Meksyk

Prawie bilion dolarów wydanych na wojnę z narkotykami ogłoszoną przez prezydenta Nixona w 1971 roku stworzyło meksykańskie kartele narkotykowe, które teraz zabija legalizacja marihuany.

Według meksykańskich władz, Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych przedstawił odpowiednie gwarancję, że „El Chapo” nie zostanie skazany na śmierć

W Meksyku, gdzie handel narkotykami to sprawa mężczyzn, jej historia stała się legendą. Mówili o niej różnie. Jedni nazywali „Aniołem Śmierci”, inni „La Reina del Pacifico” – Królowa Pacyfiku.

Reuters podał, że procedura ekstradycji może jeszcze potrwać wiele tygodni.

W ostatniej dekadzie meksykańskie kartele narkotykowe skupiły się na dywersyfikacji źródeł swoich dochodów. Jak donosi w ostatnim raporcie GIATOC, w Meksyku już są kartele, które zarabiają więcej na kopalniach złota niż na biznesie narkotykowym.

Prezydent Meksyku, Enrique Pena Nieto zaproponował w czwartek legalizację leczniczej marihuany, zwiększenie jej dozwolonej ilości, jaką obywatele mogą mieć przy sobie oraz zwolnienie skazanych za drobne przestępstwa związane z marihuaną. To najważniejsze założenia nowej polityki narkotykowej.

Amerykańskie służby odkryły, że na terenie posesji, gdzie mieściła się sprawiająca pozory legalności firma, znajdował się wylot 800-metrowego tunelu, którym kartel z Tijuany przemycał narkotyki do USA.

A to dopiero nowość, nieprawdaż?

I tak to wygląda drodzy państwo... proste rozwiązania - proste kontrrozwiązania ;)

Po raz pierwszy meksykańscy przemytnicy narkotyków kupili ziemię po amerykańskiej stronie granicy, by wybudować tam wyjście z 400-metrowego tunelu.

Dzięki nim kobiety mogą osiągnąć to, o czym marzą, bez względu na cenę. Drogi Miss Piękności, szczególnie w Ameryce Łacińskiej, niejednokrotnie przecinały się z przedstawicielami świata przestępczego.

Schwytany ponownie w styczniu meksykański narkotykowy boss Joaquin "El Chapo" Guzman stara się o przyspieszenie swojej ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Liczy na to, że w amerykańskim więzieniu będzie lepiej traktowany.

W kryjówce jednego z najpotężniejszych meksykańskich baronów narkotykowych Joaquina "El Chapo" Guzmana policja znalazła broń celowo przekazaną meksykańskim kartelom w ramach amerykańskiej operacji "Fast and Furious" - twierdzi stacja Fox News.

Czy zarabiając setki milionów dolarów i mając do dyspozycji najlepszych fachowców oraz setki uzbrojonych po zęby żołnierzy można w nieskończoność wymykać się organom ścigania? El Chapo znalazł bolesną odpowiedź na to pytanie.

Mój własny pejotl na pustyni w Meksyku

Jesienią 2012 roku wyruszyłem z mojego mieszkania w Mexico City i jechałem dziewięć godzin wyboistymi drogami na pustynię Chihuahua, celem nielegalnego wykopania i zażycia pejotla.

Amerykańscy celnicy wykazali się czujnością. Nie zwiódł ich niewinnie wyglądający transport świeżej marchewki.

Internet wrze paplaniną o niedawnym ponownym pochwyceniu Joaquína "El Chapo" Guzmána Loera, najbardziej poszukiwanego człowieka na świecie, który dwukrotnie uciekł z więzienia o zaostrzonym rygorze. W kakofonii komentarzy i niedorzecznych relacji o tym zdarzeniu przegapiamy istotę sprawy: ponowne aresztowanie El Chapo odwraca uwagę od faktu, że wojna z narkotykami, jak ta prowadzona pod przewodnictwem Enrique Peña Nieto, stanowi katastrofalne, wyniszczajace Meksyk niepowodzenie.

“Zawsze lubiłem ten biznes, lubię hodować konopie” – mówi 55-letni farmer, który z dumą pokazuje swoje wysokie i silne rośliny. Jednocześnie dodaje, że to jego ostatni sezon.

Amerykański aktor Sean Penn przeprowadził wywiad z aresztowanym przed kilkoma dniami bossem narkotykowym El Chapo. Jaki obraz Joaquína Archivalda Guzmána Loery wyłania się z tej budzącej sensację w mediach rozmowy?

