Meksyk: zielone światło dla marihuany na własny użytek

Meksykański Sąd Najwyższy uchylił w środę zakaz uprawy marihuany na własny użytek. Uznając go za niezgodny z konstytucją, dał w ten sposób "zielone światło" dla uprawy i spożycia tego narkotyku.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24
PAP
Komentarz [H]yperreala: 
A jednak!

Odsłony

212

Meksykański Sąd Najwyższy uchylił w środę zakaz uprawy marihuany na własny użytek. Uznając go za niezgodny z konstytucją, dał w ten sposób "zielone światło" dla uprawy i spożycia tego narkotyku.

Decyzja ta - jak podkreśla agencja Associated Press - otwiera debatę publiczną nad zmianą restrykcyjnych przepisów dot. legalizacji marihuany w Meksyku, który w ostatnich latach bardzo ucierpiał wskutek wojny z kartelami narkotykowymi. W ciągu ostatniej dekady w Meksyku zginęło ponad 100 tys. osób, a 25 tys. uznanych zostało za zaginionych.

Prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto, który sceptycznie odnosi się do liberalizacji prawa narkotykowego stwierdził, że wyrok ten otwiera debatę na temat najlepszych przepisów, hamujących konsumpcję narkotyków w kraju.

Debata publiczna w Meksyku dotycząca legalizacji marihuany rozgorzała na nowo w związku z przypadkiem 8-letniej dziewczynki chorej na padaczkę, która jako pierwsza w kraju leczona była za pomocą tzw. medycznej marihuany. Meksykański sąd w sierpniu przyznał prawo do celowego importu tego narkotyku rodzinie dziewczynki i do podawania jej leczniczych konopi.

Zyski karteli

Marihuana, wraz z kokainą, heroiną i metamfetaminą jest głównym źródłem dochodów dla karteli narkotykowych, które - według władz Meksyku - generują miliardy dolarów zysku rocznie. Jak zauważa AP, liberalizacja marihuany zarówno w Ameryce Północnej jak i Południowej zyskuje wielu zwolenników. Jak do tej pory w USA stany Alaska, Kolorado, Waszyngton i Oregon zalegalizowały marihuanę dla dorosłych. Z kolei nowy premier Kanady Justin Trudeau i jego Partia Liberalna obiecali w kampanii wyborczej legalizację marihuany. Legalizacja medycznego użycia marihuany jest obecnie przedmiotem dyskusji w Kolumbii, Meksyku, Brazylii i Chile.

Oceń treść:

Average: 8.3 (3 votes)

Komentarze

JezusNaTripie
Co nie zmienia faktu że to Meksyk... Czy będzie legalne czy też nie, kartele robią swoje.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Środek nocy; własny pokój; sam; chęć osiągnięcia dysocjacji; dobre samopoczucie, wypoczęty pomimo późnej pory; dzień spędzony w całości na prokrastynacji.

Około północy, leniwie oglądając filmiki w internecie, pomyślałem, 'czemu nie?'. Dzień miał się już ku końcowi, nie miałem żadnych planów na następnych kilka dni, a ostatnia paczka acodinu spoglądała na mnie z szuflady już od jakiegoś czasu. Sięgnąłem po nią, skoczyłem do kuchni po wodę i pięć minut później czekałem niecierpliwie na efekty. Niestety ten środek ładuje się dość długo, więc postanowiłem w tym czasie obejrzeć jakiś film. Specjalnie przygotowana na tą okazję luźna komedyjka wprawiała mnie w jeszcze bardziej pozytywny nastrój i odwracała uwagę od oczekiwania.

  • 3-MeO-PCP
  • Przeżycie mistyczne

Jak pobity pies z syndromem sztokholmskim.

  Ciąg dalszy serii niefortunnych zdarzeń. Wlokąc się jak cień człowieka w bladym świetle poranka, nie widziałam zwisającego nad moją głową sejfu. Wielki Misiokłaczek tylko oczekiwał odpowiedniej chwili, żeby spierdolić mi go na głowę. A wydawało się, że skład i twardość gleby wystarczająco poznałam na własnej skórze w ostatnim odcinku. Nie ma tego złego, coby na gorsze nie wyszło.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Mieszkanie znajomego, spokojna muzyka ambient, bardzo pozytywne nastawienie

Przez ostatni rok wielokrotnie próbowałem lsd, jednak jak dotąd nie miałem okazji spróbować dawki większej niż 200µg. Tym razem wraz z trójką znajomych stwierdziliśmy że spróbujemy trochę podnieść poprzeczkę. Około 21:00 pod mój język trafiły blottery  o łącznej sumie niemal 300µg.

  • Powój hawajski
  • Powoje

s&s: las – pole – las – dom; ciepły, sierpniowy dzień; dobry nastrój; chłopak (L.) jako opiekun (trzeźwy)
dawka: 6 kapsułek Druid’s Fantasy
wiek: 19
doświadczenie: LSA, ruta stepowa, dxm, mj, benzydamina

17:18 Połknięcie kapsułek tuż po wejściu do lasu. Przez jakieś dwie godziny spacerowaliśmy po ścieżkach robiąc zdjęcia owadom i myśląc nad tym, gdzie się rozłożymy. Jak zwykle, zanim LSA weszło, minęły jakieś dwie godziny, przy czym po połowie tego czasu – również jak zwykle – zaczęłam wątpić w powodzenie wyprawy, tak w sensie dosłownym, jak i metaforycznym. Ponieważ obecność ludzi w lesie lekko mnie irytowała, nie mówiąc już o postępujących nudnościach, chłopak zaprowadził mnie w jedno sprawdzone miejsce, pas zieleni pomiędzy dwoma polami. Cicho, spokojnie, ładnie.

randomness