Plantacja konopi, marihuana, amfetamina i bimber na jednej posesji

Policjanci z Bielska Podlaskiego w mieszkaniu 40-latka w miejscowości Augustowo odnaleźli narkotyki, bimber i zacier oraz urządzenia służące do ich produkcji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Poranny.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Jaki kraj, taki El Chapo...

Odsłony

694

Policjanci z Bielska Podlaskiego w mieszkaniu 40-latka w miejscowości Augustowo odnaleźli narkotyki, bimber i zacier oraz urządzenia służące do ich produkcji.

Wczoraj rano funkcjonariusze Zespołu do Walki z Przestępczością Narkotykową bielskiej komendy policji wkroczyli na jedną z posesji w miejscowości Augustowo.

- Z ustaleń mundurowych wynikało, że właśnie tam najprawdopodobniej przechowywane są narkotyki - informuje oficer prasowy podlaskiej policji. - Podejrzenia mundurowych okazały się uzasadnione.

W przeszukanym domu 40-letniego mężczyzny funkcjonariusze odnaleźli przeszło 32 gramy marihuany, 1,5 grama amfetaminy, a na poddaszu budynku namiot z oświetleniem służący do prowadzenia uprawy ziela konopi oraz 4 doniczki z łodygami ziela. - W trakcie przeszukania okazało się również, że przedsiębiorczy 40-latek posiadał także sprzęt służący do domowej produkcji alkoholu oraz 20 litrów zacieru i litr gotowego produktu - dodaje policjant.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz za swoją działalność odpowie przed sądem.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Sertralina

Lub inaczej: Jak nie pisać TRów aka Jak doznać zespołu serotoninowego edit by vart

Dzień 1.

S&S:Wieczór,depresja,brak chęci do życia,zaśmiecony pokój B.

Dawka:1G Mieszanki ziołowej "Bobby Sence"+150mg Sernaliny.[sertraliny autorze? - przypis by mod]

Wiek: 18 lat,60kg wagi.

Doświadczenie: Kodenia,dxm,mj,mieszanki ziołowe,amfetamina,sernalina,mirtazapina.

  • Szałwia Wieszcza

tuż po północy położyłem się spać. jednak nie udało mi się zasnąć i... ciekawość zwyciężyła - spróbuję pierwszy raz w życiu salvii. zapaliłem lampę, przygotowałem sobie walkmana, woreczek z ususzonymi kilkoma liścmi salvii (thx, F.!) oraz lufkę (taką zgiętą do góry). ustawiłem taśmę na utwór green nuns of the revolution - "megallenic cloud" - stary, wykręcony psytrancowy kawałek, którego lubię słuchać zawsze i wszędzie (i w każdym stanie :)). trochę się bałem, bo w sumie ciężko się czułem cały dzień, byłem już na dobre zmęczony no i nie wiedziałem jak salvia na mnie podziała.

  • Tramadol

nazwa substancji: jakies tabletki z 10 mg morfiny + tramadol


dawka: 10x10mg + 800-900mg tramalu

  • Grzyby halucynogenne

Zdarzyło się to kilka dni temu. Konkretnie trzynastego października, w mieszkaniu osoby D (chciala zostac anonimowa a jest mi to dosc bliska osoba). Z pozoru miało to być inicjacyjne grzybienie jej w konkretnej ilości (40 sztuk). O ironio, chciałem z nią przy tym być wiedząc że mnie grzyby nie czeszą w sposób znaczący. Nawet dzień wcześniej wygłaszałem Mancie alias Lwu, że utarta kontroli nad grzybami to raczej cecha osobowościowa niż coś dotyczące każdego i że mnie nigdy to nie spotkało i raczej nie spotka. Tu się strasznie pomyliłem i "nagrzeszyłem" butą.