgosłup zlewają się w jedno. Podłączyłem się do systemu nerwowego ziemi. Czuję mądrość ale nie w wymiarze ludzkim - zrozumienie raczej.

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

jestem świadoma tego, że mój lęk jest irracjonalny. że nie wynika z niczego innego niż wszystkie inne, które towarzyszą mi na co dzień. chociaż doskonale wiem, od jak dawna myślę o kolejnym tripie, i chociaż wiem też, że jestem bezpieczna, że jestem z osobą, którą kocham, że jestem odpowiedzialna, a substancja jest sprawdzona i w małej dawce - i tak skręca mnie w żołądku. w końcu zbieram się na odwagę i pół trójkątnej, jaskraworóżowej piksy z MDA trafia do moich ust.

  • Inne
  • Inne

Bezsenność, stany lękowe! Trzeba było jakoś temu zaradzić!

Nieraz miewam bezsenne dni. Higiena umysłu jest tak samo ważna jak higiena ciała, a ja często zaniedbuję jedno i drugie. Skutkiem myślenia o problemach matematycznych przez cały dzień i przed zaśnięciem są dziwne sny, nieprzespane noce, poty i uczucie ciężkiego zmęczenia mimo 10 godzin snu. Jestem cholernym leniem jeśli chodzi o robienie czegoś dla ciała, a z drugiej strony strasznym pracoholikiem. Na dodatek interesuję się etnobotaniką, więc postanowiłem spróbować czegoś nowego.

randomness