Sklep w Markham sprzedawał dzieciom cukierki z marihuaną

Policja wydała ostrzeżenie dla rodziców po dochodzeniu w sprawie domniemanej sprzedaży produktów z zawartością konopi indyjskich dzieciom w sklepie wielobranżowym w Markham.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

bejsment.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

75

Policja wydała ostrzeżenie dla rodziców po dochodzeniu w sprawie domniemanej sprzedaży produktów z zawartością konopi indyjskich dzieciom w sklepie wielobranżowym w Markham.

Policja po raz pierwszy rozpoczęła dochodzenie w sprawie Angus Glen Convenience Store przy Kennedy Road na południe od Major Mackenzie Drive East w styczniu po tym, jak zaniepokojony obywatel skontaktował się z nimi twierdząc, że sklep sprzedaje produkty z konopi indyjskich grupom dzieci, które „wydawały się być w wieku znacznie poniżej 19 lat. ”

Następnie 18 lutego policja wykonała nakaz przeszukania firmy i przejęła dużą ilość produktów spożywczych z konopi indyjskich, jednorazowych fifek vape i nasiona konopi o szacunkowej wartości rynkowej wynoszącej 10,000 CAD.

Policja twierdzi, że wiele skonfiskowanych produktów „wygląda podobnie do słodyczy, które są przeznaczone dla dzieci i zazwyczaj im właśnie sprzedawane”.

Wiele produktów nie było odpowiednio oznakowanych i nie zawierało instrukcji dotyczących dawkowania.

„Policja ostrzega rodziców, aby upewnili się, że ich dzieci nie mają dostępu do tych szkodliwych produktów, a jeśli to stosowne, wyjaśnili dzieciom, że te produkty nie są słodyczami” – poinformowała policja w komunikacie prasowym opublikowanym we wtorek rano.

Kierownik i pracownik sklepu zostali aresztowani po wykonaniu nakazu przeszukania i według policji zostali oskarżeni o posiadanie konopi indyjskich w celu sprzedaży. Dochodzenie nadal trwa.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

nazwa substancji : bromowodorek dekstrometorfanu

poziom doświadczenia użytkownika : ganja haszysz amfetamina benzydamina efedryna dxm

dawka : 675 mg (45 tabletek) doustnie





DXM brałem już wiele razy ale dopiero teraz zmobilizowałem się żeby opisać trip





  • 25B-NBOMe
  • Bad trip

Piękne majowe popołudnie.

 

Słowa wstępu są zbędnę, jakieś grubsze rozkminy napiszę w raporcie odnośnie pierwszego razu z psychodelikiem. Ten trip budzi we mnie kontrowersje po dzień dzisiejszy.

 

19:00 Wale z kumplem po 1 kartoniku 25B-NBOMe. Kumpel który ze mna tripuje to K. Razem z nami idą dodatkowe 3 osoby(2 kumpli i koleżanka), maja zamiar pić alkohol i troche palić mj. Siedzimy na polance na obrzerzach miasta. Jeden z "trzeźwych" kolegów przygrywa na gitarce. Jest ogólnie piekny majowy wieczór. Podziwiamy zachód słońca i piękne czerwono-pomarańczowe chmurki.

 

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • Tripraport

Nastawienie pozytywne na trip, choć od kilku dni nasilające się mysli s, puste mieszkanie, łóżko-balkon-łazienka

Jako, iż ostatnimi czasy źle mi się żyło samej ze sobą postanowiłam, że potrzebuję ucieczki od nasilających sie myśli s. Nie były to mysli w stylu 'jezu jak mi źle, chce się zabić', tylko było to juz planowanie w jaki sposób mogę to zrobić. Zakupiłam w tym celu 4 piękne papierki nasączone LSD, gram MJ i 2 piguły po ok.270mg i udałam się do domu z bananem na twarzy.

19;30 T 00;00

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tytoń

Nastawienie: Dobre, pozytywne Nastrój: W miarę neutralny Okoliczności: Ognisko kolegi, znałem tylko parę osób, nieciekawe towarzystwo. Otoczenie: Końcówka listopada a więc początki zimy, las nad sztucznym jeziorem, wieczór, ciemno, ogółem również nieciekaiwe.

Po szkole dostałem telefon od kolegi (N) że jest ognisko wieczorem, żebym wpadał, będzie fajnie i tak dalej. Postanowiłem się tam wybrać z moim z kolegą z klasy (K), znamy się już dosyć długo i często razem gdzieś chodzimy. Wieczorem K wpadł pod mój dom, po czym poszliśmy gdzieś kupić alko. Potem spotkaliśmy się z N i z paroma innymi kolegami i koleżankami, i oszliśmy już nad jeziorko. Było to dosyć daleko więc pokonanie tej trasy nam trochę zajęło.