Meksyk: zielone światło dla marihuany na własny użytek

Meksykański Sąd Najwyższy uchylił w środę zakaz uprawy marihuany na własny użytek. Uznając go za niezgodny z konstytucją, dał w ten sposób "zielone światło" dla uprawy i spożycia tego narkotyku.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24
PAP

Komentarz [H]yperreala: 
A jednak!

Odsłony

213

Meksykański Sąd Najwyższy uchylił w środę zakaz uprawy marihuany na własny użytek. Uznając go za niezgodny z konstytucją, dał w ten sposób "zielone światło" dla uprawy i spożycia tego narkotyku.

Decyzja ta - jak podkreśla agencja Associated Press - otwiera debatę publiczną nad zmianą restrykcyjnych przepisów dot. legalizacji marihuany w Meksyku, który w ostatnich latach bardzo ucierpiał wskutek wojny z kartelami narkotykowymi. W ciągu ostatniej dekady w Meksyku zginęło ponad 100 tys. osób, a 25 tys. uznanych zostało za zaginionych.

Prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto, który sceptycznie odnosi się do liberalizacji prawa narkotykowego stwierdził, że wyrok ten otwiera debatę na temat najlepszych przepisów, hamujących konsumpcję narkotyków w kraju.

Debata publiczna w Meksyku dotycząca legalizacji marihuany rozgorzała na nowo w związku z przypadkiem 8-letniej dziewczynki chorej na padaczkę, która jako pierwsza w kraju leczona była za pomocą tzw. medycznej marihuany. Meksykański sąd w sierpniu przyznał prawo do celowego importu tego narkotyku rodzinie dziewczynki i do podawania jej leczniczych konopi.

Zyski karteli

Marihuana, wraz z kokainą, heroiną i metamfetaminą jest głównym źródłem dochodów dla karteli narkotykowych, które - według władz Meksyku - generują miliardy dolarów zysku rocznie. Jak zauważa AP, liberalizacja marihuany zarówno w Ameryce Północnej jak i Południowej zyskuje wielu zwolenników. Jak do tej pory w USA stany Alaska, Kolorado, Waszyngton i Oregon zalegalizowały marihuanę dla dorosłych. Z kolei nowy premier Kanady Justin Trudeau i jego Partia Liberalna obiecali w kampanii wyborczej legalizację marihuany. Legalizacja medycznego użycia marihuany jest obecnie przedmiotem dyskusji w Kolumbii, Meksyku, Brazylii i Chile.

Oceń treść:

Average: 8.3 (3 votes)

Komentarze

JezusNaTripie

Co nie zmienia faktu że to Meksyk... Czy będzie legalne czy też nie, kartele robią swoje.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

czarodziej sztuk 1




wrzucilem do pyska okolo 20:20 i zaszedlem do kumpla, stare malzenstwo. wczesniej

wypilem dwa piwka.

do 24 kompletnie nic, wypilem zrezygnowany piwko i zabakalem z wodnej,

kwas ani drgnie, jednak w polaczeniu z ziolem zaczal powoli wchodzic

testy



  • cevy - mizerne, porzucilem je od razu

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

(tu zigzagwanderer, zapomniałam hasła i adresu email stworzonego na potrzeby konta, starość nie radość)

Wspomnienia się zacierają, a to jest stosunkowo nowe, więc postaram się je wylać póki jeszcze względnie potrafię. Zdarzenie miało miejsce zaraz po pierwszym dniu tegorocznej edycji Orange Warsaw Festival (swoją drogą olej konopny na papierosach przed koncertem Chemicznych Braci (raczej jednego brata) z ogromną ulewą i burzą współgrał wspaniale).

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana

popołudnie, mieszkanie kumpla, w tle muzyka. Nastrój całkiem pozytywny. Żyjąc dłuższy czas w abstynencji nastawiałam się na przyjemną fazę.

Nie wiem czy trip, którego ostatnio doświadczyłam zasługuje na miano bad tripa ale z pewnością było to mega INTENSYWNE doświadczenie. Zacznijmy jednak od początku...

Jest sobotnie, leniwe popołudnie. Wieczorem mam zamiar wyjść na koncert, ale wcześniej wpadam do kumpla, coby się wprawić w dobry nastrój. Na początek wychylamy po kieliszku czystej, ale szybko nachodzi mnie ochota na spalenie grassu. Rodzice znajomego wybyli do pracy i mamy mieszkanie tylko dla siebie, zatem nastawiam się na przyjemną i bezstresową fazę.

randomness