policja

Policja łapie dealera oraz jego 19 klientów. Statystyki policyjne rosną...
Zlikwidowano fabryczkę amfetaminy wytwarzającą niemal hurtowe ilości.
CBŚ czyli polskie FBI złapało trzech drobnych dilerów w toruńskich dyskotekach.
Tylko dzięki strzelaninie udało się policji zatrzymać przemytników heroiny.
W Szwajcarii rozprowadzano heroinę pochodzącą ze szlaku bałkańskiego.
Zatrzymano jednego z hurtowników narkotykowych działających na Pomorzu.

Romski kodeks zakazuje zażywania narkotyków. Za złamanie zakazu przewiduje surowe kary, m.in. wykluczenie ze społeczności.

Dealer z ul. Ziołowej w Łodzi wpadł. Zatrzymano także "grubą rybe".

Zła glina

Poznaj swojego przeciwnika, czyli co się dzieje w policji.
Były reprezentant Polski w rugby okazał się dealerem narkotyków.
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie handlarzy narkotyków w Katowicach. Grozi im do 15 lat więzienia za przemyt i sprzedawanie nieletnim.
Jeden z dealerów w Częstochowie złapany dzięki śledzeniu jego klienta.
Przy zatrzymanych dwóch członkach międzynarodowej grupy przestępczej znaleziono kilogram amfetaminy.
W Krakowie zwinęli dilera z ul. Limanowskiego.
Policja nie chce ujawnić szczegółów dochodzenia w sprawie porachunków gangów narkotykowych.

Starsze kobiety dorabiały do zasiłku z pomocy społecznej dilując narkotykami.

Tarnowscy policjanci będą badać, kto zażywa narkotyki. Kontrolowani będą uczniowie podejrzani o zażywanie narkotyków, a także kierowcy na drogach.
Nowa włoska specjalność kuchni- pizza z kokainą :-))
O dopuszczenie do aptek leków zawierających marihuanę dopomina się 98 procent Katalończyków. Popiera ich lokalny rząd i pięć klubów parlamentarnych.
Włoska mafia utrzymuje się głównie dzięki nielegalnej sprzedaży narkotyków. Jej dochód to 15% całkowitego rocznego dochodu gospodarczego Włoch.
W Opolu UFOmania trwa. Policja ostrzega przed narkotykiem, którego nigdy nie było w tym mieście.
Polskie FBI uniemożliwiło powstanie laboratorium jeszcze w fazie zamawiania sprzętu.
Świętokrzyska policja zlikwidowała niezwykłą hodowlę konopi indyjskich...
Już wiemy dlaczego w NBA tak dobrze grają ;-)
Narkomani musieli odrabiać lekcje dilerom.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Mianseryna
  • Pozytywne przeżycie
  • Sertralina

Totalny luz, domowa atmosfera, piękna pogoda, dobre nastawienie. Nie mogłem się doczekać

Pewnej słonecznej soboty pojechałem na stację po mojego brata i jego dziewczynę, wiadomo, gadka szmatka i pada pytanie: Ile masz? 

- Pione, brałem od tego ziomka co hoduje 

-No to co? Po obiadku na spacerek? 

-jasne!

No i dojechaliśmy do domu rodzinnego, dostałem swoją piątkę i spaliłem małego gibona z połówki przed obiadem, tak na lepszy apetyt.

Obiad leciał standardowo, rodzice zapoznawali się z jego dziewczyną, a my już powoli się niecierpliwiliśmy na wyjście nad jezioro.

  • Marihuana


A więc zacznę od tego, że benzodiazepiny wcinałem długo przed tym jak zacząłem na dobre przygodę z THC, i trzeba przyznać że w przeciwieństwie do thc nie przyniosły mi pozytywnych wrażeń... Jednak nie mogłem nie spróbować połączenia thc i benzodiazepin; dodam że połączenie bz z alkoholem nie odniosło dobrych skutków...

  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Katastrofa

—Set— Stan psychiczny: Tragiczny w potrzebie wyjebania z kapci. Lęk przed wszystkimi formami robactwa Nastrój: Lekka ekscytacja Oczekiwania: Odjebać się jak Szczur na otwarcie kanału —Setting— Lato, Dom, uczucie nienawiści do siebie od wewnatrz jak i rodziny Przykra atmosfera ciągnąca się latami Czas uciekać!

Rok: 2016

Wiek: 15

Waga: +/-85 kg

Wzrost: 180cm

Zdolności racjonalnego myślenia: brak

W skutek własnej głupoty a także chęci bycia w innym świecie znalazłem się w okresie lekkiej i przelotnej fascynacji pewnym środkiem irygującym pochwę

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

S&S: Szczegółowo - > Dzisiaj niedziela. W środę brałem dxm, w czwartek efedrynę, w piątek zrobiłem sobie przerwę, dzisiaj zapaliłem zioło. Wcześniej miałem jeszcze kilka dni przerwy od brania czegokolwiek (alkoholu nie piję teraz wcale). Dzisiejszy dzień spędziłem na chilloucie niedzielnym w domu przy kompie. O 19. poszedłem bez spiny po zioło (przez kilka godzin wydzwaniałem do gościa, a on ma taki zwyczaj, że zwykle odbiera telefon najwcześniej o 15. O 4 dogadałem się, że po 19. się u niego pojawię. Pojechałem, wróciłem tramwajem, w okolicę swą, wszedłem w bramę i skręciłem bata w tutce papierosowej, wymieniłem tylko filtr.

[ poprawiono literówki ]

To jest chyba to, co nazywają Sativą. Raz w życiu paliłem takie coś, choć dotychczas przepaliłem pewnie z pół kilo zioła w życiu (kiedyś przez 3 lata paliłem codziennie). Delikatny lecz wyrazisty, w 100 % naturalny haj. Zmysły wyostrzone, lecz w 100 % trzeźwe, widzące wszystko jak na dłoni. Wyrażanie zdania - bez problemu. Doskonała harmonia z ludźmi w sklepie, w domu i na ulicy. Doskonałość wszelkich okoliczności i czynności. Wyborne, "trzeźwe" rozkminy, prowadzone z niesamowitą fantazją. Gadatliwość i umiejętność słuchania.