Pijany, naćpany syn prokuratora straszył policjantów ojcem

Pięć zarzutów usłyszał od policji młody mieszkaniec Stargardu Szczecińskiego, który pod wpływem alkoholu i narkotyków rozrabiał z kolegami pod sklepem. Podejrzany jest między innymi o zastraszanie policjantów wpływami swojego ojca, który jest jednym z szefów miejscowej prokuratury.

Koka

Kategorie

Źródło

gs24.pl

Odsłony

2417
Pięć zarzutów usłyszał od policji młody mieszkaniec Stargardu Szczecińskiego, który pod wpływem alkoholu i narkotyków rozrabiał z kolegami pod sklepem. Podejrzany jest między innymi o zastraszanie policjantów wpływami swojego ojca, który jest jednym z szefów miejscowej prokuratury - podaje serwis internetowy "Głosu Szczecińskiego" gs24.pl. Piątkowa, wieczorna interwencja policji pod sklepem spożywczym zakończyła się dla dwóch młodych mężczyzn ze Stargardu zatrzymaniem na komendzie policji i postawieniem poważnych zarzutów. Mężczyźni pili pod sklepem piwo. Nie chcieli odejść, więc pracownica zadzwoniła po policję. Ajentka sklepu twierdzi, że mogło się skończyć na pouczeniu i odesłaniu do domów, ale dwóch z grupy - jak mówi - "rzuciło się do policjantów z łapami i wyzwiskami". Dwaj mężczyźni około 20-letni, dobrze znani są na osiedlu. Jeden z nich ma przezwisko Rogal, drugi Dziura i to on wykrzykiwał do policjantów, że jest synem prokuratora. Na miejsce zjechały trzy radiowozy. Zajście obserwowało wiele osób, ludzie wyszli do okien. Jeden ze świadków nagrał wszystko cyfrową kamerą. Policja nie zaprzecza, że do zdarzenia doszło, ale na polecenie stargardzkiego komendanta, odmawia udzielania informacji i komentowania. "Głos Szczeciński" twierdzi jednak, powołując się na informacje nieoficjalne, że mężczyźni byli pijani, mieli po ok. 3 promile alkoholu w organizmie, syn prokuratora był też pod wpływem marihuany. "Rogal" wyszedł po dobie z policyjnej izby zatrzymań. Ma postawiony zarzut naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia policjantów. "Dziura" na komendzie został dłużej. Ma aż pięć zarzutów. Oprócz tych, co kolega, także zastraszanie policjantów wpływami ojca prokuratora, groźby karalne oraz zarzut związany ze złamaniem ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Najprawdopodobniej objęty będzie dozorem.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Tezcatlipoca (niezweryfikowany)
Gdyby nie tatuś prokurator, to już za samo posiadanie dostał by najprawdopodobniej do 3 lat pozbawienia wolności.
Anonim (niezweryfikowany)
I przez takich debili dragi są nielegalne. Wszyscy powiedzą, że tych dwóch zachowywało się tak przez to, że byli ućpani. Prawda jest taka, że jak ktoś jest idiotą, to nie ma znaczenia czy będzie ćpać czy nie, tak czy tak narobi trzody. Ale głupi naród wie swoje.
Anonim (niezweryfikowany)
Jak wielką "cipą" trzeba być, by w wieku 20 lat tchórzliwie chować się za plecami tatusia? Ciekawe czy tatuś zamiecie teraz brzydką kupę synusia pod dywan, czy może jednak dostanie on nauczkę jak Ci bez "pleców". Ty dziuro! Dałeś właśnie politykom powód, by nie łagodzili przepisów odnośnie konopii, czym jak sądzę wkur.....ś nie tylko mnie. A "dziura" to pewnie od tego, że nadstawiasz rowu kolegom spod sklep z piwem za buha ha? Kolega "rogal" dopasuje się w tym układzie jak ulał. Żałosne szczeniaki!
Anonim (niezweryfikowany)
dobrze prawisz.. jebany frajer kurwa mać.. NAĆPANY marihuaną, no ojebany jestem. Ale syn prokuratorka to kurwa można sie było domyślić, że najebane ma we łbie
Anonim (niezweryfikowany)
pod wplywem nie znaczy ze posiadal
Anonim (niezweryfikowany)
Gdybyś to był Ty, to pewnikiem byś też posiadał. A że syn prokuratora - to tylko był pod wpływem.
Anonim (niezweryfikowany)
Czemu tytuł nie brzmi "najebany i naćpany syn prokuratora..."? Dla mnie, jeżeli chodzi o poziom kultury wypowiedzi są to równoważne wyraz.
vivica (niezweryfikowany)
jacy pierdolnięci ...
Anonim (niezweryfikowany)
Jebnięci konfidenci
Anonim (niezweryfikowany)
zobaczcie przeciez ziolko nie jest zle ! :D http://www.youtube.com/watch?v=nxRNbW8Ul80&feature=fvw
Anonim (niezweryfikowany)
<p>Gówno z tego będzie ,rozejdzie się po kościach ,a przydało by się skurwielom pogarować synowie policjantów i urzędników państwowych są wyjątkowo traktowani,ale gówno będzie dostanie najwyżej dozór Policji,</p>
Anonim (niezweryfikowany)
Zobaczcie tylko na co idą nasze pieniądze.
Anonim (niezweryfikowany)
Nie mogli dać im rady. Marihuana wyzwoliła w nich niebywałe pokłady agresji i siły! ;]
Anonim (niezweryfikowany)
To sobie tatuś strzeli w łeb teraz ze wstydu :D
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Ciekawość na nowe doświadczenie, chęć pofazowania i czillery, posiadówka u kolegi.

