świętokrzyskie

Andrzej Żuromski jest winny handlu narkotykami - uznał w poniedziałek Sąd Rejonowy w Kielcach. I skazał znanego warszawskiego rapera na 5 lat więzienia.

Miasto zawiadomi prokuraturę w sprawie reklam kieleckich sklepów z dopalaczami. Chodzi o umieszczony na nich liść marihuany. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii zabrania bowiem reklamy i promocji substancji psychotropowych i środków odurzających. Grozi za to nawet rok więzienia.

Narkotyki o czarnorynkowej wartości ponad 100 tys. zł znaleźli przy dwóch zatrzymanych osobach z Kielc - matce i synu - policjanci z Centralnego Biura Śledczego.
10 mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami zatrzymali w poniedziałek policjanci z CBŚ.

Busko: Kieszenie pełne marihuany

Buscy policjanci zatrzymali trzech mieszkańców Buska-Zdroju w wieku od 19 do 21 lat, przy których znaleźli ponad 10 gram marihuany. Kiedy do piwnicy jednego z bloków weszli buscy kryminalni, młodzi mężczyźni nie kryli swojego zaskoczenia.. Prawdopodobnie cała trójka szykowała się waśnie do dzielenia narkotyków na mniejsze porcje.
Scena niczym z filmu sensacyjnego rozegrała się w Kielcach podczas zatrzymania podejrzewanych o handel narkotykami - policjant skoczył na maskę samochodu, którym mężczyźni uciekali, i kopniakiem wybił przednią szybę.

Proces oskarżonego o handel narkotykami w znacznych ilościach znanego w środowisku hiphopowym muzyka i właściciela firmy fonograficznej, Andrzeja Żuromskiego "Żuroma" z Warszawy, rozpoczął się w czwartek w Sądzie Okręgowym w Kielcach.

Policjanci ze śląskiego Centralnego Biura Śledczego wsparci przez krakowskich antyterrorystów zlikwidowali fabrykę amfetaminy i przejęli narkotyki o czarnorynkowej wartości ponad 6 mln zł.
58-letnia kobieta, będąc pod wpływem alkoholu wjechała volkswagenem w zaparkowany przed Komendą Wojewódzką Policji w Kielcach radiowóz; miała blisko półtora promila alkoholu w wydychanych powietrzu.

Pod rządami min. Ziobry aparat stara się, jak może

Sukces kieleckiej policji. Na ławie oskarżonych zasiadło trzech studentów, którzy ubrali się w stare mundury milicyjne i radziecki hełmofon. Grozi im za to nawet areszt. W ostatni weekend listopada spotkało się trzech studentów informatyki. Postanowili ubrać się w kupione na giełdzie staroci rzeczy. Jeden w marynarkę z milicyjnymi patkami i stalowy hełm z napisem MO, drugi w marynarkę i starą czapkę milicyjną, a trzeci założył radziecki hełmofon. Tak ubrani wyszli wieczorem na miasto. Robili sobie zdjęcia, poszli na zakupy do sklepu przy kieleckim Rynku.
Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kamiennej aresztował 18-latka podejrzanego o zgwałcenie dziewczyny po zastosowaniu substancji powodującej utratę świadomości. To drugi podejrzany w tej sprawie.

Kielce: marihuana na plakatach promujących klub?

Chodzi nie o moje opowiadanie o Nicci, usunięte z forum, a o plakat reklamujący wtorkowe imprezy w klubie Efekt Motyla przy ulicy Piotrkowskiej w Kielcach. Przedstawiona jest na nim zielona roślina przypominająca liść konopi indyjskich, z których powstaje marihuana. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości radny Władysław Burzawa. - Pokazywałem plakat swoim znajomym. Wszyscy mówią, że to liść marihuany - twierdzi. Jego zdaniem, umieszczanie go na plakacie zachęcającym do przyjścia na dyskotekę jest naganne. - To, że jakieś imprezy reklamuje się, pokazując ten liść, sugeruje, że będą na nich dostępne narkotyki. Myślę, że to sprawa dla policji, która powinna sprawdzić lokal - ocenia radny Burzawa.

Kielecki klub Efekt Motyla promuje swoje imprezy, wykorzystując na plakatach zdjęcie liścia marihuany - uważa radny Władysław Burzawa. Właściciel klubu twierdzi, że to palma. Sprawą zajęła się policja.

