Tony narkotyków pod ziemią. Amerykańskie służby odkryły tunel przemytników

Amerykańskie służby odkryły, że na terenie posesji, gdzie mieściła się sprawiająca pozory legalności firma, znajdował się wylot 800-metrowego tunelu, którym kartel z Tijuany przemycał narkotyki do USA.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
łz, k

Odsłony

331

Niepozorny biznes z paletami w San Diego miał sekret. Amerykańskie służby odkryły, że na terenie posesji, gdzie mieściła się sprawiająca pozory legalności firma, znajdował się wylot 800-metrowego tunelu, którym kartel z Tijuany przemycał narkotyki do USA. To trzynasty tunel namierzony przez funkcjonariuszy od 2005 roku.

Meksykańskie kartele prześcigają się w pomysłach jak przeszmuglować kolejne porcje narkotyków do Stanów Zjednoczonych. Korzystają między innymi z łodzi podwodnych i tuneli. Te drugie są szczególnie przydatne w przypadku marihuany, której zapach dość łatwo można namierzyć na naziemnym przejściu granicznym.

Odkryty w środę tunel rozciągający się między Tijuaną a San Diego był pod wieloma względami wyjątkowy. Nie tylko dlatego, że przestępcy wykorzystywali go do transportowania również kokainy. Miał również między innymi zainstalowaną kilkuosobową windę oraz pomysłowy system wentylacji.

Trafne przypuszczenia

Śledczych zainteresował wyjątkowy ruch w firmie z paletami. Pojawiali się tam podejrzani ludzie i pojazdy. Funkcjonariusze wywęszyli, że może mieć to związek z narkobiznesem. Przypuszczenia okazały się trafne. Pod kontenerem na śmieci odkryto tunel służący do przemytu narkotyków.

Biuro szeryfa zabezpieczyło ponad tonę kokainy i siedem ton marihuany. – Aresztowaliśmy sześć osób – obywatela USA, dwóch Kubańczyków, którym przyznano azyl, oraz trzech Meksykanów, którzy mieli prawo pobytu w kraju – oświadczyła Laura Duffy, z lokalnej prokuratury.

Oceń treść:

Average: 8.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina

Wstępu słów kilka


A więc nadszedł czas aby skrobnąć kilka słów od siebie. Tematem (jak zapewne się można domyślić) będzie kodeina, bliski krewniak morfiny (cały czas zastanawiam się jak bliski). Niech to TR będzie dla was czymś, co być może skłoni do przemyśleń.


  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

spory las ok. 6 km za miastem, następnie autobusy komunikacji miejskiej, mieszkanie w centrum

9 ususzonych naturalnie muchomorów czerwonych spożytych samotnie w lesie. Początkowe efekty tak jak przy wywarach z mniejszej ilości suszu tj. dysocjatywna poprawa humoru, wyostrzenie zmysłów, zastrzyk energii etc. no i mdłości naturlich, ale ku mojemu zdziwieniu bez spawania. Już po ok. 20 minutach pierwsza halucynacja słuchowa - wzmocniony odgłos przytłumionego bicia serca dobiegający jakby spod ziemi. Z czasem coraz większe oddzielenie od więzi z własną osobą, jak również zanik tego podłego posmaku związanego ze świadomością bycia zamkniętym w tzw.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]

  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

---

To znów ten sam jebany chłam. Dobrze wiemy jaki. Ale zanim spluniesz nań, postaraj się zrozumieć.

Zrozumieć? Ale co?

Mnie? Nie. Nie oczekuję tego. Jestem zbyt indywidualnym chujem, zbyt małym gnojem, by domagać się atencji (a jednak to robię, co nie?)

Słowa? Emocje? Czyny? Chuj wie, jak to nazwać. Chodzi mi o mieszankę esencji składającej się na perspektywę.

Widzisz... bo sprawa polega na tym, że jestem tylko człowiekiem. I jak Ty- widzę z jednej perspektwywy. Oczywiste? Może nie?

Moja jest lepsza, Twoja jest gorsza- a mówi to każdy.