USA

Nowe badania sugerują, że kluczowym czynnikiem ryzyka nadużywania substancji u młodzieży jest kombinacja słabej pamięci roboczej (working memory) i trudności z kontrolą impulsów, a nie sama wczesna inicjacja.

Według prokuratury spółka farmaceutyczna Subsys korumpowała lekarzy, aby przepisywali pacjentom bez potrzeby jeden z najsilniejszych znanych narkotyków na świecie – fentanyl.

Departament Skarbu USA wpisał Tarecka El Aissami na listę przemytników narkotyków, co czyni go najwyższym rangą na długiej liście ściganych przez USA wenezuelskich polityków.

...bo skoro już mamy na tapecie Estados Unidos Mexicanos i ich granicę z północnym sąsiadem...

Kartele narkotykowe rocznie przemycają z Meksyku do Stanów Zjednoczonych towar o wartości 64 mld dol. – szacuje meksykański urzędnik, Garcia Luna.

Zmiana nastąpiła po tym, jak organizacja Americans for Safe Access złożyła w tej sprawie w ubiegłym roku formalny wniosek do Departamentu Sprawiedliwości, żądając, by DEA niezwłocznie zaktualizowała stronę i inne publikowane przez siebie materiały, usuwając z nich wprowadzające w błąd informacje na temat konopi.

Sektor marihuanowy w Kolorado pobił w 2016 rekord. Punkty sprzedaży zanotowały w zeszłym roku obrót w wysokości $1,3 mld na sprzedaży marihuany medycznej i rekreacyjnej.

Tajniacy od dragów: ta wojna nie jest warta tych wszystkich trupów

„Jedyny pomysł na walkę z ćpaniem to wyjechać na miasto, nakopać gangsterom do dupy i pozamykać jakieś płotki. Bardzo typowe, zwalczać symptomy i zapomnieć o przyczynach. Za dużo przeczytałem o przepełnionych więzieniach, o niesprawiedliwości systemu sprawiedliwości”.

...czyli jak "Świat Wiedzy" ostrzega przed "nowym" narkotykiem. Artykuł wbrew pozorom całkiem ciekawy.

Prezydent USA skorzystał z ceremonii zaprzysiężenia 84. prokuratora generalnego USA, Jeffa Sessionsa, aby podpisać trzy dekrety. Jeden - oświadczył - dotyczy "zbrodniczych karteli narkotykowych, które rozprzestrzeniły się w całym kraju".

Zioło zapakowane tak, by wyglądało jak 34000 limonek, miało przemknąć przez granicę jako transport tych owoców.

Kannabinoidy mogą obniżać głód narkotykowy oraz łagodzić objawy zespołu odstawiennego u osób z uzależnieniem od opioidów – przekonują naukowcy z nowojorskiej Icahn School of Medicine at Mount Sinai.

Funkcjonariusze przejęli heroinę o nazwie nie mniej mocnej od samego towaru.

Ibudilast - lek przeciwzapalny stosowany przy leczeniu astmy - zmniejsza potrzebę picia i poprawia nastrój osobom z problemem alkoholowym - wynika z badania zamieszczonego na łamach czasopisma "Neuropsychopharmacology".

Suwerenność plemion i konopie w rezerwatach

Co powiedzielibyście na sytuację, gdyby do 50 stanów w USA samodzielnie decydujących o legalizacji marihuany dołączyło ponad 300 indiańskich rezerwatów? :)

Zombieland

Co siedem godzin przedawkowanie: w Huntington, niewielkim mieście w Wirginii Zachodniej, 14 proc. mieszkańców jest uzależnionych od heroiny lub innych narkotyków.

Toksyny z dymu papierosowego, które osadziły się na różnych powierzchniach (ang. thirdhand smoking), wpływają na wagę i rozwój komórek krwi u myszy.

O tym, jak narkotyki będą podróżować pod, nad i omijając mur prezydenta Trumpa

Mur może być potężnym symbolem, ale nie będzie raczej użytecznym narzędziem w amerykańskiej walce z napływem narkotyków.

Od północy 30 stycznia mieszkańcy Maine, którzy ukończyli 21 lat, mogą posiadać do 2,5 uncji (około 70 gram).

