Dilerzy wpadli na pączkach

10 mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami zatrzymali w poniedziałek policjanci z CBŚ.

Alicja

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

2070
10 mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami zatrzymali w poniedziałek policjanci z CBŚ. Handlarze znaleźli ciekawy sposób na zwiększenie objętości narkotyku. W akcji brało udział prawie 80 policjantów, weszli równocześnie do 14 mieszkań. - Było to możliwe m.in. dzięki zeznaniom dwóch członków grupy zatrzymanych w marcu. To kolejna część tej samej operacji wymierzonej w handlarzy, podczas której udało się zatrzymać już 41 osób - mówi Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji. Z ustaleń policjantów wynika, że zatrzymani mężczyźni to głównie mieszkańcy okolic Kielc i Skarżyska. Handlowali marihuaną, amfetaminą, kokainą oraz tabletkami ecstasy. - Bardzo często, by zwiększyć objętość działek, dodawali do nich inne substancje, np. jakieś leki. Taka mieszanka mogła być bardzo groźna dla życia i zdrowia osób zażywających - podkreśla Skorek. Przestępcy, żeby uzasadnić nieprzyjemnym zapach narkotyków, w oryginalny sposób je nazywali, np. tabletki ecstasy to były "pączki", a amfetamina to "Bogdan" i "rybka.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Darek (niezweryfikowany)

"żeby uzasadnić nieprzyjemny zapach narkotyków, w oryginalny sposób je nazywali" Rozumiem, że w pewnych warunkach "rybka" może mieć nieprzyjemny zapach, ale Bogdan? Pączek? Jak TO miało wytłumaczyć zapach dragów? d.
dajmon (niezweryfikowany)

Też mnie to irytuje.
Anonim (niezweryfikowany)

nie wiem jak zapach ale pączek jak najbardziej pasuje do stanu po xtc ;)
Anonim (niezweryfikowany)

po 8 policjantów na każdego dilera, to kurde, jakby zatrzymywano jakiś recydywistów morerców-gwałcicieli!
jezus_czarnuch (niezweryfikowany)

Okolice Skarżyska i Kielc... matko boska to oni, tam w tej Polsce "C" widzieli kiedyś prawdziwe narkotyki???
Mieszkaniec Kielc (niezweryfikowany)

Mamy tu dragi i to napewno lepsze niż u ciebie na wsi, gdzie po garażach techno-żele robią pseudo kółka ze świeżego końskiego kału, a ty później żresz 10 takich i mówisz, że jest ''prze zajawkaaaa eeeej''
Civitas Kielcensis (niezweryfikowany)

Dlatego umrzyj frajerze!
Anonim (niezweryfikowany)

polska policja to typowe buraki. prawie kazdy z nich wkreca se ze jest super glina. HWDP
Śliczna (niezweryfikowany)

Zniszczyło mnie to prawie każdy policjant to burak wkreca sobie i pewnie też coś może...j..E..
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Od czego by tu zaczac, hehe... moze od tego, ze wszystko dzialo sie 2’go dnia swiat (26.12.2003). na ten dzien zaplanowane bylo grzybobranie z moim kumplem Ivanem. Wedlug informacji zawartych na shroomery.org fazy grzybowe mozna podzilic na 5 poziomow. 3 level jest juz stosunkowo mocny (1,8g suszonych grzybow z gatunku CUBENSIS). Przez caly dzien myslalem na ktory poziom wskoczymy dzis w nocy, hehe... doszedlem do wniosku, ze najlepszy bedzie poziom dokladnie pomiedzy 3 a 4 levelem... takie tez dzialki suszonych PSILOCIBE CUBEBSIS ECUADOR odmierzylem, bylo to po 2,3g na glowe!

  • 2g
  • Grzybki
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pozytywne przeżycie

Dwaj przyjaciele u boku, Sudety, zima, lekki stresik, rozluźnienie

       Śnieg skrzypiał, a buty łamały lód, który zbudował się wokół źdźbeł trawy. Marcin wypił zupkę instant z meksykańcami już 20 minut temu. Zbliżyliśmy się do stawu, w którym w lato gnieżdżą się łabędzie i stroszą pióra na każdego, kto znajdzie się zbyt blisko ich gniazda. Teraz był cały skuty lodem po paru dniach mrozu sięgającego -16°C. Kamil kucnął przy brzegu i zjadł swoją działkę, jemu smakują. Ja musiałem zalać je herbatą, dopiero wtedy mnie nie skręca od aromatu. Czekając aż się zapażą wbiłem się na lód. Straszył mnie pękając lekko, ale był na tyle gruby, że nie pękł.

  • Szałwia Wieszcza

  • 2C-B
  • Ayahuasca
  • DOB
  • Grzyby halucynogenne
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Mimosa Hostilis
  • Opium
  • Powój hawajski
  • Retrospekcja
  • Ruta stepowa
  • Szałwia Wieszcza

Chcę podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem psychodelicznym.
Obecnie w Polsce z jednej strony rząd walczy z dystrybucją substancji psychoaktywnych, a z drugiej strony bardzo liczna część społeczeństwa zażywa takie środki lub jest nimi zainteresowana.

Już w wieku 16 lat szukałem kontaktu z psychodelią (urodziłem się w 1968 roku).
Mając 18 lat poznałem środowisko dające swobodny dostęp do Marihuany.
Jeden z kolegów w naturalny sposób uprawiał konopie indyjskie i uzyskiwał tak silny „towar”, że nawet raz należało zaciągać się nim ostrożnie.