[H]yperreal - najważniejsze informacje

Szybki beat i narkotyki. Tutaj nie bawią się tylko przy piwie

Obszernie o rejwach, ecstasy w klubach, deepwebie oraz, tak jest, Hyperrealu! A że nic o nas bez nas - zapraszamy do wcale ciekawej lektury.

"Breaking Bad" po polsku. Metamfetamina z Polski zalewa Czechy i Słowację

Z najnowszych ogólnoeuropejskich danych wynika, że Czechy i Słowacja są wręcz zalewane metamfetaminą znad Wisły. Produkują ją i domorośli chemicy, i zorganizowane grupy przestępcze. Przed Wami obszerny artykuł na ten temat.

Nie tylko marihuana."To się sprawdza w europejskich krajach"

Ciekawy, nawet jeśli momentami sprawiający wrażenie przeprowadzonego przez przysłowiowego stażystę, wywiad Jurkiem Afanasjewem i Bartoszem Krajewskim z SIN - polecamy.

O tym, dlaczego niektórzy zostają policyjnymi kablami

Policjant z Filadelfii wyjaśnia, jak rekrutuje poufnych informatorów, w jakim celu i w jaki sposób korzysta z ich usług oraz dlaczego w razie czego powinniście zostać jego kapusiami.

Psychodeliki to potężne narzędzie

Substancje psychodeliczne mają wiele wspólnego ze sztuką: opowiadają się po stronie wolności i są narzędziami do jej osiągania. O różnych aspektach tych związków opowiada w wywiadzie dla Krytyki Politycznej/Narkopolityki artysta sztuk wizualnych, malarz i performer Dominik Jałowiński.

Nootropy: viagra dla mózgu?

– Jeśli będę machała przed panem tajemniczą strzykawką z czerwonym płynem, a pan przyszedł do mnie w jednym celu: żeby mi zapłacić i pozwolić ją sobie wstrzyknąć, bo wierzy pan, że innym poprawia nastrój, skoro wszyscy wkoło mówią, że po czerwonym płynie można góry przenosić – to choćbym miała w strzykawce czerwoną lemoniadę, gwarantuję, że poczuje się pan lepiej – opisuje typowy efekt placebo dr hab. n. med. Ewa Bałkowiec-Iskra z Zakładu Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Długa i niełatwa droga do poznania naukowych podstaw bad tripów cz. II

Obiecana, druga - naszym zdaniem bardziej interesująca - część artykułu porządkującego kwestię tego, co tak naprawdę nauka ma na dziś dzień do powiedzenia na temat bad tripów. Polecamy!

Długa i niełatwa droga do poznania naukowych podstaw bad tripów cz. I

W roku 1968 Thomas Ungerleider i Duke Fisher, dwaj psychiatrzy z UCLA, wybrali się na przedmieścia Los Angeles, gdzie mieli być świadkami rytuałów kultu LSD. Dwa lata wcześniej wspólnie opublikowali opracowanie pt. „Zagrożenia LSD” i wygłosili niedawno wspólny wykład na temat tego, co zaczynało być właśnie znane pod nazwą „bad trip”, będącą ogólnym terminem dla wszystkich trudnych doświadczeń opisywanych przez użytkowników psychodelików...

"Donald Trump" najpopularniejszym kryptonimem metamfetaminy - narkotykowy język USA zdekodowany

Dość ciekawe wyniki metodologicznie może mało przekonującego, ale mimo wszystko coś niecoś naświetlającego badania przeprowadzonego przez amerykańskie Addictions.com, przynajmniej dla kilku ciekawostek warto rzucić okiem!

Grzybki, które leczą, czyli czescy hipisi mają receptę na Twoje problemy

Jerzy Afanasjew z SIN w artykule dla Krytyki Politycznej o bardzo, bardzo ciekawych rzeczach, jakie dzieją się u naszych południowych sąsiadów... Polecamy!

Jak upala się świat - konopne ustalenia z Global Drugs Survey

Opublikowane niedawno wyniki globalnego sondażu dają wgląd w to, w jaki sposób ludzie na całym świecie spożywają konopie.

