Narkotyki pilnie strzeżone przez agencję ochrony

Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali podczas transakcji narkotykowej dwóch mężczyzn z Mazowsza w wieku 23 i 52 lat, a także trzy osoby ze Śląska.

Koka

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

2073

Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali podczas transakcji narkotykowej dwóch mężczyzn z Mazowsza w wieku 23 i 52 lat, a także trzy osoby ze Śląska.

Policjanci przechwycili 35 kilogramów marihuany o wartości 875 tys. zł. Narkotyki pochodziły ze zlikwidowanej plantacji w budynku dawnej szkoły podstawowej pod Zduńską Wolą. Sprawa jest kontynuacją niedawnych zatrzymań przeprowadzonych przez funkcjonariuszy CBŚ w województwie łódzkim.

- Fabryka narkotyków pod Zduńską Wolą była dobrze strzeżona przez agencję ochrony - powiedział Piotr Bieniak, rzecznik śląskiej policji. - Budynek dawnej szkoły był objęty monitoringiem ochroniarzy, ale żaden nie wiedział, co ochrania.

Fabryka narkotyków wyprodukowała w ciągu czterech miesięcy kilkaset kilogramów marihuany. Plantacja mieściła się na trzech poziomach. Hodowla była tak prowadzona, że w ciągu roku możliwe były trzy zbiory konopi indyjskich.

Policja twierdzi, że wkrótce będą kolejne aresztowania. Zatrzymanym grozi do 12 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

galanonim (niezweryfikowany)

<p>Od Kiedy Zielsko produkuje sie w fabrykach ? nie rozumiem...</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Dzikie, rozkopane pole nad rzeczką, gdzieniegdzie wielkie, betonowe studnie nazywane mariobrosami, wszechogarniający sceptycyzm z nutką wewnętrznego podjarania, sam na sam z kumpelą.

20:15 zjadłyśmy po 15 tabletek. Po upływie pół godziny zaczęła mnie swędzieć głowa, nogi miękły. Wrażenie wchłaniania się w ziemię. Lekko przerażona wdrapałam się na 1.5 metrową studzienkę. Zajebiście kołysało. Przeszyła mnie fala gorąca, zrzuciłam szalik, kurtkę i sweter. Słońce paliło mi skórę. Wypłynęłam w rejs. Ja na pokładzie statku, wraz ze mną całkiem spora załoga (miałam wrażenie, że otacza mnie grupa bardzo bliskich mi osób, chociaż w rzeczywistości byłam sam na sam z A.). Od tego kołysania zaczęło mnie mdlić. Choroba morska?

  • Inne
  • Inne
  • Retrospekcja

Zawsze przygotowany psychicznie z kotwicami jak podczas lucid dreaming :)

Na wstępie zaznaczę, że nie będzie to opis tripa, a raczej próba rozłożenia na części składowe tego, co działo się podczas moich kilku przygód z al-ladem i wnioski nt. obiektywnego działania substancji (tj. bez prywaty). Miałem już wcześniej doświadczenie z tego typu substancjami, mianowicie 1p-lsd, które moim zdaniem nie umywa się do alladyna. Przynajmniej w moim przypadku, bo kończyło się na tym, że miałem dość drastycznych wahań nastroju i zawsze kończyłem tę przekombinowaną gonitwę myśli z pomocą klonazolamu.

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Sobota, wolny dzień, luzik...

Sobota. Wstałem oczywiście wcześniej niz zwykle bo po co ma organizm się wyspać w weekend skoro może się obudzić i być gotowy do walki...

No więc jest godzina 6:00. Po prostu jakaś masakra. OK, poszedłem wczoraj wcześniej spać bo się opiłem piwskiem + trochę trawy. Senność mnie wzięła około 22:00 więc 8 h snu dało wczesne przebudzenie.

Nieco poirytowany wstałem.

6:20. Zapodałem 210 mg DXM (Tussidex). Do tego wypiłem jedno piwo. Ot, zwykłe piwo. Padło na Tyskie. Zaczyna mi się nudzić. Co ma człowiek robić jak jest sobota? No nic, odpoczywać po ciężkim tygodniu.

  • LSA
  • Morning Glory
  • Pierwszy raz
  • Powoje

Za każdym razem pozytywne nastawienie do substancji, niezbyt wysokie oczekiwania, bywałem w różnych miejscach "pod wpływem", więc ciężko opisać setting. Od dworu i świeżego powietrza do mojego pokoju.

Od czego by tu zacząć, zeby to miało ręce i nogi...

Geneza

Naczytałem się kiedyś na hr o tym jak to LSA nie jest fajne, że daje i psychodeliczne i mroczne tripy. No coś dla mnie dosłownie. Zachęcony tym zakupiłem na Maya Ethnobotanicals próbkę LSA - 10g. Przyszła do mnie mała paczuszka, bardzo podekscytowany zabrałem się za przygotowywanie mikstury z przepisu na psychonaut wiki.

Pierwszy raz

randomness