A więc chciałem się z wami podzielić jaką wspaniałą substancją jest gałka muszkatołowa, a raczej zawarta w niej mirystycyna.

 

Chwilę po 16 przychodzę do koleżanki i mówię: ty, walę gałkę. A ona w lekki śmiech. Nie mogę się doczekać zabawy na 2 dni.

 

Wchodzę do kuchni i zaczynam gałkę tarkować prowadząc live na instagramie z przedsięwzięcia. No cóż 4 gałki zmielone więc zaczynam konsumpcję, zalewam to wodą przygotowaną i wypijam. W smaku jak popiół z miętą i posmakiem orzecha laskowego - można normalnie bełta puścić.

 

18:00 - Nic nie wchodzi.

  • Inne
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport

Całkowity spontan, Nastawienie w miarę pospolite gdyż byłem świadomy jak ów narkotyk działa

Witam już po raz drugi zacnych forumowiczów, dzisiaj chciałbym wam opowiedzieć o swoim doświadczeniu z dopalaczami 

(w tym konkretnym przypadku chodzi mi o syntetyki czytaj: Mocarz etc.)

Jak wspomniałem w poprzednim TR mieszkam w uk. Jeszcze jak mieszkałem w PL miałem sporadyczne doświadczenia z tym syfem ale co dopiero w uk popadłem w to troszke mocniej.

 

  • 4-HO-MET

Nazwa gatunkowa: Czarny Lotos

Rodzaj: psychonauticus luciferis

Waga, wiek i kaliber: 22 wiosny, 171 cm, 86 kg (nie, nie jestem brysiowaty ani misiowaty, jestem tygrysio wygimnastykowany i umięśniony ;P )

Doświadczenie: wszelakie poza heroiną, kokainą i meth

S&S: Moja smocza grota, gdzie sobie płonę. Smocze kufry wypakowane magicznymi substancjami, źródło Mocy i orzeźwiająca, źródlana woda.

Substancja i dawka: 4-ho-met, początkowo 10 mg...

Czas: nie istnieje, zbiorowa iluzja,

Zaczynamy

  • Inne
  • Tripraport

Tego dnia czułem się spełniony jak nigdy. Nawet nie wiedziałem że taki trip nagle się nasunie. Była idealna pogoda, słonecznie, cieplutko. Nie miałem żadnych intencji ani oczekiwań.

To było jakieś 2 lata temu. Szedłem akurat do garażu po jakieś nieistotne narzędzie i rzuciła mi się w oczy ona - 3 kilogramowa pomarańczowa świeżo napełniana butl gazu. "Trippowałem" wcześniej po izopropanie, ale izo przy tym to chuj. Sprawdziłem dokładnie czy nie ma nikogo, kto może mnie nakryć albo zdemaskować i przystąpiłem do obrzędu. Siadłem po turecku na betonowej posadzce i zacząłem ceremonię. Wziąłem jednego strzała. Nie wiedziałem że po tym ma się tak zajebisty głos.

randomness