grzyby

Filmik akurat na czasie ;)
Coraz głośniej mówi się o potrzebie legalizacji medycznych zastosowań marihuany. Jednak takich substancji wyklętych jest więcej. Od lat 70. ciąży na nich odium narkotyków. Czas, by przyjrzeli się im naukowcy, a nie prokuratorzy.

Lecząc klasterowe bóle głowy środkami psychodelicznymi

Położyłem pistolet na obudowie komputera – opowiada Bill Connel – Następnie wpisałem "samobójstwo" plus "bóle głowy" w pasek wyszukiwarki, by w ten sposób zostawić wyjaśnienie tego, co zamierzałem zrobić.

Zwierzęta i psychodeliki: przetrwają najbardziej odjechani

W swoim opublikowanym na łamach Pharmaceutical Journal artykule Andrew Haynes opowiada o powszechności stosowania psychodelików w królestwie zwierząt. Przedstawiona przez Haynesa idea wyjaśnienia tego zjawiska bazuje na koncepcji nudy – w jak najbardziej dosłownym sensie znudzone zwierzęta miałyby poszukiwać stymulacji farmakologicznej na podobnej zasadzie, jak poszukują jej znudzeni ludzie. Istnieje jednak możliwość, że kryje się za tym coś więcej.

Grzyby psylocybinowe stymulują wzrost nowych komórek mózgowych

Psychodeliczne grzyby mają już ugruntowaną reputację środków pomagających ludziom otworzyć umysł i poszerzyć spojrzenie na świat. Wykazały przydatność w zwalczaniu dolegliwości psychicznych takich jak depresja czy lęk. Teraz badania pokazują, że magiczne grzyby mogą naprawdę fizycznie odbudować uszkodzony mózg.

Jak psylocybina przynosi ulgę w lęku

Jednym z największych wyzwań, wobec których stajemy w życiu, jest konfrontacja z perspektywą śmierci, nieznanego, stanu niebytu. Substancje psychodeliczne pozwalają zbliżyć się do uporania się z tą pustką, a badanie opublikowane w Journal of Cancer Research and Therapeutics w roku 2012 wydaje się sugerować, że rodzaj przynoszonego przez grzyby psylocybinowe oświecenia może pomóc ludzkości ruszyć w tym wymiarze naprzód.

O korzyściach płynących z mikrodozowania LSD i grzybów psylocybinowych

Jeśli w teorii "naćpanej małpy" Terence'a McKenny kryje się jakaś cząstka prawdy, to ewolucja człowieka może wiele zawdzięczać mikrodozowaniu psychodelików – praktyce przyjmowania progowych/sub-percepcyjnych (zbyt małych, aby produkować typowo pojmowane efekty psychodeliczne) dawek substancji takich jak LSD czy psylocybina. Jak wiadomo tym, którzy czytali "Pokarm bogów", McKenna sugeruje, że zbiorową podróż naszego gatunku od Homo erectus od Homo sapiens mogły zapoczątkować złożone z wczesnych naczelnych grupy myśliwych, przyjmujących niskie dawki grzybów psylocybinowych, celem poprawienia swoich umiejętności łowieckich.

Przegląd kilku prowadzonych obecnie lub względnie niedawno zakończonych badań nad medycznymi zastosowaniami psylocybiny

Jak widać po wpisach z ostatniego miesiaca - troszkę się dzieje w świecie, jeśli chodzi o badania nad medycznymi zastosowaniami psychodelików. Dziś zatem kolejna próbka, tym razem dotycząca badań nad psylocybiną. Artykuł sponsoruje Instytut Badawczy Hefftera.

Brak powiązania między używaniem psychodelików i psychozami

W dużym amerykańskim badaniu przeglądowym stwierdzono brak przesłanek za tym, jakoby użytkownicy LSD i podobnych środków byli bardziej narażeni na zburzenia zdrowia psychicznego.
Badania pokazują, że psychodeliczne doznania po grzybkach halucynogennych (zwanych również halucynkami lub magicznymi grzybkami) to efekt zakłóceń sieci komunikacyjnej w mózgu.
Pod wpływem psylocybiny, alkaloidu o właściwościach psychodelicznych z grzybów, wzmacnia się aktywność bardziej prymitywnej sieci mózgowej związanej z myśleniem emocjonalnym. W tym samym czasie działa kilka jej rejonów, w tym hipokamp i przednia kora zakrętu obręczy (ang. anterior cingulate cortex, ACC).

Grzybowa mapa Wielkiej Brytanii

Jeden z naszych czytelników, po wyemigrowaniu do Wielkiej Brytanii, zrobił bardzo użyteczną mapkę Psilocybe semilanceata, którą znajdziecie tylko u nas :-)

Psylocybina a osobowość

Badania nad psychodelikami rzucają nowe światło na biologiczne podstawy osobowości. Najnowsze badania ukazują fascynującą relację pomiędzy psychodelicznym narkotykiem - psylocybiną, a cechami osobowości powiązanymi z doświadczeniami wewnętrznymi.