Meksykańskie służby trafiły na trop poszukiwanego od lipca Joaquina "El Chapo" Guzmana przez jego własną megalomanię - informują media w Meksyku. Boss narkotykowy chciał bowiem, by powstał poświęcony mu film biograficzny. Jego prawnicy kontaktowali się z aktorkami i producentami, dzięki czemu możliwe stało się odnalezienie przestępcy.

Jeden z najpotężniejszych meksykańskich baronów narkotykowych Joaquin "El Chapo" Guzman został schwytany pół roku po spektakularnej ucieczce z pilnie strzeżonego więzienia - poinformował prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto.

"Kościół nigdy nie widział problemu w rekomendowaniu korzystania ze wszystkich elementów natury, które mogą być pomocne w poprawie zdrowia ludzkiego”

Meksykański bloger przechwycił zaszyfrowaną e-mailową wiadomość wysłaną bezpośrednio do Abu Bakra al Bagdadiego, ważnego przywódcy ISIS. Bloger jest blisko związany z prawdziwymi członkami kartelu Sinaloa, zatem wygląda na to, że ostrzeżenie jest prawdziwe.

Meksykański Sąd Najwyższy uchylił w środę zakaz uprawy marihuany na własny użytek. Uznając go za niezgodny z konstytucją, dał w ten sposób "zielone światło" dla uprawy i spożycia tego narkotyku.

W środę Sąd Najwyższy Meksyku będzie debatować nad tym, czy zakaz spożycia i uprawy marihuany na własny użytek jest sprzeczny z konstytucją. Sąd zadecyduje, czy zakaz konsumpcji marihuany - oraz jej uprawy do celów niekomercyjnych - narusza prawo człowieka do swobodnego rozwoju własnej osobowości. Ta sprawa może być punktem zwrotnym, jeśli chodzi o użycie marihuany do celów rekreacyjnych, jeśli za orzeczeniem pójdą zmiany leglislacyjne.
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca

UWAGA! PONIŻSZY TEKST JEST CAŁKOWICIE FIKCYJNY, A PRZEDSTAWIONE

TU WYDARZENIA SĄ PŁODEM WYOBRAŹNI AUTORA. KAŻDY, KTO MA ZAMIAR SKORZYSTAĆ

Z ZAWARTYCH TU INFORMACJI, CZYNI TO WYŁĄCZNIE NA WŁASNE RYZYKO I ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Niniejszy tekst jest kompilacją dokumentów znalezionych w Sieci, oraz

doświadczeń autora.

  • Szałwia Wieszcza

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie będzie to klasyczny TR, raczej opis dwóch prób z szałwią. Doświadczeni użytkownicy

SD zapewne nic ciekawego tu nie znajdą, natomiast początkujący mogą i owszem, choć niekoniecznie. Aha, jeszcze...

Wszystkich buraków, którzy czytają TR`s tylko po to, żeby je oceniać (pod względem literackim, czy oddania głębi

przeżyć), proszę, niech sobie odpuszczą. Nie będzie tu nic głębokiego, a i literacko niezbyt.




Okej, jedziemy.




  • 25B-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Siedzę samemu w pokoju, średnio intensywne światło podwieszone do sufitu. Chęć spróbowania substancji psychoaktywnej cięższego kalibru. Ciekawość. Pozytywne nastawienie do tego co ma się wydarzyć, ale bez świadomości, że będzie powiązane z mistycyzmem.

Objaśnienie:

Tripper – wiek < 30. Umysł analityczny. Programista. Aktywny sportowo tryb życia.

Wzrost 173cm, ok. 65kg.

JA – świadomość, byt, niematerialny, mistyczny, duchowy ja.

X – kolega, który przekazał mi blister oraz poinformował o występujących doznaniach.
Jak się później okazało, nie do końca poinformował mnie o silnych przeżyciach mistycznych/duchowych, ale wszystko jak najbardziej działo się pozytywnie.

  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji- Extasy;


poziom doświadczenia użytkownika- kiedyś dużo mj, teraz dużo

XTC, amfetaminy;


dawka- dwie wiśnie, pół grama pyłu zjedzone (połówka dilerska,

nie ważona);


metoda zażycia- doustnie;


stan umysłu- pozytywne nastawienie, jak zawsze w klubach;


intencje- zajebista jazda ze znajomymi, jak zawsze :D;


miejsce spożycia- duży klub w moim mieście zwanym Bydgoszcz;