Zatrzymani za narkotyki

Zatrzymano 16-letniego dealera marihuany.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Wrocław

Odsłony

1390
Ponad 100 porcji marihuany posiadał przy sobie 16-latek zatrzymany przez funkcjonariuszy policji we Wrocławiu w czwartek nad ranem. Z kolei policjanci z Jeleniej Góry zatrzymali tego samego dnia na gorącym uczynku dorosłego mieszkańca tego miasta, produkującego "polską heroinę".

Policjanci z Wałbrzycha zatrzymali przedwczoraj wieczorem osiemnastolatka, który wyłamał zamek w zaparkowanym przy ulicy Niepodległości samochodzie marki Nysa i skradł o z niego 2 głośniki samochodowe o wartości 200 złotych. Złodziej zatrzymany został podczas próby ucieczki z miejsca zdarzenia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jAjEstEmJakIśKoLeŚ (niezweryfikowany)
Fajna STrOnkA ale.... to menu po lewej jest .... zjebane, łatwo sie w nim pogubić a reszta jest spox! W PEŁNI WAS POPIERAM!!! LEGALIZACJA !!!! i to jak najszybciej bo my polacy musimy nadgonić w ilości spalanych krzewów HOLENDRÓW.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Cześć wszystkim...



W całym narazie krótkim życiu nie brałem nic innego oprócz trawki. Opisze wam moich kilka przygod ktore pamietam.



Zaczynam...



Rok: 2004

Dni: okolice jesieni


  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

na tą podróż przygotowywałem się od długiego czasu, wstałem o godzinie 7.00 nic nie jadłem, umyłem się, założyłem czyste ubranie i poszedłem do piwnicy po "kapelusze wolności" , byłem bardzo pozytywnie nastawiony do tego dnia, wypoczęty, czyściutki za oknem super pogoda, mieszkanie posprzątane, czyli wszystko cud miód tylko kolega który przyszedł musiał szybko iść do domu :( grzyby już leżą na małym talerzyku, obok nich paczka laysów, kolega siedzi na fotelu i ogląda jakieś japońskie kreskówki :P wydawało mi się że tych grzybów jest bardzo mało, na początku miałem zjeść około 30 ale chuj zjadłem wszystko, bo myślałem że to mało, no to zaczynamy grzyby zjadłem na 2 podejścia zagryzając czipsami i zapijając wodą, spodziewałem się że będą niedobre ale w smaku nawet nawet tylko ziemia i trawa zgrzytająca w zębach (czytałem gdzieś że psylocybina dobrze rozpuszcza się w wodzie, więc wolałem nie ryzykować) trochę odrzucał ale gorsze rzeczy się jadło, no cóż teraz relaks i czekać na efekty :)

Już po około 15 min. wszystko wydawało się ciekawsze i obraz lekko falował było to bardzo przyjemne, z kolegą nadal oglądaliśmy japońskie kreskówki i śmialiśmy się jacy japońcy są pojebani żeby takie coś wymyślić :) 

po około 30 min. faza zaczęła się już porządnie rozkręcać, spanikowałem, kolega powiedział że niedługo musi spadać.

  • MDMA (Ecstasy)

Nazwa Substancji: EKSTAZA

Miejsce spożycia: KLUB


Doświadczenie : WYŻSZA SZKOŁA JAZDY :-P


Ilość : 3 PIGUŁY DOUSTNIE

  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana
  • Tripraport

dom + muzyka


Tytułem wstępu - kolejne "najprawdziwsze LSD", które okazało się być bromoważką. Nie wiem już co o tym myśleć - wiele osób na forum zarzekało się, że Śiwa to LSD. Możliwe, że ktoś faktycznie miał LSD na tym kartoniku, ale to co ja miałem na pewno nim nie było.

Dodam, że jeżeli Śiwa jest uznawana przez niektórych za mocny karton, to niestety jej moc jest znikoma w porównaniu z kwasem.

Krótko czas działania:
T+20 min – nienaturalne polepszenie humoru, gadatliwość
T+1 h – mrowienie ciała, dreszcze

randomness