"El Chapo" woli siedzieć w amerykańskim więzieniu. "Załatw mi ekstradycję"

Schwytany ponownie w styczniu meksykański narkotykowy boss Joaquin "El Chapo" Guzman stara się o przyspieszenie swojej ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Liczy na to, że w amerykańskim więzieniu będzie lepiej traktowany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24
rzw

Odsłony

615

- Załatw mi możliwie najszybszą ekstradycję. Spróbuj skontaktować się z rządem USA w tej sprawie - tak miał się zwrócić do swego adwokata przebywający w meksykańskim więzieniu narkotykowy boss Joaquin "El Chapo" Guzman. Przebieg rozmowy z klientem zdradzili w środę prawnicy Guzmana.

Schwytany ponownie w styczniu - po spektakularnej ucieczce tunelem z więzienia - meksykański narkotykowy boss Joaquin "El Chapo" Guzman stara się o przyspieszenie swojej ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Liczy na to - mówią jego obrońcy - że w amerykańskim więzieniu będzie lepiej traktowany.

Gangster już wcześniej skarżył się na warunki w więzieniu. Oskarżył władze Meksyku, że poddają go torturom. Pozbawianie snu, izolowanie od światła dziennego, ograniczanie kontaktów z rodziną, zimna cela - to niektóre z zarzutów, jakie skierował pod adresem władz w piśmie, które w lutym skierował do sądu.

Po schwytaniu Guzmana wniosek o jego ekstradycję natychmiast złożyły USA, które oskarżają go m.in. o zabójstwa, handel narkotykami, utworzenie organizacji przestępczej i pranie brudnych pieniędzy. Władze Meksyku szybko zapewniły, że wszczynają stosowne procedury.

"Załatw mi to"

Początkowo przestępca podjął kroki w celu zablokowania ekstradycji, teraz jednak - według jego prawników - "ma dość" sposobu, w jaki traktowany jest w Meksyku i czeka na "przeprowadzkę" do USA.

- Poprosił mnie, bym zrobił wszystko, co w naszej mocy, by zakończyć sytuację, w jakiej jest w tej chwili - powiedział w środę w lokalnym radiu Jose Refugio Rodriguez, jeden z adwokatów "El Chapo". - Załatw mi możliwie najszybszą ekstradycję. Spróbuj skontaktować się z rządem USA w tej sprawie - tak prawnik relacjonował słowa, jakich miał użyć jego klient.

Drugi z pełnomocników Guzmana, Juan Pablo Badillo, powiedział jednak agencji Reutera, że proces ekstradycyjny "jeszcze trochę potrwa"

Pilnowany 24 godziny na dobę

"El Chapo" został ujęty na początku stycznia w mieście Los Mochis w swym rodzinnym stanie Sinaloa po tym, jak zbiegł 11 lipca ubiegłego roku z więzienia w mieście Almoloya de Juarez w stanie Meksyk. Tam, po tym, jak aresztowano go w lutym 2014 roku, odbywał karę 20 lat pozbawienia wolności. Do ucieczki wykorzystał kończący się na placu budowy półtorakilometrowy tunel zbudowany przez jego wspólników 10 metrów pod ziemią. W obawie przed ponowną ucieczką Guzman jest pilnowany 24 godziny na dobę.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Inne
  • Pierwszy raz

Byłem pozytywnie nastawiony. Liczyłem że coś z tego będzie.

Być może ktoś z Was słyszał o tajemniczej afrykańskiej mieszance zwanej Ubulawu, być może sprowadza Was tutaj jedynie przypadek. Nie ważne jednak co sprawiło, że postanowiliście podjąć się lektury tego artykułu, postaram się, aby była ona przyjemna i interesująca – a przede wszystkim – aby była wartościowa. Na początek postaram się przybliżyć cel który przyświecał mi w tworzeniu tego artykułu oraz przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie czym jest Ubulawu. W dalszej części artykułu opisuję szczegółowo moje doświadczenia z tą mieszanką oraz poszczególnymi składnikami.

  • Dekstrometorfan

-S&S: Własny pokój, dobre samopoczucie, ekscytacja na myśl o całkiem nowych doznaniach psychodelicznych.

-Dawka: 450mg DXM

-Wiek/Waga/Doświadczenie: 19lat/65kg/ MJ, gałka muszkatołowa, grzybki, amanita muscaria, benzydamina, LSD,LSA, dimenhydrynat, pełno mieszanek ziołowych, funnybunny, fungezz, KOKO.

  • Inhalanty

Pukając do kleju bram - part 3 - czyli ciemna strona mocy.



"primus in orbe deos fecit timor!"



Tycjusz









  • 1P-LSD
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie jak najbardziej pozytywne. Dzień wolny od trosk, cały dla mnie. Piękna, słoneczna pogoda.

Ostatnimi czasy doszły mnie słuchy o microdosingu. Ponieważ chciałem się jakoś odblokować twórczo, to ta koncepcja wydała mi się zachęcająca i postanowiłem wcielić ją w życie. Zmagam się też trochę z lekką aspołecznością i lękami, więc liczyłem również na zerwanie więzów w tej kwestii (oczywiście podejmuję walkę ze swoimi problemami na różnych płaszczyznach, nie tylko karmiąc się pscyhodelikami, więc oczywiście jest to tylko element "terapii"). Cztery dni po tripie przy dawce 125 µg, uwzględniając tolerancję, wycelowałem w około 30 µg. Oto efekty:

randomness