Psychodeliki pomogą nam umierać bez strachu?

Badania pokazują, że psychodeliki mają ogromny potencjał jako leki mogące pomóc zaakceptować śmierć i ułatwić proces umierania.

Psylocybina, związek chemiczny występujący w grzybach halucynogennych, może okazać się pomocny w leczeniu depresji – tak wynika z dwóch badań, których wyniki opublikowano w styczniu tego roku.

Niewykluczone, że Europejczycy znali właściwości halucynogenne niektórych grzybów już przed 6000 lat.

Psychedeliczne terapie

Wystarczy kilka godzin, aby substancje psychoaktywne wywołały takie zmiany w psychichice, jakie w konwencjonalnej psychologii osiąga się po latach.
Składnik halucynogennych grzybków - psylocybina - poprawia nastrój i łagodzi lęki u pacjentów z zaawansowanym rakiem - wskazują wyniki badań, o których informuje internetowe wydanie pisma "Archives of General Psychiatry".

Zawodnik MMA Jarrod Wyatt wypił herbatę z grzybkami halucynogennymi i rzucił się na swojego bliskiego kolegę Taylora Powella. Był przekonany, że Powell został opętany przez diabła.

Policjanci z Łobza w woj. zachodniopomorskim zostali zawiadomieni, że w jednej ze szkół 17-latek podzielił się z kolegami halucynogennymi grzybkami. Jeden z uczniów trafił do szpitala.

Grzybki trują jak narkotyk

Na Dolnym Śląsku jest zagłębie halucynogennych grzybów. Porastają zwłaszcza Góry Stołowe i Sowie.

Zajawki z NeuroGroove
  • 5-MeO-DMT
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Godziny wieczorne, dom, towarzystwo partnerki, komfort psychiczny, nastawienie ceremonialne.

Przed opisem samego doświadczenia, chciałbym zaznaczyć iż z samą SD łączy mnie pięcio letni transwymiarowy romans, także receptory na salvinorin mam bardzo wyczulone. Miałem również za sobą wiele innych synergicznych doświadczeń.  

Tuż przed wiadomym, przygotowałem dokładnie przestrzeń. W pokoju unosił się wyrazisty zapach palonej białej szałwii, zaś ze strony przygotowanego ołtarza emanowała zielona poświata lampy woskowej. Z głośników wydobywały się eksperymentalne dźwięki COH. 

O—o-o--<Me-dyTac-ja>-->o-o-M

  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Spokój we wszystkim.

Wiek i doświadczenie: 21 lat (X 20)

Doświadczenie,hmm,z chemii w sumie cała gama RC,głównie tryptamin i fenylotamin,amfetamina,metaamfetamina,kokaina,mefedron,LSD-25,MDMA,DXM,MXE,a z natury MJ,łysiczka lancetowata,cubensis mexicana,muchomor czerwony,bieluń,wilcza jagoda,porek brzozowy,tatarak,tytoń.

 

Set&Setting : 

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Oczekiwania: Ogromne Nastrój: Mój pokój lekko przyciemnione światło Stan psychiczny: Źle, chęć pocieszenia się DXM po kłótni z bliską osobą

Zacznijmy od tego, że brałem DXM na pocieszenie. Tego dnia ostro pokłóciłem się z ważną w moim życiu osobą. Nie myśląc zbyt wiele udałem się do apteki w której kupiłem dwa opakowania acodinów. Oczywiście nie obyło się bez tego, że farmaceutka wyleciała z pytaniem do koleżanki z branży - "Zdzisia, ACODIN?! To już trzeci raz!!!" no ale cóż to chyba już nie jest rzadkość. O godzinie 19:30 byłem w domu, przygotowywałem się do tripa (sprzątnąłem pokój, pościeliłem łóżko, wykąpałem się) i kiedy byłem gotowy już o godzinie 20:00 zacząłem zarzucać DXM.

  • Inne
  • Retrospekcja

Około 4 rano wypiłem na sen słabą herbatę z Mulungu. Wstałem o 12 i zjadłem trochę wołowiny i ryżu co może spowolnić i/lub osłabić działanie.

T=13:55

 

T+0min

Sampla 250mg dzielę na dwie równe kreski, jedną z nich na pół, odmierzoną porcję wrzucam do szklanki, zalewam wodą, piję i popijam przygotowanym wcześniej napojem. Smak gorzko-kwaśny inny niż 2C-B. Mam nadzieję, że Mulungu nie wpłynie za bardzo na trip - w internecie nie ma zbyt wielu informacji na temat interakcji z psychodelikami. 

T+27min

randomness