Nauka podważa większość tego, co słyszeliście o różnicach działania poszczególnych szczepów konopi

Jeśli wierzyć marketingowcom i Internetowi, na każda okazję znajdzie się odpowiedni szczep zioła. Smoke Blue Dream dla „łagodnego intelektualnego ożywienia”; Green Crack dla „skupienia i podkręcenia energii”; OG Kush „zgniecie stres ciężarem masywnej euforii” - dalej można wstawiać kolejne z tysięcy podobnych sloganów. Haczyk? Większość z tych rzeczy to bzdury, twierdzi badacz zioła, Jeff Raber.

Grzyby psylocybinowe najbezpieczniejszym używanym rekreacyjnie środkiem psychoaktywnym

Spośród ponad 12.000 respondentów, którzy zadeklarowali, że w roku 2016 przyjmowali grzyby halucynogenne, tylko 0,2% stwierdziło, że poszukiwało w związku z tym pomocy medycznej. Jest to wskaźnik przynajmniej pięć razy niższy niż dla MDMA, LSD czy kokainy.

Zapaliłam zioło trzy razy i skończyłam w odwykowym piekle

Mimo że zapaliła marihuanę zaledwie trzykrotnie, matka umieścił ją w placówce Straight – miało to miejsce w roku 1985, gdy Cyndy miała 14 lat — po usłyszeniu, jak program chwalony jest przez Nancy Reagan i księżną Dianę. Cyndy spędziła tam 16 miesięcy. Program opierał się głównie na terapii przez atak, której celem było psychologiczne łamanie młodzieży poprzez ciągłe napaści słowne i fizyczne.

Mikrodawki. Jak to się robi w Polsce?

Dawid Krawczyk z Krytyki Politycznej sprawdził dla Was polską wersję najnowszego trendu z Doliny Krzemowej. Grzybki, LSD i w polskiej wersji również amfetamina. A wszystko w mikrodawkach, żeby żyć lepiej, mocniej, głębiej.
Zajawki z NeuroGroove
  • Zolpidem


zarzyta dawka 2 stilnoxy ogolenie jest dobrze tylko klawiatura mi tu

heca rboi i literk jak b sie gryzly ktora ma byc pierwsza

nacisnietatakjak gdyby zaraz opracuje system wiec jest tak ze albo

klawiatura jest normalna a ja nie i wcale polkownik ni rozmawia z

literka r jest to zwykla klawaitura martwe gowno, ale wser to

nieposluszne babska i trzzeba im najebac

pijaszz tak bede probowal przenikac przez zwaluy tyvh rak tyvch

  • Szałwia Wieszcza

Autor: nautic

Substancja.: 0.5g susz i 0.8g ekstrakt x5 Salvia Divinorum

Wiek: 21 lat

  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

62kg Dom, zmęczenie i senność wyjątkowo dają o sobie znać, nastawienie neutralne, nie wiedziałem czego się spodziewać ze względu na bardzo odmienne TR’y, oczekiwałem przypływu chęci do życia i pracy.

Paczkę znanego wszystkim leku sudafed miałem zakupioną dzień wcześniej, oczekiwałem ciekawego efektu bo wydałem 2 razy więcej niż normalnie ze względu na najdroższą aptekę w mieście.

16:20
4 tabletki (240mg) zapiłem filiżanką kawy, ogarnąlem mieszkanie i siadłem do książek.

  • Amfetamina
  • Retrospekcja

Nic specjalnego, zwykły dzień. Trip W domu, godziny nocne od ok 20:00.

W ramach świadomości czytelnika napomnę że to mój pierwszy trip-raport w życiu.
Tego tripa nie nazwał bym badtripem, choć to co opiszę nie było przyjemne. Miewałem kilka razy już podobny stan umysłu (w moim odczuciu nie trwały jakoś długo bo ok. 40 min. Max) zawsze był on po amfetaminie, raczej po 3-4 kreskach.

To Był zwykły dzień (piątek) w którym nic specjalnego się nie wydarzyło, rano wyspany wstałem do pracy i po 8h wróciłem na chatę. Nie byłem jakoś specjalnie zmęczony.

randomness