Kanada: 10 mg THC w cukierkach zebranych przez dziecko w Halloween

Do domu w Nowej Szkocji (Kanada) została w czwartek wezwana policja. gdy rodzic sprawdzający słodycze zebrane przez dziecko podczas Halloween znalazł wśród nich paczkę żelków z napisem „Sweed Factory”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

cbc.ca
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst nie stanowi tłumaczenia z podanego źródła, a jedynie skrót.

Odsłony

511

Do domu w Coldbrook w Nowej Szkocji (Kanada) została w czwartek wezwana policja po tym, jak rodzic sprawdzający słodycze zebrane przez dziecko podczas Halloween znalazł wśród nich paczkę żelków z napisem „Sweed Factory”. Naklejka na opakowaniu informowała, że każdy cukierek zawierał 10 miligramów THC.

Rodzic powiedział policji, że jego dziecko zbierało słodycze w grupie ośmiorga dzieci w Cambridge, Kentville i Coldbrook, toteż nie wiedział, nie wiedział, skąd pochodziły te akurat cukierki. Żadne z pozostałych dzieci nie miało ich wśród swoich zdobyczy.

Rzecznik lokalnej policji powiedziała, że ​​policja przejęła słodycze, wysłała je do laboratorium w celu przetestowania i próbuje teraz ustalić ich pochodzenie. Zazznaczyła, że możliwe jest, że pomimo etykietki cukierki w rzeczywistości nie zawierają THC.

„Wydaje mi się, że takie jest niebezpieczeństwo smakołyków z konopi indyjskich.… Z przodu etykiety naprawdę trudno było dostrzec coś, co wzbudziłoby u mnie jako rodzica podejrzenia, poza faktem, że etykietka wygląda na zużytą. Opakowanie sprawiało wrażenie, jakby przez jakiś czas było w czyjejś kieszeni, torbie lub torebce” - powiedziała rzecznik.

„Gdyby nie ta etykieta nie była z tyłu - nie wiem, jak ktoś by coś zauważył”.

Był to pierwszy odnotowany taki incydent w Nowej Szkocji.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Opowieść o człowieku, który jadł haszysz



...i wtedy podjęła , "Tej nocy , panie mój, chciałabym Tobie opowiedzieć

historię którą usłyszałam. Tę i inne o ludziach oszalałych z żądzy których

serca miłość napełniła chorobą. "O nie" powiedział władca " Wolę

posłuchać bajek które uradują moje serce i odpędzą troski". "Z

przyjemnością" odrzekła Szecherezada.


  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

noc, las, ognisko, 03.2008r nastawieni na UPY rozpoczynamy kampanie RPG

Panuje już ciemność w zimowy wieczór (temp. spadała już niżej 10C), docieram szynobusem do moich towarzyszy, obaj czekają na opustoszałej stacji PKP tuż przy porcie. Gościnnie mnie witają, mówiąc "przybywasz na gotowe" i kierujemy się do lasu mijając biedronkę (ostatnie zabudowania miasta) z zakupionymi już itemami.

  • Dekstrometorfan

Wiek : 18

Doświadczenie : marihuana, haszysz, kodeina, tramadol, diazepam

Set&Settings : Na początku chciałem w sylwestra zwyczajnie zapalić zioło, jednak niestety było niedostępne, więc poszedłem do apteki po Acodin. Zacząłem jeść tabletki w domu. Nastawienie było chyba niezbyt dobre, gdyż trochę się bałem, z uwagi na możliwość przedawkowania (prawdopodobnie wpłynęło to znacząco na tripa)

Dawka : 450mg / waga 75kg czyli równo 6mg/kg masy ciała

  • Bad trip
  • LSD
  • LSD-25

Delikatna nerwowość, ale też ekscytacja wywołana wyczekiwanym pierwszym razem na kwasie. Stresujący tydzień, dzień wcześniej zdane prawko, co poprawiło mi bardzo humor. Miejsce: dom ziomka, brałem z dziewczyną, najlepszym przyjacielem, jego dziewczyną i paroma innymi ludźmi, których wcześniej nie znałem.

Piszę ten tripraport, aby spróbować poukładać sobie w głowie i przypomnieć co się działo tamtego wieczoru i przy okazji się tym z kimś podzielić. Ramy czasowe nie będą zbyt dokładne, ponieważ całkowicie straciłem poczucie czasu, także nie sugerujcie się nimi za bardzo.

 

randomness