Prawie cztery promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca fiata 126 p, zatrzymany przez policjantów w gminie Samborzec (Świętokrzyskie) po tym, jak uszkodził ogrodzenie i "zaparkował" w sadzie.
Na pięć lat więzienia i trzy tysiące zł grzywny skazał Sąd Okręgowy w Kielcach Sławomira Z. za zgwałcenie w lutym zeszłego roku 19-letniej dziewczyny po uprzednim podaniu jej psychoaktywnego środka, tzw. pigułki gwałtu.
Zdaniem biegłej z zakresu toksykologii, zeznającej w procesie Sławomira Z. oskarżonego o zgwałcenie 19-letniej dziewczyny, reakcje ofiary mogą świadczyć o tym, że zażyła jakiś środek psychoaktywny.
Ponad 250 sadzonek konopi indyjskich odkryli policjanci na posesji 67-letniego mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego.
Prawie 4 promile alkoholu miał w wydychanym powietrzu kierowca TIR-a, którego zatrzymali policjanci w miejscowości Smogorzów koło Buska Zdroju.

Komendant policji do dymisji za pijanego kierowcę

Paweł Żak nie jest już komendantem kieleckiej policji. Podał się do dymisji, ponieważ jego kierowca był w stanie nietrzeźwym i brał udział w kolizji. Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 12 na skrzyżowaniu alei IX Wieków z ul. Nowy Świat w Kielcach. Służbowy opel vectra, z komendantem Żakiem jako pasażerem, zderzył się z wyjeżdżającą z ul. Nowy Świat hondą civic. Nikomu nic się nie stało. Sprawcą kolizji był kierowca hondy. Ukarano go mandatem w wysokości 200 zł. Policjanci zbadali też alkomatem obu kierowców i okazało się, że kierowca komendanta ma 0,5 promila alkoholu.
Dziewięć osób podejrzanych o handel narkotykami zatrzymali wczoraj w Kielcach funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego.
Przy okazji kontroli legalności poboru prądu pracownicy Zakładu Energetycznego Okręgu Radomsko-Kieleckiego (ZEORK) odkryli w gminie Pierzchnica (Świętokrzyskie) plantację konopi indyjskich. Jej właściciele uciekli, szuka ich policja.
Przed Sądem Okręgowym w Kielcach trwa proces rodzinnego gangu narkotykowego ze Skarżyska. Główny oskarżony Piotr S. w ciągu roku dokonał ponad pół tysiąca nielegalnych transakcji.
Kolejne śledztwo dotyczące kieleckiego półświatka zakończyła prokuratura. Tym razem chodzi o przemyt narkotyków.
Jeden gang przemycał kokainę z Ameryki Południowej, drugi przywoził do Kielc marihuanę z Holandii - obie sprawy znajdą finał w sądzie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

Łóżko, dobry nastrój, przygotowana playlista, chęć poznania odpowiedzi na nurtujące pytanie

Korzystając z ostatnich dni urlopu, planowałam uderzyć w sigma plateau i doświadczyć czekających tam tajemnic.

 

15:00 - 7 tabletek (273mg) zapite sokiem grejpfrutowym. Do tego lekki obiad. Do kolejnej wrzutki coś około szklanki soku.

 

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Domowe zacisze, gdzie czuję się najbezpieczniej. Chęć odkrycia nowej substancji, radosne podniecenie z możliwości tripowania, samotność, chęć tworzenia sztuki, chęć głębszych przemyśleń, ale też staranie się by nie nastawiać się na nic konkretnego - tak doradził mi przyjaciel.

Do psychodelicznych substancji już od dawna czułam wielkie pożądanie, ale nie było mi dane spróbować ich wcześniej. Gałka i marihuana chyba się nie liczą, prawda? Psychodelia fascynuje mnie już od dłuższego czasu, nie tylko ze względów czysto-narkotycznych, ale także ze względów kulturowych, historycznych, filozoficznych. Obecnie piszę pracę licencjacką dotyczącą sztuki psychodelicznej - więc aż grzechem by było nie spróbować jakiegokolwiek psychodelika. ;) Tak naprawdę to marzyły mi się od dwóch lat grzybki, ale niestety nie mam ani dostępu do nich, ani też nie jestem dobrą grzybiarką.

  • Inne
  • Uzależnienie

Zazwyczaj zażywany w domowym zaciszu, aczkolwiek chodzenie w tym stanie sprawiało nie lada przyjemność. Nastawienie praktycznie zawsze pozytywne.

Pouczenie serwisu NeuroGroove: naśladowanie autora poniższego raportu jest skrajnie niebezpieczne i już przy jednorazowym eksperymencie może spowodować toksyczne uszkodzenie wątroby (i śmierć w męczarniach). Dawka 20-25 gramów przyjmowana jest za śmiertelną.

  • LSD-25

Tego lata, zdarzyło mi się być na kwasie w dużym zbiorowisku ludzi (duży, pokojowo zorientowany festiwal ogólnopolski).

randomness