Na parafii wypiekał ciasteczka z marihuaną

Na trop księdza gorzowscy policjanci wpadli już kilka miesięcy temu. Wówczas to na jednej ze stron internetowych młody wikary dokonał zakupu sprzętu niezbędnego do uprawy marihuany. Policjanci poczekali na efekty przydomowej hodowli. Tuż przed świętami zapukali do pokoju, w którym mieszkał wikary.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

gorzowianin.com

Odsłony

1038

W sklepie internetowym kupował produkty potrzebne do uprawy marihuany. Nie wiedział, że strona monitorowana jest przez policję. Wikariusz z jednej z gorzowskich parafii wpadł w ręce policji. Funkcjonariusze znaleźli u niego… ciasteczka z marihuaną.

Na trop księdza gorzowscy policjanci wpadli już kilka miesięcy temu. Wówczas to na jednej ze stron internetowych młody wikary dokonał zakupu sprzętu niezbędnego do uprawy marihuany. Jako że sam zakup takiego sprzętu nie jest prawnie zabroniony, policjanci poczekali na efekty przydomowej hodowli. Tuż przed świętami zapukali do pokoju, w którym mieszkał wikary. Okazało się, że oprócz wspomnianego sprzętu, ksiądz miał upieczone ciasteczka z zawartością marihuany.

Gorzowska prokuratura niewiele mówi w tej sprawie. - Mogę jedynie potwierdzić, że w marcu doszło do zatrzymania księdza. Ze względu na dobro śledztwa, nie mogę zdradzać szczegółów dotyczących sprawy – mówił Roman Witkowski, rzecznik prasowy gorzowskiej prokuratury.

Jak podaje Gazeta Wyborcza, ksiądz miał mieszkać w parafii przy ulicy Gwiaździstej w Gorzowie. Natomiast jak nieoficjalnie dowiedział się portal gorzowianin.com, wikary na pewno nie będzie już pracował w tym kościele. Wiemy, że w najlepszym przypadku ma zostać przeniesiony do innej, oddalonej od Gorzowa parafii.

Oceń treść:

Average: 7.8 (4 votes)

Komentarze

prawnik (niezweryfikowany)

Ktos sie orientuje, jak to wyglada prawnie? Na jakiej podstawie policja dokonala przeszukania i dlaczego monitorowala czyjes zakupy?
qwerty (niezweryfikowany)

Szkoda chłopa. Na drugi raz będzie ostrożniejszy. Przecież wiadomo, że to nie ostatni. Kościół prawidłowo rozpozna brak winy i przeniesie wikarego, żeby ludzie nie gadali. A my dalej czekamy na królestwo JHWH, czyli dekryminalizację użytkowników. Szczęść Boże.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

DXM, pierwszy raz, 450 mg w tabletkach

Wcześniej – mj, haszysz, Psycolibe, LSD, extasy, amfetamina, kokaina

  • Benzydamina

Nazwa substancji: Benzydamina


Poziom doswiadczenia: mj, xtc, dxm, lsd, efedryna, gaz ronson, amfetamina. Benzy po raz pierwszy.


Dawka, metoda zazycia: Extrakt z 2 torebek Tantum Rosa, przefiltrowany przez chusteczke, ktora (po przycieciu :-) polknalem.


"Set & Setting": Stan umyslu pozytywny, zazylem z ciekawosci, w domu.

  • Dekstrometorfan


    poziom doświadczenia: tussipect, teraz drugi raz acodin czyli na razie strasznie początkujący :)


    dawka i metoda zażycia: 50 tabletek acodin (750mg dxm) doustnie


    set & setting: pozytywne nastawienie po ostatnim tripie (też na acodinie), dużo czasu - 6 godzin poza domem, brane z ciekawości dla fazy po większej dawce


    efekty: wzrok się pierdoli totalnie, mowa i chód pijaczka, zmieniona grawitacja, później można zauważyć delikatne jąkanie i pogorszoną pamięć


  • Alprazolam


Jakiś czas temu (rok...?) dobrałem się do leku o nazwie Afobam. Jego substancją czynną jest pochodna benzodiazepin, Alprazolam. Daruję sobie wnikanie w chemię tej substancji, a lepiej przejdę do bardziej istotnych spraw.





Afobam jest dostępny w postaci małych, białych, niepowlekanych pigułek zawierających 0,25 lub 0,5mg Alprazolamu w opakowaniach po 30 sztuk. Rozgryzanie tych pigułek to naprawdę tragiczny pomysł i nikomu nie radzę tego próbować! Nie pomoże potem nawet pół litra soku, taka gorycz!