Co by było, gdybyśmy przyjęli dawkę kofeiny równą wypiciu 300 mocnych kaw? O tym przekonało się dwóch studentów.

Kiedy klient podjeżdżał do okienka musiał się zwrócić do Garretta "Nasty Boy" i poprosić o wyjątkowo chrupiące frytki.

Badania zespołu z Oregon Health & Science University wydają się otwierać drogę do opracowania metod leczenia przewlekłego bólu z wykorzystaniem właściwości leczniczych marihuany przy jednoczesnej minimalizacji ryzyka uzależnienia.

Stały dopływ nikotyny normalizuje uwarunkowane genetycznie nieprawidłowości w aktywności mózgu ze schizofrenią.

- Kokaina to informacja od Boga, że zarabiasz za dużo pieniędzy – powiedział znany komik Richard Pryor, w latach 80-tych czynny uzależniony, który doznał obrażeń na twarzy po wybuchu w domowym laboratorium, gdy nieudolnie szykował „crack”.

Cztery stany zagłosowały za legalizacją marihuany. Czy administracja Trumpa uszanuje ich wybór?
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Miks
  • Ruta stepowa

Szeroka plaża nad jeziorem w dość wietrzny, raczej pochmurny i niezbyt ciepły wrześniowy dzień (ok. 17-18st. ), las (przelotowo) oraz rozległy obszar łąkowy, otoczony z 3 stron lasem, bez widoku na ślady cywilizacji. Nastawienie: wyluzowane podejście do nadchodzącego tripa.

To, co opisze w trip raporcie, to nie są jakieś szczególnie odkrywcze spostrzeżenia, ale inaczej jest to wiedzieć normalnie a inaczej czuć. Jest różnica pomiędzy świadomością  smaku czekolady, zimnego piwa lub ostrej papryki a jedzeniem ich, jest różnica pomiędzy znajomością tego, jak grzeje wschodzące słońce po chłodnej nocy, a odczuwaniem tego. Jeszcze większa jest różnica pomiędzy znajomością tego, jak to jest być zakochanym, a odczuwaniem tego.

  • 4-ACO-DMT
  • Bad trip

Wieczór. Gwieździste niebo. Pokoj. Dobre samopoczucie

Około godziny 23:00 decyduję się na wrzucenie 50mg 4-Aco-DMT. Miało być mniej, 30mg, nie tripowałem od jakiegoś roku, ale w końcu postawiłem na 50mg. Zawartość samarki wylądowała w ustach rażąc swą gorzkością. Potrzymałem to trochę w buzi i połknąłem.

  • Szałwia Wieszcza

Hello ,



Zmeczony wrocilem do domu i wpadl mi do glowy szalony pomysl.Salvia, zaraz po szkole!

Tym razem mialem zamiar przesadzic, bo zauwazylem ze mniejszeilosci przyjmowane w rownych, dluzszych odstepach czasu daja lepszyefekt. No wiec na poczatku wypalilem 2. lufy. Polozylem sie,zaczalem glebiej oddychac i wsluchalem sie w rytm. Tak, w wewnetrznyrytm, ktory zawsze pojawia sie po szalwi. Takie rytmiczne dudnieniebebnow, polaczone z typem szamanskiego zawodzenia. Bardzo mistycznie:)

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Szczera chęć przeżycia duchowego oczyszczenia, wkraczająca w nietknięty przez martwą, ludzką rękę fragment pradawnego lasu. Czyż mogło być lepiej? A miało to miejsce, pewnej zagubionej, jakby się wydawało, w granicach czasu i przestrzeni... jedynej świadomej, złotej, polskiej jesieni.

Zawsze, pierwszym problemem nazbyt przewrażliwionego autora, jest rozpoczęcie tekstu w taki sposób, by czytelnik już na samym początku nie drgnął w okrutnym spazmie przedwczesnej krytyki, wciskając gorączkowo przycisk cofania w przeglądarce jedną ręką, drugą zaś, sięgając po swe odłożone zawczasu, konopne pigułki, wytwarzane przez ostatnią hippisowską komunę, gdzieś hen daleko, za nieprzebytymi otchłaniami czasu...