Latający hamak

I tak to wygląda drodzy państwo... proste rozwiązania - proste kontrrozwiązania ;)
Meksykańska TV wyemitowała taki oto obrazek perypetii pary domniemanych przemytników narkotyków, przekraczających mur graniczny na granicy Meksyku i USA w okolicy Nogales (Arizona). Dwaj młodzi mężczyźni z wprawą wdrapują się wysoką metalową barierę i zeskakują po jej drugiej stronie, przenosząc na plecach spore kontenery. Domniemani przemytnicy wydają się bardziej przejęci rejestrującą ich wyczyn kamerą stacji telewizyjnej, niż systemem bezpieczeństwa i agentami Patrolu Granicznego - po chwili gniewnego gestykulowania w stronę załogi stacji, obydwaj szybko wspinają się z powrotem na mur i przeskakują na bezpieczną, meksykańską stronę.
Plan ochrony granic Donalda Trumpa ma kilka wad. Ten klip dokumentuje kolejną z nich: nadspodziewaną skuteczność zastosowania nowatorskiego rozwiązania technologicznego w postaci liny.
Nastawienie neutralne, pokój, wiatr i deszcz za oknem, ambientdub w słuchawkach (koan sound głównie).
Latający hamak
Miasteczko na mazurach, około 20 tysięcy mieszkańców. Nudy że klękaj Stefan, brak słów. Dostęp do substancji psychoaktywnych prawie zerowy, postanowiłem więc spróbować czegoś dostępnego w najbliższej aptece. Padło na kodeinę. Trochę poczytałem o odczuciach, dawkowaniu, sposobach itd. i jako że to miał być mój pierwszy raz jeśli chodzi o kodę wybrałem najprostszą z opcji: Thiocodin do gęby, rozgryźć, zapić. Od rana byłem jakoś dziwnie na to podkręcony a że miałem wolne - postanowiłem to zrobić. Ugadałem się z ziomeczkiem, na potrzeby TR będzie nazywany DDK. Spotkaliśmy się wieczorem, po drodze zaopatrzyłem się w Thio po czym udaliśmy się na poszukiwania jakiegoś buszka. Misja wykonana, siedzimy, czekamy na miejsce żeby móc w spokoju skręcić jointa.
19:30 : wychodzę z domu, idę spotkać się z DDK, po drodze zaopatrzam się w Thiocodin. 10 tabletek, myślę że na początek wystarczy nawet mniej
20:15 : siedzimy i czekając na bucha wrzucam do gęby 9 tabletek, rozgryzam je i popijam wodą, smak jest niemiły ale dzięki temu woda smakuje wręcz słodko
20:40 : czekam na efekty, dla zabicia czasu kopiemy piłkę pod blokiem, spalam papierosa.
Zdravo [u]zywanki
Tak chcialem pogadac. Moge?
Bedzie chyba dlugo, nie robie przerw na reklame :)
Set & Setting: Wolny pokój i czas, spokojny jesienno-zimowy dzień
Nie lubie siedzieć i pisać, męczy mnie to. Energii dodaje mi fakt, że to co stało się wczoraj było dla mnie najmocniejszym przeżyciem jakiego doznałem, chodz nie mam dużego doświadczenia.