Witam
Amerykańscy celnicy wykazali się czujnością. Nie zwiódł ich niewinnie wyglądający transport świeżej marchewki.
Amerykańscy celnicy wykazali się czujnością. Nie zwiódł ich niewinnie wyglądający transport świeżej marchewki, który jechał z Meksyku do USA. Okazało się, że przemytnicy sprytnie zapakowali ponad tonę marihuany tak, by zawiniątka z nią przypominały do złudzenia marchew.
Opakowania z marihuaną, których było 2 tys. 817, były wymieszane z warzywami. Przemyt wykryto w Phar w Teksasie. Ocenia się, że marihuana ta jest warta ok. pół miliona dolarów.
Okazuje się, że warzywa to ulubiony kamuflaż, stosowany przez meksykańskich przemytników. 2 grudnia policja znalazła narkotyki warte 1,7 mln dolarów, które ukryto między ogórkami i marchewkami. A dwa tygodnie później znaleziono marihuanę o wartości 479 tys. dolarów w transporcie pomidorów.
Witam
Więc, było to tak...
Magiczny dzień, koniec roku szkolnego, wysiłek jednego roku, obniżenie poziomu stresu w organiźmie... Rozumiecie? Zupełny odpał. Postanowiłem spróbować czegoś nowego, padło na metadon, ale po kolei.
Set&setting: Pozytywny nastrój, dobra pogoda, miła atmosfera - koniec roku szkolnego. Żadnych ciśnień, gdzieś do godziny 16:00 pod wpływem alkoholu.
Niestety, brak znajomych u boku. Ciekawość do tej substancji, zupełna niewiedza jeśli idzie o jej działanie i dawkowanie.
nazwa substancji : kokaina
poziom doświadczenia : alkohol, amfetamina (raz i nigdy więcej ), marihuana.
set&setting : 4 piwa
Ekscytacja, bardzo silne podniecenie przeżycia "zatrucia" Tryptaminą. Od kilku dni zalewałą mnie euforia i pozytywne nastawienie do bytu. Samotność z powodu braku bratniej duszy do Tripowania. Nastawiony na wyjście do lasu, łąkę lub staw
Może i ten "Trip Raport" jest długi, jednak zawiera w sobie tak naprawdę okrojone dwa "Trip Raporty" z doświadczeń których jak każdy wie nie da się opisać słowami. Starałem się nie lać przesadnie wody i dostarczyć wam porządnego opisu mojego przeżycia psychodelicznego z moją pierwszą Tryptaminą- 4-Aco-DMT.