Goblinoidalne Ciasteczka Z Niespodzianką

...kolejny z odcinków ukazujących się w odstępach losowych zawierających perły mądrości starych [u]żytkowiczów, bogatych wiekami przebywania w świecie substancji psychoaktywnych i pożywnych.

Tagi

Źródło

Goblinoid

Odsłony

4226

Kilka dni temu po przyjeciu dwoch buszkow doznalem boskiego natchnienia. Pobieglem do kuchni i stworzylem dwa ciasteczka, dodajac do nich blizej nieznana ilosc haszu. Po drzemce, kiedy dzialanie ganji przestalo byc wyczuwalne spedzilem dobre 2 godziny na przypominaniu sobie, jak ja je wlasciwie zrobilem. Na Wasze i moje szczescie-udalo sie :) Bylem bardzo zdziwiony mocnym dzialaniem ciastek-po 0,2 g trip byl bardzo przyjemny, choc wchodzil dlugo (nawet 1,5 godziny). Gdy zjadlem ciastka z 0,4 g poznalem co to znaczy prawdziwa psychodela po haszu. Polecam wszystkim eksperymentowanie z doustnym spozyciem kostki-naprawde warto, dzialanie jest zupelnie inne, IMHO o duzo lepsze, przyjemniejsze i co wazne-dluzsze (0,4 g trzymalo mnie rowne 5 godzin). Dolaczam fotke, a przepis jest nastepujacy:

Zaczynamy od przygotowania haszowego masla. Sa dwie szkoly - 1. wlewamy szklanke wody, doprowadzamy do zagotowania i rozpuszczamy w tym maslo z haszem (stosunek hasz:maslo 1:1) gotujac w delikatnym wrzeniu przez 10-20 minut, 2. od razu rozpuszczamy hasz w masle (stosunek hasz:maslo 1:2) i uwazajac by sie nie spalilo ani nie parowalo gotujemy przez 10-20 minut. Pierwsza metoda jest dobra w przypadku zanieczyszczonego haszu/ganji-wtedy wszystkie nieczystosci rozpuszczaja sie w wodzie, zas THC-w maselku. Trzeba jednak gotowe maslo odstawic (i tu uwaga-koniecznie musi to byc prawdziwe maslo-inaczej dobrze nie zastygnie) do lodowki, czekac ok. 3 godzin zanim stezeje i potem oddzielic maslo od wody. Dlatego jesli mamy hasz i zalezy nam na czasie-proponuje druga metode. Nie nalezy w niej oddzielac potem resztek haszu od masla-to wlasnie te resztki nadadza cisteczkom charakterystyczny haszowy aromat i posmak. W przypadku metody pierwszej material roslinny nalezy oddzielic od masla jeszcze przed wstawieniem do lodowki.

Teraz gotowe maslo (wszystko jedno czy zastygle czy jeszcze plynne-ale uwaga-nie gorace!) wlewamy do naczynia w ktorym przygotujemy ciasto. Zalewamy owe maselko nieduza iloscia likieru jajecznego (najlepiej odmierzyc ilosc foremkami-np. dla dwoch ciastek wlac rownowartosc jednej foremki, dla trzech-2, itd.), wsypujemy troche maki (1 lyzeczke na 2 ciasteczka), zalezna od preferencji ilosc rodzynek, proszek do pieczenia (1 lyzeczke na 2 ciastka), drozdze piekarkie prasowane (0,5 lyzeczki na 2 ciastka), odrobine cukru waniliowego, otreby pszenne (1 lyzka na 2 ciastka) oraz zoltko (1 na 2 ciastka). Odstawiamy ciasto w cieple miejsce by drozdze dojrzaly, w tym czasie rozgrzewajac piekarnik do 180 stopni. Potrzebujemy wczesniej ustalonej ilosci foremek do malych ciastek. Smarujemy je cienka warstwa oleju roslinnego lub masla i zasypujemy maka, zdmuchujac jej nadmiar. Teraz wlewamy polplynne ciasto do foremek i wstawiamy do piekarnika. Po 5 minutach nalezy ciastka sprawdzic-najlepiej wbijajac w nie wykalaczke, ktorej suchosc informuje nas ze sa juz gotowe. Jesli wykalaczka bedzie wilgotna-wstawiamy z powrotem do piekarnika i cierpliwie, choc uwaznie czekamy.

Ciasteczka najlepsze sa z sosem czekoladowym. W trakcie przygotowania ciasta mozna tez dodac Decor czekoladowy Dr. Oetkera (takie cienkie paleczki), aromat (najlepiej smietankowy lub waniliowy-wtedy mozna zrezygnowac z cukru) lub odrobine roztopionej gorzkiej czekolady (nie polecam mlecznej-zbyt slodka). Opcji jest naprawde wiele, zas ograniczeniem, jak zwykle-jedynie Wasza wyobraznia. Powodzenia!

Autor: Goblinoid

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • GBL (gamma-Butyrolakton)

Kwas gamma-hydroksymasłowy (GHB) i jego lakton (GBL) - groźne związki psychoaktywne, właściwości i metabolizm



Bogdan Szukalski1,Dariusz Błachut2, Marta Bykas2, Sławomir Szczepańczyk2, Ewa Taracha1


1Zakład Biochemii Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie


2Zakład Kryminalistyki i Chemii Specjalnej Urzędu Ochrony Państwa





Wstęp


  • Benzydamina
  • Metkatynon (Efedron)
  • Miks

Oczekiwałem naprawdę zakręconej jazdy po takim mix wiele można się spodziewać

 

Na początek pewnie zadajecie pytanie JAK MOŻNA POMIESZAĆ 

 

 

 

Deliriant ZE STYMULANTEM ?!?

 

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

set: stres, że działanie potrwa dłużej niż bym chciała, strach przed powrotem do domu "po", zaciekawienie, lekkie/średnie upojenie alkoholowe, jednoczesne zirytowanie i podekscytowanie settings: park w pobliżu domu, znajomy którego bardzo lubię, bardzo ciepła, letnia noc

Moja pierwsza tryptamina miała być zarzucana tydzień przed opisywaną podróżą, aczkolwiek wiele niefortunnych zdarzeń wpłynęło na to, iż trip przesunął się oraz zmienił zupełnie koncepcję - z większego grona i opuszczonego domku rano na park w czasie gorącej, sierpniowej nocy, w towarzystwie tylko jednego znajomego, którego bardzo lubię (na potrzeby raportu - C). Usłyszawszy, że tryptaminy są o wiele przyjemniejsze od "kwasu", ucieszyłam się, bo podróż po nbomach mogę uznać bardziej za zmaganie z własnym "ja" niż trip, z którego można wyciągnać jakieś wnioski.

  • 5F-PB-22
  • Uzależnienie

Nie pamiętam nawet swojego pierwszego razu z tą substancją. Naprawdę. Zaczęło się od tego, że popalałam od czasu do czasu w lufce. W pewnym momencie miałam całe poparzone usta, bo jedna, dwie, czy pięć lufek nie wystarczało żeby się upalić. Przerzuciłam się na bongo. Dym był przyjemniejszy. Wmawiałam sobie, że palę tylko dlatego, że lubię jego wygląd. Jestem osobą widzącą piękno w totalnie małych rzeczach. Głównie to pomagają dostrzec mi narkotyki. Nigdy wcześniej nie sądziłam, że będę w stanie zachwycać się niesamowicie prostymi rzeczami, które ludzie mijają obojętnie.